Reklama

Widziane z Brukseli

Widziane z Brukseli

Duch europejski

Jedność europejskiego ducha należy wprowadzać siłą?

Niedziela Ogólnopolska 40/2015, str. 47

[ TEMATY ]

polityka

Unia Europejska

Foto-AG Gymnasium Melle/pl.wikipedia.org

Martin Schulz

Martin Schulz

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Bardziej niż na literę prawa trzeba zwracać uwagę na jego ducha. To dewiza niektórych środowisk, stanowiąca często nie tyle dopełnienie prawnych zasad, ile furtkę do ewidentnego ich obchodzenia. Pamiętam, jak przed 11 laty zatwierdzano w Parlamencie Europejskim w Strasburgu skład Komisji Europejskiej i okazało się, że znajduje się w niej osoba skazana prawomocnym wyrokiem w swoim kraju. Sytuacja dość nieprzyjemna dla gremium dzielącego setki miliardów euro, pochodzących ze składek wielu państw.

Nic dziwnego, że wielu europosłów zatrzęsło się z oburzenia, uważając, iż członkowie Komisji, zatwierdzanej en bloc, powinni jak żona Cezara pozostawać poza wszelkimi podejrzeniami. Jakież było zdumienie, gdy przewodniczący Komisji zbagatelizował ten fakt, stwierdzając, że obecnie kandydat jest „szczerym Europejczykiem”, więc nie ma sprawy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jak odróżnić normalnego Europejczyka od tak fikuśnie nazwanego? Ostatni potrafi odczytać bieżący unijny trend, wyczuć panującą w UE koniunkturę, czyli – używając języka politycznie poprawnego – odczytać „ducha europejskiego”. W komunizmie osoby takie nazywano „postępowymi”. Nie wystarczało należeć do partii, lepiej było być społecznie postępowym, czyli, jak by to ujął znany reżyser Stanisław Bareja, „zdanżać”. Bez większych emocji przyglądam się więc reakcji unijnego establishmentu na słowa wypowiedziane niedawno przez szefa PE Martina Schulza. W wywiadzie dla niemieckiej telewizji powiedział on, że jedność europejskiego ducha należy wprowadzać siłą („mit Macht durchsetzen”). Słowa te padły w kontekście przymusowego rozdzielania przez Unię rzeszy imigrantów, przed czym oponowały nie tylko takie kraje jak Węgry i Polska. Formułowane unijne żądania rozmijają się z literą europejskiego prawa. Cóż tam prawo, liczy się duch europejski, który powiewa z Brukseli i Berlina. A jest on zmienny. Na obecnym etapie niepotrzebna jest tak wielka szczerość, jak przewodniczącego PE, więc tłumaczy się on, że został źle zrozumiany. Miał ponoć na myśli wyłącznie moc europejskiego ducha.

Chcąc ostatecznie wyjaśnić meandry użytej przez Schulza werbalnej składni, spytałem niemieckiego kolegę, europosła, jak w tym konkretnym zdaniu rozumieć słowo „die Macht”. Nie wdając się w lingwistyczne zawiłości, krótko odparł, że z pewnością nie ma to nic wspólnego z demokracją. Ci, którzy nie godzą się z taką egzemplifikacją europejskiego ducha, chcieliby przeprosin, a nawet wyciągania konsekwencji wobec ich autora. Nic z tego. Jest on „szczerym Europejczykiem”, więc nie ma sprawy.

2015-09-30 08:47

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Hamowanie, aż iskry lecą

Niedziela Ogólnopolska 8/2013, str. 30-31

[ TEMATY ]

polityka

DOMINIK RÓŻAŃSKI

WIESŁAWA LEWANDOWSKA: - Wielokrotnie na łamach „Niedzieli” mówił Pan o zagrożeniu unijnych funduszy infrastrukturalnych, o niefrasobliwym ich traktowaniu przez polskich dysponentów, którzy teraz są zaskoczeni krytyką i restrykcjami Komisji Europejskiej. Pan nie jest zaskoczony?
CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas: chcemy księdza pokornego, bo z powodu wyniosłości pasterzy ludzie odchodzą od Kościoła

2025-04-17 11:48

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

Archidiecezja Warszawska

Wszyscy chcemy księdza pokornego, podobnie jak chcemy biskupa pokornego, nie przede wszystkim inteligentnego, przedsiębiorczego czy ładnego. To z powodu braku pokory, z powodu buty i wyniosłości pasterzy ludzie bardzo dziś cierpią i odchodzą od Boga, a na pewno od Kościoła - powiedział abp Adrian Galbas SAC podczas Mszy świętej z poświęceniem Krzyżma Świętego w archikatedrze warszawskiej.

Poniżej tekst homilii abp. Adriana Galbasa SAC:
CZYTAJ DALEJ

Włochy/ Lekarz papieża: zdumiewający powrót Franciszka do zdrowia

2025-04-17 21:51

[ TEMATY ]

zdrowie

papież

Watykan

Vatican News

Papież Franciszek w "zdumiewający" sposób wraca do zdrowia - powiedział w czwartek profesor Sergio Alfieri, który kierował zespołem medycznym opiekującym się papieżem w Poliklnice Gemelli. Franciszek przebywał w szpitalu przez ponad pięć tygodni, do 23 marca, z powodu ciężkiego, zagrażającego życiu zapalenia płuc.

W wywiadzie dla telewizji RAI profesor Alfieri podkreślił: 88-letni papież "robi naprawdę postępy ponad wszelkie oczekiwania także dla nas, lekarzy".
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję