Niedawno obchodziliśmy liturgiczne wspomnienie św. Rity. Od pewnego czasu w Polsce obserwuje się wzrost kultu tej „wiekowej” – w sensie odległości czasów, w których żyła – świętej. Dlaczego tak się dzieje? Odpowiedź jest jedna: Po prostu na nasze barki spada coraz więcej spraw, z którymi – mimo technologicznego zaawansowania naszej cywilizacji – nie potrafimy sobie poradzić, a św. Rita uchodzi za szczególnie skuteczną orędowniczkę w takich właśnie kwestiach
Niedawno, dokładnie 26 maja br., rozmawiałem z 30-letnim mężczyzną. Chciał wrócić do Pana Boga po 15 latach oddalenia. Odszedł, bo zmarła mu matka. Zbuntował się przeciw Panu Bogu. Teraz chciał wrócić i na to wydarzenie wybrał właśnie Dzień Matki. Spytałem go, czy widzi jakąś zależność w dacie swojego powrotu do wiary. Odpowiedział, że dopiero w chwili zadania tego pytania zdał sobie sprawę, iż to właśnie ten dzień. – To przypadek – powiedział. Ja z kolei powiedziałem mu, że niekoniecznie, że w moim przekonaniu jest w tym sens, że odejście i powrót wiążą się z jego mamą. Podobnie przypadkiem nie nazwałbym rozwoju nabożeństwa do św. Rity. Jest to pewien znak od Pana Boga, który chce odbierać dziś uwielbienie za wstawiennictwem tej świętej.
Skuteczne wstawiennictwo
Pomocy św. Antoniego wzywamy, gdy coś zgubimy, zaś dusz czyśćcowych – gdy musimy wstać wcześnie rano albo w środku nocy. To naprawdę działa. Mówią, że św. Jan Paweł II jest skuteczny w pośrednictwie prośby o potomstwo, a św. Rita pomaga w sprawach bardzo, bardzo trudnych. Nie wiem, na czym to dokładnie polega. Nie wiem, dlaczego św. Antoni wyprasza łaskę olśnienia i przypomina, gdzie się coś położyło. Nie wiem, dlaczego dusze czyśćcowe są skuteczniejsze niż budzik. Nie wiem, też dlaczego św. Rita potrafi uprosić u Pana Boga ujęcie najcięższego krzyża. Po prostu nie wiem. Wiem jedynie, że jest rzeczywiście skuteczna, a wiedzę tę opieram na faktach, czyli na świadectwach osób, którym pomogła.
Św. Rito, módl się za nami!
Takich świadectw jest wiele. Sprawiają one, że w kolejnych polskich parafiach inicjowane są nabożeństwa ku czci św. Rity. Rzeczywiście – mogę to osobiście poświadczyć – ludzie przychodzą na nie licznie i chętnie, bo jak wspomniałem wyżej, szukają pomocy, gdy spadają na nich bardzo ciężkie, nieraz – po ludzku patrząc – nie do udźwignięcia krzyże: czy to choroby, czy kłopoty z dziećmi, czy rodzinne waśnie, problemy w szkole czy w pracy lub jeszcze inne. Często zresztą wstydliwie skrywane, bo czymże się tu chwalić, i możliwe do powierzenia tylko Panu Bogu za wstawiennictwem świętej z włoskiego miasteczka Cascia, w nadziei albo na wyproszenie sił potrzebnych do dźwigania fizycznego czy duchowego ciężaru, albo na jego ujęcie.
Prokuratura Krajowa podała, że jej komunikat o wynikach pracy prokuratorskiego zespołu koordynującego śledztwa ws. przestępstw dot. wyborów prezydenta zawierał błędy. Okazuje się, że ci, którzy mieli sprawdzić nieprawidłowości, sami źle policzyli głosy. Co więcej, informacja została podana po cichu, w dzień zaprzysiężenia Karola Nawrockiego na Prezydenta RP.
„Aktualne dane zgromadzone przez zespół, na podstawie wszystkich zbadanych komisji, przy uwzględnieniu prawidłowego wyniku w dwóch powyższych komisjach, wskazują, że Karol Nawrocki otrzymał o 1239 głosów mniej, a Rafał Trzaskowski o 1242 głosy więcej, niż wynikało z oficjalnych protokołów wyborczych” - podała PK.
W czytaniach dzisiejszej niedzieli zaczynają pojawiać się tematy eschatologiczne, związane z końcem życia, końcem historii i panowaniem Boga. Oznacza to, że cykl roku liturgicznego coraz wyraźniej zmierza do swego kresu.
Jezus powiedział do swoich uczniów: «Niech będą przepasane biodra wasze i zapalone pochodnie. A wy bądźcie podobni do ludzi oczekujących swego pana, kiedy z uczty weselnej powróci, aby mu zaraz otworzyć, gdy nadejdzie i zakołacze. Szczęśliwi owi słudzy, których pan zastanie czuwających, gdy nadejdzie. Zaprawdę, powiadam wam: Przepasze się i każe im zasiąść do stołu, a obchodząc, będzie im usługiwał. Czy o drugiej, czy o trzeciej straży przyjdzie, szczęśliwi oni, gdy ich tak zastanie. A to rozumiejcie, że gdyby gospodarz wiedział, o której godzinie przyjść ma złodziej, nie pozwoliłby włamać się do swego domu. Wy też bądźcie gotowi, gdyż o godzinie, której się nie domyślacie, Syn Człowieczy przyjdzie».
„Dla Jezusa «szczęśliwy» nie jest nigdy ten, kto posiada, lecz zawsze ten, kto ma nadzieję, kto z ufnością trwa otwarty na dar. Dar, który ma oblicze relacji i przyjaźni, jakie należy przeżywać w posłudze” - stwierdza komentując fragment Ewangelii (Łk 12,32-48) czytany w XIX Niedzielę zwykła roku C (10 sierpnia 2025) łaciński patriarcha Jerozolimy, kard. Pierbattista Pizzaballa OFM.
Dzisiejszy fragment Ewangelii (Łk 12,32-48) jest ściśle powiązany z fragmentem z poprzedniej niedzieli, w którym Pan Jezus opowiedział przypowieść o bogatym głupcu (Łk 12,13-21): dzisiaj wyjaśnia się jej sens, pogłębia treść i w pewnym sensie otrzymujemy klucz do zrozumienia czegoś, co pozostało nierozstrzygnięte. Z poprzednich niedziel pozostało nam bowiem kilka ważnych pytań: co to jest owa lepsza cząstka, którą obrała Maria i której nie będzie pozbawiona (Łk 10,42)? Jakie dobra nie przemijają, co to znaczy być bogatym u Boga (Łk 12,21)? Jezus zatrzymuje się, aby porozmawiać ze swoimi uczniami na ten temat, ponieważ jest to kwestia ważna: dotyczy wieczności, a zatem dotyczy również naszego serca, mówi nam, gdzie jesteśmy w życiu, na czym naprawdę nam zależy, z czym wiążemy sens naszego istnienia.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.