Reklama

Niedziela Częstochowska

Media katolickie – niedoceniany skarb

Niedziela częstochowska 38/2015, str. 1, 8

[ TEMATY ]

media

społeczeństwo

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czy katolicy interesują się mediami? Czy czytają książki i prasę katolicką, czy słuchają katolickich rozgłośni radiowych i oglądają programy katolickie w telewizji? Z autopsji wiem, jak trudna jest praca w katolickich środkach społecznego przekazu i jak bardzo trudno jest tym mediom utrzymać się na współczesnym rynku medialnym, by być pewnego rodzaju przeciwwagą dla nowych, bezbożnych trendów, które sączą się poprzez media świeckie. Trzeba też wiedzieć, że pismo katolickie nie może zbytnio bazować na przynoszącej konkretne dochody reklamie, bo jest ograniczone pewnymi niezmiennymi zasadami moralnymi, które nie zawsze są respektowane przez tytuły świeckie.

Tytuły katolickie muszą dbać o wiarygodność, nie mogą też siać zgorszenia. Problemów jest dużo i stanowią one dla nas ogromny mur do przebycia. Tymczasem umiemy tylko dostrzegać braki i niedomagania, a nie widzimy dobrych chęci i cennych inicjatyw. Praca, którą wykonują media katolickie, a która niesie ze sobą tyle dobrego, jest – biorąc pod uwagę jej efekt finansowy – mało opłacalna. Dobro nie łączy się raczej z sensacją – która rozchodzi się najszybciej – i trzeba docierać do niego nieraz z ogromnym trudem, a i tak bierze je pod uwagę stosunkowo niewielu. Dlatego zwracam się dziś do wierzących o większe otwarcie na media katolickie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Musimy czuć się odpowiedzialni za wszystko, co dzieje się w Polsce. A rysuje się nowa sytuacja dla naszej Ojczyzny. Trzeba zdecydowanie stanąć na straży tego, co uczciwe, sprawiedliwe, co pomoże nam dobrze zacząć od nowa. Celem każdych wyborów jest sprawa dobra narodu. Musimy odzyskać świadomość wagi dnia dzisiejszego oraz wartości tego, co nas tworzyło, by zadbać o przyszłość. Kościół ma nam w tym pomagać, a media katolickie przynoszą wiedzę, co katolik może czynić dla prawdziwego dobra społeczności, w której żyje.

Otwórzmy zatem oczy i serca na katolickie media, bądźmy nie tylko ich odbiorcami, ale i współpracownikami. Budujmy lepszy świat. To naprawdę jest możliwe.

2015-09-17 13:17

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prof. Przybysz: Kościół powinien jak najmocniej współpracować z mediami

[ TEMATY ]

media

media.uksw.edu.pl

- Obrazki z życia pięknego Kościoła często się nie przebijają, dlatego warto by Kościół jak najmocniej współpracował z mediami – podsumowała prof. Monika Przybysz, specjalistka w dziedzinie zarządzania kryzysowego, należąca do grona organizatorów „Warsztatów dla pracowników instytucji kościelnych” opowiedziała KAI m.in. o wizerunku Kościoła i jego umiejętnościach komunikacyjnych.

- Prof. Monika Przybysz – Warsztaty dają na pewno wiele pozytywnych efektów, jeden z nich jest widoczny zwłaszcza w zakonach. Bywa, że rzecznicy, po kilku latach uczestnictwa w warsztatach awansują na stanowiska osób przełożonych. Sprzyja to komunikacji zakonów – kiedy osoby, które mają wysokie kompetencje medialne, interpersonalne i komunikacyjne, kierują instytucjami kościelnymi.
CZYTAJ DALEJ

Zmiany personalne w Diecezji Sandomierskiej

2025-09-25 12:18

Diecezja Sandomierska

Biskup Ordynariusz podjął następujące decyzje:

– mianował proboszczem parafii pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Sandomierzu księdza kanonika dr. Rafała Kobiałkę, dotychczasowego ojca duchownego w Wyższym Seminarium Duchownym;
CZYTAJ DALEJ

Marek Łoś i Moose – polska szkoła językowa, której zaufał Watykan

2025-09-25 18:41

[ TEMATY ]

Marek Łoś

Moose

polska szkoła językowa

Materiał sponsora

Marek Łoś

Marek Łoś

Gdy w 1994 roku we Wrocławiu Marek Łoś zakładał pierwsze zajęcia językowe, nikt nie przypuszczał, że zrodzona z pasji i prostych wartości inicjatywa stanie się międzynarodową siecią z 150 oddziałami w Polsce, 1500 nauczycielami i ponad 200 000 uczniów na świecie. Dziś Moose uczy w domach, online i w salkach dydaktycznych, współpracuje z Watykanem i działa w kilkunastu krajach. A sam Łoś, choć żyje między Polską, Włochami i Brazylią, zawsze powtarza, że w sercu pozostaje Polakiem.

W czasach, gdy sukces kojarzy się z rozgłosem i autopromocją, są ludzie, którzy wybierają inną drogę – pokory, pracy i prostych wartości. Do nich należy Marek Łoś, założyciel Moose Centrum Języków Obcych, poliglota, nauczyciel i wizjoner. Z małej inicjatywy we Wrocławiu zbudował markę, która dziś ma 150 oddziałów w Polsce, 1500 nauczycieli i ponad 200 000 uczniów na świecie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję