Reklama

Niedziela Rzeszowska

650 lat parafii w Osieku Jasielskim

W kulcie Chrystusa Przemienionego

„Czas i modlitwa schwytana w pajęczą sieć gontowych łusek mocne belki zrębów modrzewia pachnąca żywicą i kadzidłem. Chrystus Car na złotej desce błogosławiący dolinom i wzgórzom w rozkołysaniu dalekim dzwonom muskającego delikatnie srebrem wody Wisłoki”.

Niedziela rzeszowska 34/2015, str. 4-5

[ TEMATY ]

parafia

Archiwum parafii

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tak przed laty pisał o zabytkowym kościele w Osieku Jasielskim kapłan poeta, Zbigniew Czuchra. Jest coś wyjątkowego i doniosłego w tym miejscu, tak iż przez wieki pielgrzymowali tu ludzie, aby pokłonić się Panu Jezusowi Przemienionemu, który i dzisiaj przemienia ludzkie losy i serca.

Z kart historii

Początki istnienia miejscowości i parafii Osiek sięgają drugiej połowy XIV wieku. W roku 1365 król Kazimierz Wielki wydał akt lokacyjny, na mocy którego powstało miasto Osiek, a wraz z nim parafia. W zamyśle ówczesnego władcy, powstały gród wraz z zamkiem obronnym usytuowanym na lewym brzegu Wisłoki u ujścia Szczawy miał za zadanie umacniać południową granicę Rzeczpospolitej. Średniowieczny kronikarz Jan Długosz w „Liber beneficiorum” wspomina, że Osiek był starostwem królewskim, a jako własność króla był starostwem niegrodowym, do którego należały miejscowości: Osiek, Skalnik, Mytarz, Brzezowa, Świerchowa, Korna i Desznica. Przez następne wieki Osiek przechodził w ręce różnych dzierżawców, ale ciągle był własnością króla. W czasach zaborów miejscowość słynęła z targów, szczególnie końmi, których nieraz było na nim i po 500 sztuk. Jednak po I wojnie światowej Osiek utracił prawa miejskie. Dziś to urokliwa, nieco zaspana miejscowość, z pozostałościami dawnego rynku i miejskiej zabudowy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

W okresie staropolskim przy parafii osieckiej funkcjonowały różne instytucje o charakterze społecznym. Najważniejszą z nich była szkoła parafialna wzmiankowana już w roku 1513. Pomocą w prowadzonym duszpasterstwie służyły rozmaite pobożne zrzeszenia. Już w latach 40. XIX wieku zostało założone Bractwo Wstrzemięźliwości. W drugiej połowie tego stulecia zawiązało się Stowarzyszenie Żywego Różańca, a na początku XX wieku pojawiło się Bractwo Świętej Rodziny. 15 lipca 1908 r. powstał w Osieku oddział Związku Katolicko-Społecznego. Warto też nadmienić, że w okresie zaborów, wbrew zarządzeniom władz zaborczych, powstało przy tutejszym kościele Bractwo Przemienienia Pańskiego, założone przez ówczesnego proboszcza, ks. Marcina Siarkiewicza, którego zadaniem było rozwijanie kultu Pana Jezusa Przemienionego, czczonego w łaskami słynącym obrazie.

Kościół zabytkowy

Wielką chlubą tutejszej społeczności, ściągającą licznych turystów i pielgrzymów, jest zabytkowy, dawny kościół parafialny, wzniesiony prawdopodobnie ok. roku 1419. Stanowi on prawdziwą perłę drewnianej architektury sakralnej na Podkarpaciu. Świątynia jest budowlą o konstrukcji zrębowej, orientowaną, otoczoną kamiennym murem, sięgającym swymi początkami XVII wieku. Z czterech stron świata umieszczono w nim kapliczki, wykorzystywane niekiedy jako ołtarze polowe. Kościół reprezentuje typ bazylikowy, trójnawowy z nawą główną i dwiema bocznymi. Fundament świątyni został przygotowany z miejscowych kamieni; a w późniejszym czasie kościół został podmurowany. Świątynia posiada dach kalenicowy kryty gontem. Wieńczy go sześcioboczna wieżyczka na sygnaturkę z blaszanym hełmem. Do kościoła dostawiona jest niska, szeroka wieża rozplanowana na rzucie kwadratu o konstrukcji słupowo-ramowej.

Reklama

Około roku 1640 świątynia została rozbudowana. Zmieniono jednocześnie wyposażenie wnętrza. Ważnym wydarzeniem w dziejach parafii było przekazanie do osieckiej świątyni przez zaborcze władze austriackie łaskami słynącego obrazu Pana Jezusa Przemienionego, ze skasowanego klasztoru Ojców Dominikanów w Nowym Żmigrodzie. Odtąd parafia nosi nowe wezwanie Przemienienia Pańskiego. Przybycie tego obrazu do osieckiej parafii zaowocowało rozwojem kultu Pana Jezusa Przemieniającego, który trwa do dzisiaj. Wyrazem tego jest comiesięczna Nowenna do Pana Jezusa Przemienionego, gromadząca liczne rzesze wiernych.

Czasy najnowsze

Z biegiem lat drewniany kościół parafialny okazał się za mały dla tutejszej wspólnoty parafialnej. Dlatego też ówczesny proboszcz parafii, ks. Stanisław Rębisz, podjął wraz z parafianami decyzję budowy nowej świątyni. W 1988 r. powstał komitet budowy nowego kościoła i rozpoczęły się pierwsze prace. Uroczystej konsekracji nowej świątyni dokonał 6 sierpnia 2000 r. bp Kazimierz Górny, ordynariusz rzeszowski. W następnych latach trwało upiększanie i doposażenie świątyni. W roku 2015, w związku ze zbliżającym się jubileuszem 650-lecia parafii, świątynia przybrała nową szatę, przez odmalowanie jej wnętrza. Uroczystości jubileuszowe pod przewodnictwem bp. Jana Wątroba odbyły się 2 sierpnia br. Były one okazją do dziękczynienia Bogu za ten dar, jak również do przyjrzenia się historii i teraźniejszości tutejszej społeczności.

Wspólnotę parafialną tworzą żywi ludzie. Dlatego też wielką troską tutejszych duszpasterzy jest dbałość o rozwój wspólnot parafialnych. Przy parafii istnieje kilkanaście róż różańcowych, prężnie działa odział Akcji Katolickiej, schola, Parafialne Koło Caritas oraz ministranci i lektorzy. Z parafii pochodzi też 3 żyjących kapłanów, pracujących w diecezji, jak i poza jej granicami.

Osiek Jasielski ze swą bogatą historią i teraźniejszością z pewnością zasługuje, aby na wakacyjnych szlakach do niego zajrzeć. Można tu nie tylko odpocząć, ale również zatrzymać się chwilę na modlitwę przed obliczem Pana Jezusa Przemieniającego, który jak przez wieki, tak i dziś wysłuchuje naszych modlitw i przemienia życie.

2015-08-20 09:21

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święta Anna w Prostyni

Niedziela podlaska 31/2017, str. 4-5, 8

[ TEMATY ]

parafia

św. Anna

Ewa Jakubik

Uroczystości odpustowe w 2016 r.

Uroczystości odpustowe w 2016 r.
Początki miejscowości Prostyń giną gdzieś w mrokach historii. Wiadomo, że w XIV wieku wieś szybko się rozwijała dzięki rzece Bug, która była wówczas ważnym szlakiem komunikacyjno-handlowym. Istniała tu binduga, czyli miejsce, w którym przygotowywano i spławiano drewno. Przybywali tu też osadnicy mazowieccy. Prawdopodobnie dla nich, ale też dla miejscowej ludności, w środkowej części wsi w roku 1344 zbudowano drewnianą kaplicę. Istnieje przypuszczenie, że była ona pw. Trójcy Przenajświętszej. Być może przy kościółku mieszkał także kapłan. Trudno też dziś jednoznacznie ustalić, do jakiej parafii należała wówczas Prostyń, czy był to Brok, czy Zuzela, a może później też Kosów Lacki.
CZYTAJ DALEJ

Przeżył 95 dni na morzu, dziś mówi: "Niech wszyscy wiedzą, że Bóg jest wielki"

2025-03-28 21:31

[ TEMATY ]

świadectwo

aciprensa/zrzut ekranu YT

"Chcę, żeby wszyscy wiedzieli, że Bóg jest wielki. Bóg jest piękny. Bóg chce, żebyśmy wszyscy się modlili, mieli miłość w sercach, pomagali sobie nawzajem" – takie jest życzenie Máximo Napa Castro – znanego jako "Gatón" – peruwiańskiego rybaka, który nigdy nie stracił wiary, nawet kiedy utknął na morzu na 95 dni, aż w końcu został uratowany u wybrzeży Ekwadoru.

Maximo przyznaje, że nigdy nie przeczytał Biblii, co teraz chce zrobić, jak tylko zdobędzie trochę pieniędzy. Teraz stracił łódź, która zapewniała mu codzienne utrzymanie.
CZYTAJ DALEJ

Franciszek i s. Francesca - nieoczekiwane spotkanie papieża z 94-letnią zakonnicą

2025-04-06 17:32

[ TEMATY ]

spotkanie

Watykan

papież Franciszek

Bazylika św. Piotra

s. Francesca

Włodzimierz Rędzioch

Widok pustej Bazyliki św. Piotra robi duże wrażenie

Widok pustej Bazyliki św. Piotra robi duże wrażenie

Siostra Francesca Battiloro przeżyła największą niespodziankę swojego życia w wieku 94 lat, z których 75 lat spędziła jako wizytka za klauzurą. „Poprosiłam Boga: 'Chcę spotkać się z papieżem'. I tylko z Nim! Nikt inny... Myślałam, że to niemożliwe, ale to Papież przyszedł się ze mną spotkać. Wygląda na to, że kiedy Go o coś proszę, Pan zawsze mi to daje...”. Podczas pielgrzymki z grupą z Neapolu, s. Francesca Battiloro, siostra klauzurowa modliła się dzisiaj w Bazylice św. Piotra, gdy nagle spotkała papieża.

Zakonnica, która wstąpiła do klasztoru w wieku 8 lat, złożyła śluby w wieku 17 lat, w czasie, gdy jej życie było zagrożone z powodu niedrożności jelit. Dziś opuściła Neapol wczesnym rankiem z jednym pragnieniem: przeżyć Jubileusz Osób Chorych i Pracowników Służby Zdrowia w Watykanie. Wraz z nią przyjechała grupa przyjaciół i krewnych. Poruszająca się na wózku inwalidzkim i niedowidząca siostra Francesca - urodzona jako Rosaria, ale nosząca imię założyciela Zakonu Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny św. Franciszka Salezego, który, jak mówi, uzdrowił ją we śnie - chciała przejść przez Drzwi Święte Bazyliki św. Piotra. Biorąc pod uwagę jej słabą kondycję, pozwolono jej przeżyć ten moment całkowicie prywatnie, podczas gdy na Placu św. Piotra odprawiano Mszę św. z udziałem 20 000 wiernych.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję