Reklama

Ziarno zawsze wyda plon

Wielu może odnieść dziś wrażenie, że w starciu z potężnymi siłami anty-Ewangelii chrześcijanie stoją na straconej pozycji. To te siły próbują nas przekonać do tego, byśmy bezradnie rozłożyli ręce i zapomnieli, że jest nasz Bóg

Niedziela Ogólnopolska 27/2015, str. 34

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Muzułmanie we Francji zaproponowali, żeby zamykane kościoły przemieniać na meczety. Jeden z biskupów, w odpowiedzi na tę propozycję, stwierdził delikatnie, że byłoby to niewłaściwe. W Holandii kardynał zdecydował, że należy zamknąć wiele setek kościołów, bo nie ma księży, żeby obsadzić parafie, ani ludzi, którzy chcieliby uczestniczyć w niedzielnej Mszy św. To bolesne, a nawet szokujące skutki fali laicyzacji, która zalewa Europę i nie omija również naszego kraju, choć u nas takich widocznych i bolesnych ran jeszcze nie widać. W związku z tym i innymi sygnałami, które do nas docierają, wielu wierzących – zarówno świeckich, jak i duchownych – dręczy pytanie: Co będzie dalej? Jak to wszystko się skończy?

Już tak było

O tym m.in. rozmawiałem niedawno ze starszymi ode mnie o ćwierć wieku kapłanami, którzy także ubolewali nad mniejszą frekwencją na niedzielnej Mszy św., mniejszą liczbą dzieci na nabożeństwach nad odchodzeniem od wiary młodzieży. Zapytałem ich o to, czy frekwencja w kościołach w latach 60. ubiegłego wieku, w czasach komunistycznego prania mózgów i ideologicznej nagonki na wiarę i Kościół – szczególnie w miastach – była większa czy mniejsza od dzisiejszej. Odpowiedzieli – wydaje mi się, że nawet dla nich było to trochę zaskakujące, choć pochodziło z ich własnego doświadczenia – że była mniejsza. Jeden z moich rozmówców przypomniał sobie, że gdy jako młody ksiądz trafił do parafii w dużym przemysłowym mieście, to podczas pierwszej spowiedzi wielkopostnej wyspowiadał tylko cztery osoby. Myślę, że wtedy padały podobne do dzisiejszych pytania: Co będzie dalej? Jak to wszystko się skończy? Dopiero później, od obchodów Millennium Chrztu Polski, peregrynacji obrazu Matki Bożej i wyboru Jana Pawła II świątynie się zapełniły i ostatecznie upadła ideologia, która chciała zniszczyć Kościół. To wszystko było efektem działania Bożego, nie ludzkiego, choć liczyło się każde zasiane ziarno ewangelicznej prawdy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Ziarno się nie zmarnuje

Mam wrażenie, zresztą sądzę też po sobie, że wielu z nas, wierzących, zadaje sobie pytanie o sens działań i modlitw w sytuacji, gdy mamy naprzeciw siebie potężną, uposażoną, wspieraną siłę anty-Ewangelii, buszującą po naszym świecie, której nikt i nic zdaje się nie opierać. Na te pytania chciałbym odpowiedzieć ewangeliczną przypowieścią Pana Jezusa, zapisaną przez św. Marka: „Z królestwem Bożym dzieje się tak, jak gdyby ktoś nasienie wrzucił w ziemię. Czy śpi, czy czuwa, we dnie i w nocy nasienie kiełkuje i rośnie, on sam nie wie jak. Ziemia sama z siebie wydaje plon, najpierw źdźbło, potem kłos, a potem pełne ziarnko w kłosie” (Mk 4, 26-28).

Tak się dzieje z sianymi przez nas ziarnami ewangelicznej prawdy, czy to działaniami, czy modlitwą. Czy śpimy, czy czuwamy, to nasienie rośnie, nawet nie wiemy jak, i jest pewne, że żadne nie będzie po próżnicy.

2015-06-30 11:41

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Proroctwo św. Andrzeja Boboli. Czy wypełniły się słowa Patrona Polski?

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

Episkoapt News

Święty Andrzej Bobola nie pozwolił o sobie zapomnieć – sam zaczął upominać się o swój kult. Po śmierci ukazał się w Pińsku, Wilnie aż wreszcie w Strachocinie. Joanna i Włodzimierz Operaczowie w swojej najnowszej książce – biografii św. Andrzeja Boboli „ Boży Wojownik” poszukują odpowiedzi dotyczących specjalnej misji świętego oraz opisują proroctwo, które wyjawił o. Alozjemu Korzeniewskiemu.

Dominikanin o. Alojzy Korzeniewski należał do ludzi twardo stąpających po ziemi. Był wcześniej nauczycielem fizyki w gimnazjum w Grodnie i przełożył na język polski holenderski podręcznik do tego przedmiotu. Interesował się między innymi nowatorską ideą lotów balonem. Gdy w Grodnie zamieszkał wywieziony przez Rosjan ostatni król Polski Stanisław August Poniatowski, odwiedzał o. Korzeniewskiego w jego laboratorium i rozmawiał z nim o balonach. Po wojnach napoleońskich dominikanin trafił do Wilna. Jako płomienny kaznodzieja często poruszający tematy patriotyczne naraził się władzom carskim, które zmusiły jego przełożonych do zakazania mu głoszenia kazań i słuchania spowiedzi.

CZYTAJ DALEJ

Bp Przybylski: Kościół, choć nie jest z tego świata, pełni swoją misję tu i teraz

2024-05-15 20:26

[ TEMATY ]

KUL

bp Andrzej Przybylski

Karol Porwich/Niedziela

Bp Andrzej Przybylski

Bp Andrzej Przybylski

Kościół, choć nie jest z tego świata, pełni swoją misję tu i teraz na tym świecie - mówił biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej Andrzej Przybylski podczas Mszy św. w kościele akademickim na zakończenie drugiego dnia 56. Tygodnia Eklezjologicznego na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Tematem tegorocznej edycji tego wydarzenia jest „Kościół i Państwo - razem czy osobno?”, a jego organizatorem jest Wydział Teologii KUL.

W homilii hierarcha, nawiązując do tekstu dzisiejszej Ewangelii, podkreślił, że Chrystus trwa w nieustannej opiece i modlitwie za wszystkich ludzi.

CZYTAJ DALEJ

Łódzko – wileński projekt „Niemen w czterech ścianach”

2024-05-16 17:30

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Archiwum szkoły

Dzięki pozytywnej ocenie wniosku Bernardyńskiego Liceum Ogólnokształcącego im. o. A. Pankiewicza w Łodzi w tegorocznym konkursie Polsko – Litewskiego Funduszu Wymiany Młodzieży na realizację projektu pt.: „Niemen w czterech ścianach” w maju br. ponownie spotkaliśmy się z zaprzyjaźnioną szkołą Vilniaus Lazdyn mokykla z Wilna, aby wspólnie podjąć działania.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję