Reklama

Edytorial

Edytorial

List z Polski wpłynął na kształt dzisiejszej Europy

Niedziela Ogólnopolska 46/2015, str. 3

[ TEMATY ]

edytorial

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Cudem – po krzywdach, jakie Polacy wycierpieli z powodu nazizmu – nazwał ostatnio niemiecki kardynał Karl Lehmann list biskupów polskich do biskupów niemieckich z 18 listopada 1965 r., w którym zawarte są słowa: „udzielamy wybaczenia i prosimy o nie”. Główny autor tego listu, nazwanego orędziem biskupów polskich, to abp Bolesław Kominek, późniejszy kardynał i metropolita wrocławski. W pracach redakcyjnych brali udział: kard. Stefan Wyszyński, abp Karol Wojtyła, bp Kazimierz Kowalski, wpływ na treść listu miał również bp Jerzy Stroba. Biskupi niemieccy odpowiedzieli na list 5 grudnia 1965 r., bardzo ostrożnie i powściągliwie. Po 50 latach od tego wydarzenia kard. Lehmann, w wypowiedzi przygotowanej na odbywającą się 26 października br. w Rzymie rocznicową konferencję pt. „Ku pojednaniu”, wyraził wielki podziw dla biskupów polskich, którzy „znaleźli w sercu gotowość do wybaczenia” oprawcom, mimo niewyobrażalnej krzywdy, jakiej Polacy doznali w czasie II wojny światowej.

Reklama

Dziś można powiedzieć, że orędzie stanowiło istotny wkład Polski w zjednoczenie Europy, podzielonej po II wojnie światowej na wrogie sobie bloki polityczno-militarne. Głos polskich biskupów z 1965 r. zainicjował głęboką refleksję nad skutkami II wojny światowej, rozpoczął przełamywanie wzajemnej wrogości i milczenia w celu pojednania narodów polskiego i niemieckiego, co było procesem bardzo złożonym z powodu krwawiących wojennych ran oraz zimnej wojny w stosunkach międzynarodowych. Dziś możemy stwierdzić, że orędzie polskich biskupów doprowadziło do zmian w polityce wschodniej i przerwania „żelaznej kurtyny”. Sprawiło, że Zachód zobaczył los krajów wschodnich, a zwłaszcza Polski. Proces zmian zapoczątkowany orędziem ma wyjątkowe znaczenie dla całej Europy. Prowizoryczność granicy polsko-niemieckiej na Odrze i Nysie mogła przecież stanowić przyczynę przyszłego konfliktu międzynarodowego. Tymczasem w 1970 r. doszło do podpisania układu o podstawach normalizacji stosunków między PRL i RFN, a w 1972 r. papież Paweł VI mógł ustanowić organizację kościelną na spornych Ziemiach Zachodnich. W 1989 r. upadł mur berliński, rok później, po zjednoczeniu Niemiec, został podpisany polsko-niemiecki układ graniczny, a w 1991 r. – traktat o dobrym sąsiedztwie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Orędzie z 1965 r. jest obecnie traktowane jako uniwersalny wzorzec rozwiązywania konfliktów międzynarodowych w oparciu o dialog, przy użyciu narzędzi, jakie daje chrześcijaństwo. Na wspomnianej rzymskiej konferencji wielki mufti Bośni i Hercegowiny Mustafa Cerić wyznał, że jest dumny z bycia Słowianinem ze względu na Polaków, którzy dali światu Kopernika, Jana Pawła II i list biskupów polskich do biskupów niemieckich.

W ramach obchodów 50. rocznicy orędzia w Muzeach Watykańskich zorganizowano wystawę pt. „Przebaczenie i pojednanie. Kardynał Kominek, nieznany ojciec Europy”. Okolicznościowa wystawa zostanie otwarta również we Wrocławiu i w Berlinie 18 listopada br., a więc dokładnie w 50. rocznicę przekazania listu polskich biskupów niemieckim współbraciom. Główne ogólnopolskie obchody rocznicy orędzia zostały zaplanowane na 22 listopada br. na Jasnej Górze. Rocznicową Mszę św. w intencji pojednania i pokoju w świecie odprawią biskupi z Polski i Niemiec.

Historycy i politycy uważają, że współczesna Europa, poszukująca tożsamości, powinna wpisać orędzie do kanonu najważniejszych dokumentów XX wieku.

2015-11-09 12:16

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Radość, smutek – emocje...

Niedziela Ogólnopolska 44/2019, str. 3

[ TEMATY ]

edytorial

Sztajner/Niedziela

Ks. dr Jarosław Grabowski

Ks. dr Jarosław Grabowski

Smutek chrześcijanina zawsze ma w perspektywie nadzieję Zmartwychwstania

Emocje towarzyszą nam od pierwszych chwil istnienia. Z czasem uczymy się je rozpoznawać, doceniać, wyrażać, a nawet panować nad nimi. Na temat tego, czym są emocje i jaką odgrywają rolę w poszczególnych etapach rozwoju człowieka, powstała niejedna rozprawa naukowa, ale na łamach „Niedzieli” chcemy raczej namówić, skłonić, zainspirować naszych Czytelników do chwili refleksji nad sobą. Do tego, by zastanowili się Państwo nad własną emocjonalnością, a nawet – co zapewne jest znacznie trudniejsze – zapytali o nią najbliższych. Bo to często właśnie oni doświadczają tego, jak na co dzień się zachowujemy, jak odruchowo reagujemy w rozmaitych sytuacjach, jak wychodzi z nas „bestia” lub „anioł”, albo co nas potrafi wzruszyć czy rozśmieszyć. Są niczym lustro – pozwalają nam zobaczyć siebie. I niezależnie od tego, co usłyszymy lub sami skonstatujemy – uśmiechnijmy się do siebie. Bo, nie rezygnując z pracy nad sobą, warto pamiętać, że chrześcijanin nie może być smutny.
CZYTAJ DALEJ

Jak się zachować kiedy ktoś przy nas umiera?

2025-10-31 08:44

Diecezja Bielsko-Żywiecka

Każda śmierć kliniczna to fascynująca historia czyjegoś powrotu. Człowiek, którego uznano za zmarłego, słyszy modlitwę nad swoim ciałem… i wraca. Jeśli to możliwe — co to mówi o sensie życia, który gubimy w biegu? Każdy z nas kiedyś stanie przy łóżku kogoś, kogo kocha. Ten odcinek pomoże Ci nie bać się tej chwili.

Usłyszysz historię śmierci klinicznej, która odmieniła życie pewnego człowieka, anegdotę o Albercie Einsteinie, który zapomniał, dokąd jedzie, oraz poruszające słowa Woody’ego Allena o braku sensu życia. Zobaczysz też, jak spotkanie kanclerza Konrada Adenauera z Billym Grahamem prowadzi do pytania, które każdy z nas musi sobie kiedyś zadać: Czy wiem, dokąd zmierzam?
CZYTAJ DALEJ

Listopad odwrócony: umarli niosą nam ratunek. A jak my możemy im pomóc?

2025-11-02 18:51

[ TEMATY ]

felieton

Milena Kindziuk

dr Milena Kindziuk

Red

Kto wie? Może i za nami kiedyś półprzezroczyste postacie duchów wyłonią się z zaświatów, szepcząc: „Dziękuję”. I poprowadzą dalej.

Lwów, katedra ormiańska, na jednej ze ścian widnieje malowidło Jana Rosena – "Pogrzeb św. Odilona". To nie jest zwykły obraz. To listopadowa parabola w barwach złota i cienia. Widzimy Odilona, opata z Cluny, czyli XI-wiecznego wizjonera, który wprowadził dzień modlitw za zmarłych 2 listopada.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję