Reklama

Świat

Święty z Titanica

Niedziela Ogólnopolska 44/2015, str. 27

[ TEMATY ]

historia

tragedia

Wiikipedia

„Nikt mnie nie pokona” – głosił napis umieszczony na brytyjskim transatlantyku Titanic

„Nikt mnie nie pokona” – głosił napis umieszczony na brytyjskim transatlantyku Titanic

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W nocy z 14 na 15 kwietnia 1912 r. zatonął transatlantyk Titanic. Statek zderzył się z górą lodową, w wyniku czego zaczął od razu tonąć.

Zginęło wówczas ponad 1,5 tys. pasażerów, wśród nich dużo dzieci. Uratowano ponad 700 osób. Titanic, mimo że był olbrzymim nowoczesnym liniowcem, nie pokonał lodowej przeszkody.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wacław Sieroszewski napisał: „Człowiek, którego życie ociera się i wiąże z bytem morza, musi wciąż pamiętać o zdradliwości i bezwzględnym okrucieństwie tego żywiołu. Ani na chwilę nie spuszczać go z oczu, bo od człowieka zależy jego życie, jego nad morzem panowanie”.

Reklama

Mimo zapewnienia komfortu nie pomyślano o odpowiednim wyposażeniu Titanica w szalupy. Pomieściły one zaledwie 1170 osób. Ze statku drogą radiową wysyłano sygnał mayday, wystrzelono białą rakietę, ale, niestety, nikt nie mógł szybko udzielić pomocy, ponieważ inne statki były za bardzo oddalone od miejsca wypadku.

Stało się jasne, że nie dla wszystkich nadejdzie ratunek. Z tymi, dla których nie było już nadziei, pozostała 8-osobowa orkiestra, która cały czas grała, do końca. Chciano w ten sposób ukoić rozpacz będących tam ludzi. Ostatnią melodią, którą zagrali muzycy, była błagalna pieśń „Być bliżej Ciebie chcę, o Boże mój”.

Na statku obecny był kapłan, który płynął do Nowego Jorku. Wcześniej prosił kapitana o możliwość sprawowania Mszy św., na co ten wyraził zgodę. Podczas tego tragicznego zdarzenia kapłan modlił się ze wszystkimi, spowiadał, udzielał rozgrzeszenia i pocieszał. Załoga statku, która ewakuowała pasażerów, dwukrotnie prosiła go, żeby zajął miejsce w szalupie, ale on za każdym razem ustępował go komuś innemu.

Wielkim wydarzeniem jest fakt, że po 103 latach od tej strasznej morskiej tragedii rozpoczęto starania o otwarcie procesu beatyfikacyjnego ks. Thomasa Roussela Bylesa. Kapłan ten na statku wypełnił swoje posłannictwo.

Niech morze nadal łączy nas z bratnimi załogami, abyśmy szczęśliwie dopływali do miejsca przeznaczenia oraz cieszyli się kochającymi rodzinami, które na te powroty czekają.

2015-10-28 08:52

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Diecezja bielsko-żywiecka: modlitwa za zmarłych górników i ich rodziny

[ TEMATY ]

Czechy

górnicy

Bielsko‑Biała

tragedia

tragedia w Karwinie

©MaverickRose – stock.adobe.com

Za tragicznie zmarłych górników, „dla których adwent ziemskiego życia już się zakończył, aby mogli cieszyć się pełnią zbawienia w niebie” – modlą się 23 grudnia, w ostatnią niedzielę Adwentu, wierni w kościołach diecezji bielsko-żywieckiej. Bp Roman Pindel wezwał do modlitwy także za rodziny górników pogrążone w żałobie po tragicznym wypadku w kopalni węgla w czeskiej Karwinie na Zaolziu, kilkanaście kilometrów od Cieszyna. W wyniku wybuchu metanu pod ziemią zginęło 13 górników, w tym 12 Polaków. Wśród ofiar są m.in. mieszkańcy Śląska Cieszyńskiego.

Modlitwa w świątyniach diecezji bielsko-żywieckiej za tragicznie zmarłych górników i ich rodziny wpisała się się w obchody dnia żałoby narodowej, obchodzonego w niedzielę w Polsce. „Módlmy się za tragicznie zmarłych górników, dla których adwent ziemskiego życia już się zakończył, aby mogli cieszyć się pełnią zbawienia w niebie” – brzmi jedno z wezwań podczas modlitwy wiernych.

CZYTAJ DALEJ

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła uzdrowiona

[ TEMATY ]

Matka Boża

świadectwo

Magdalena Pijewska/Niedziela

Sierpień 1951 roku na Podlasiu był szczególnie upalny. Kobieta pracująca w polu co i raz prostowała grzbiet i ocierała pot z czoła. A tu jeszcze tyle do zrobienia! Jak tu ze wszystkim zdążyć? W domu troje małych dzieci, czekają na matkę, na obiad! Nagle chwyciła ją niemożliwa słabość, przed oczami zrobiło się ciemno. Upadła zemdlona. Obudziła się w szpitalu w Białymstoku. Lekarz miał posępną minę. „Gruźlica. Płuca jak sito. Kobieto! Dlaczegoś się wcześniej nie leczyła?! Tu już nie ma ratunku!” Młoda matka pogodzona z diagnozą poprosiła męża i swoją mamę, aby zawieźli ją na Jasną Górę. Jeśli taka wola Boża, trzeba się pożegnać z Jasnogórską Panią.

To była środa, 15 sierpnia 1951 roku. Wielka uroczystość – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Tam, dziękując za wszystkie łaski, żegnając się z Matką Bożą i własnym życiem, kobieta, nie prosząc o nic, otrzymała uzdrowienie. Do domu wróciła jak nowo narodzona. Gdy zgłosiła się do kliniki, lekarze oniemieli. „Kto cię leczył, gdzie ty byłaś?” „Na Jasnej Górze, u Matki Bożej”. Lekarze do karty leczenia wpisali: „Pacjentka ozdrowiała w niewytłumaczalny sposób”.

CZYTAJ DALEJ

Bp Krzysztof Nitkiewicz do maturzystów

2024-05-07 12:37

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Drogie Maturzystki i Maturzyści

Egzaminy maturalne rozpoczęte. W tych dniach jestem duchowo z wami. Modlę się o jak najlepsze wyniki, abyście z Bożą pomocą mogli zrealizować wszystkie marzenia i plany. Niech Najświętsza Maryja Panna – Matka Dobrej Rady i Stolica Mądrości, ma w opiece Każdą i Każdego z Was.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję