Reklama

Niedziela w Warszawie

Zapewne już się spotkali

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Od piątkowego ataku islamskich terrorystów w Paryżu, także Warszawa żyje tym tematem. Stąd poprosiliśmy o wywiad znawcę islamu bp. Rafała Markowskiego. Zachęcam do przeczytania tej rozmowy, zamieszczonej na łamach „Niedzieli” ogólnopolskiej, by miała szerszy zasięg.

Tutaj natomiast chcę przypomnieć znaną w obu warszawskich diecezjach postać ks. prał. Edwarda Żmijewskiego, który w tych dniach umarł.

Od kilku tygodni wybierałam się do niego. Jak to w życiu bywa – nie zdążyłam. Żałuję tym bardziej, że chciałam dopytać go o szczegóły związane z bł. ks. Popiełuszką. To ks. Żmijewski bowiem, razem z wieloletnim kanclerzem kurii ks. Grzegorzem Kalwarczykiem, został wydelegowany przez prymasa Glempa do identyfikacji zmasakrowanych zwłok ks. Jerzego, tuż po wyłowieniu ciała z Zalewu Włocławskiego. Mało kto wie, że to dzięki ks. Żmijewskiemu zachowały się zdjęcia z prosektorium. Nikogo nie pytając bowiem o zgodę wyjął on z kieszenii aparat fotograficzny i go użył. Nigdy później się z tym nie afiszował. Widoczna w nim była tylko fascynacja postacią błogosławionego ks. Jerzego. Teraz, zapewne obaj już się spotkali po drugiej stronie istnienia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2015-11-19 11:54

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

O koniach, policjantach i aniołach

[ TEMATY ]

komentarz

Maria Paszun/szczecin.kuria

Uff. Upiekło mi się. Miałem szczęście, że policjantami na koniach, którzy w 2013 roku, podczas organizowanego przez naszą będzińską parafię Orszaku Trzech Króli grali właśnie tych trzech króli nie zainteresowała się prasa i telewizja, tak jak dziś skupiła swoją uwagę na innych policjantach, też na koniach, w Szczecinie, którym na czas Orszaku Trzech Króli narzucono na mundur biała szatę i doczepiono coś na kształt skrzydeł.

W naszym orszaku wszyscy wiedzieli, że to policjanci, mimo tego, że byli przebrani w wypożyczone z teatru stroje. Podobnie było w Szczecinie. Dodawali na swoich potężnych koniach, wyćwiczonych do stąpania w tłumie ludzi, kolorytu i ciepła, a dla dzieci, pewnie nie tylko, była to niesłychana frajda. Pamiętam jak sam, trochę z lęku przed wielkimi zwierzętami pilnowałem, aby dzieciaki nie podchodziły zbyt blisko, choć panowie policjanci się tylko uśmiechali i uspokajali, że nic złego się nie stanie. Pewnie po takim orszaku zaufanie do mundurowych z policji, w lokalnym środowisku, wzrosło i to znacząco. To też się liczy i to bardzo, bo przecież policjant nie jest tylko do stosowania środków przymusu. Skuteczność ich pracy zależy w dużej mierze od społecznego zaufania.
CZYTAJ DALEJ

Wielki Post: Zasłonięty krzyż - symbol żalu i pokuty grzesznika

[ TEMATY ]

krzyż

Karol Porwich/Niedziela

Wielki Post to czas, w którym Kościół szczególną uwagę zwraca na krzyż i dzieło zbawienia, jakiego na nim dokonał Jezus Chrystus.

Krzyże z postacią Chrystusa znane są od średniowiecza (wcześniej były wysadzane drogimi kamieniami lub bez żadnych ozdób). Ukrzyżowanego pokazywano jednak inaczej niż obecnie.
CZYTAJ DALEJ

Franciszek i s. Francesca - nieoczekiwane spotkanie papieża z 94-letnią zakonnicą

2025-04-06 17:32

[ TEMATY ]

spotkanie

Watykan

papież Franciszek

Bazylika św. Piotra

s. Francesca

Włodzimierz Rędzioch

Widok pustej Bazyliki św. Piotra robi duże wrażenie

Widok pustej Bazyliki św. Piotra robi duże wrażenie

Siostra Francesca Battiloro przeżyła największą niespodziankę swojego życia w wieku 94 lat, z których 75 lat spędziła jako wizytka za klauzurą. „Poprosiłam Boga: 'Chcę spotkać się z papieżem'. I tylko z Nim! Nikt inny... Myślałam, że to niemożliwe, ale to Papież przyszedł się ze mną spotkać. Wygląda na to, że kiedy Go o coś proszę, Pan zawsze mi to daje...”. Podczas pielgrzymki z grupą z Neapolu, s. Francesca Battiloro, siostra klauzurowa modliła się dzisiaj w Bazylice św. Piotra, gdy nagle spotkała papieża.

Zakonnica, która wstąpiła do klasztoru w wieku 8 lat, złożyła śluby w wieku 17 lat, w czasie, gdy jej życie było zagrożone z powodu niedrożności jelit. Dziś opuściła Neapol wczesnym rankiem z jednym pragnieniem: przeżyć Jubileusz Osób Chorych i Pracowników Służby Zdrowia w Watykanie. Wraz z nią przyjechała grupa przyjaciół i krewnych. Poruszająca się na wózku inwalidzkim i niedowidząca siostra Francesca - urodzona jako Rosaria, ale nosząca imię założyciela Zakonu Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny św. Franciszka Salezego, który, jak mówi, uzdrowił ją we śnie - chciała przejść przez Drzwi Święte Bazyliki św. Piotra. Biorąc pod uwagę jej słabą kondycję, pozwolono jej przeżyć ten moment całkowicie prywatnie, podczas gdy na Placu św. Piotra odprawiano Mszę św. z udziałem 20 000 wiernych.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję