Reklama

Oko w oko

Przyjazny Polsce maj

Niedziela Ogólnopolska 22/2015, str. 40

Artur Stelmasiak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Piszę ten tekst, gdy właśnie zakończyła się debata prezydencka w TVN w przedostatni dzień przed ciszą wyborczą. Cieszę się, że mój kandydat Andrzej Duda wypadł świetnie pod każdym względem – merytorycznym, stylu zachowania, sposobu mówienia, energii i siły argumentów; widać było jasno, jak bardzo zmobilizował się po pierwszym starciu w TVP. Był też ciekawy akcent zabawny, ale jednocześnie dobrze obrazujący polityczną rzeczywistość, gdy to prezydent Bronisław Komorowski nie chciał przyznać się do PO i otrzymany od Andrzeja Dudy proporczyk z napisem „Platforma Obywatelska” oddał zadającej pytania Monice Olejnik, która też nie chciała identyfikować się z tą partią, i PO wylądowała na podłodze – wszyscy oglądający tę debatę doskonale to pamiętają. Taka debata na żywo ma ogromne znaczenie, wtedy nie wszystko można wyreżyserować i przewidzieć.

Reklama

Polacy mogli zobaczyć i porównać dwóch kandydatów, zupełnie różnych: Bronisława Komorowskiego, sprawującego urząd prezydenta od 5 lat, i nowego kandydata – Andrzeja Dudę, do niedawna mało znanego, prawicowego posła. I, jak się okazuje, wystarczyło kilka tygodni, aby młody, wykształcony prawnik stał się bliski wielu Polakom, szczególnie tym mieszkającym daleko od dużych miast, którzy lepiej widzą, co dzieje się w Polsce. Pragną zmiany, świetnie odróżniają, kto kręci, kłamie, a kto jest autentyczny; kto kocha Boga, Polskę, jest wierny narodowej tradycji, kto rozumie i ma poczucie zobowiązań wobec przeszłych i przyszłych pokoleń, a kto to całe polskie dziedzictwo nazywa średniowieczem, udaje modnego „Europejczyka”, nie rozumiejąc, co mówi. Zestawienie tych dwóch światów, Bronisława Komorowskiego i Andrzeja Dudy, pokazuje jasno, kto rządzi obecnie Polską.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W ogóle, kampania przedwyborcza odkryła, jakiego tak naprawdę mieliśmy prezydenta przez 5 lat. Bronisław Komorowski wyszedł „spod żyrandola” i obraz okazał się żenujący i smutny: brak wiedzy, poczucia prawdy, rzeczywistości, zupełne nierozumienie roli prezydenta, polskiej racji stanu, i na dodatek jeszcze – poważne trudności w odpowiednim wyrażaniu swoich myśli i zachowaniu publicznym. Nie sposób, żeby ci wszyscy popierający obecnego prezydenta – znani ludzie kultury, biznesu, polityki – nie widzieli, jak jest naprawdę. A więc – zbiorowe kłamstwo w określonym, prywatnym interesie? Tak samo ujawnione taśmy z nagraniami rozmów ludzi z najwyższych szczebli obecnej władzy obnażyły, kto nami rządzi i jak wiele złego stało się w Polsce.

Teraz jest nadzieja, że Polska się obudzi, że nie zmarnujemy danej nam szansy na dobrą i konieczną zmianę. Wszystko nam sprzyja: majowe święta, powiązane z naszymi patronami – św. Stanisławem, św. Wojciechem, św. Andrzejem Bobolą; a w Warszawie przeszła majowa procesja z figurą Matki Bożej Łaskawej, pierwszy raz po 185 latach od powstania listopadowego, ze śpiewem: „Nad wrogiem daj nam zwycięstwo,/ Maryjo, Matko Łaskawa,/ Niech Chrystus będzie nam drogą, prawdą, życiem,/ Dziś prosi Ciebie Warszawa”. Teraz należy jeszcze dodać do tych wszystkich sprzyjających nam majowych rocznic i wydarzeń zawołanie naszego wielkiego rodaka, Jana Pawła II, z nadzieją na spełnienie: – „Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze ziemi. Tej ziemi!”.

2015-05-26 13:34

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wspomnienie Matki Bożej Loretańskiej

[ TEMATY ]

loretańska

Wlodzimierz Redzioch / Niedziela

Święty Domek w Loreto

Święty Domek w Loreto

Kult Matki Bożej Loretańskiej wywodzi się z sanktuarium domu Najświętszej Maryi Panny w Loreto. Jak podaje tradycja, jest to dom z Nazaretu, w którym Archanioł Gabriel pozdrowił przyszłą Matkę Boga i gdzie Słowo stało się Ciałem.

Sanktuarium w Loreto koło Ankony (we Włoszech) jest pierwszym maryjnym sanktuarium o charakterze międzynarodowym i stało się miejscem modlitw wiernych. Wewnątrz Domku nad ołtarzem umieszczono figurę Matki Bożej Loretańskiej, przedstawiająca Maryję z Dzieciątkiem na lewej ręce. Rzeźba posiada dwie charakterystyczne cechy: jedna dalmatyka okrywa dwie postacie, a twarze Matki Bożej i Dzieciątka mają ciemne oblicza. Pośród kaplic znajdujących się w bazylice warto wspomnieć Kaplicę Polską, ozdobioną freskami w latach 1920-1946, przedstawiającymi dwa wydarzenia z historii Polski: zwycięstwo Jana III Sobieskiego pod Wiedniem oraz cud nad Wisłą.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś: chcę być biskupem dla wszystkich

2025-12-10 12:48

[ TEMATY ]

Kard. Grzegorz Ryś

Piotr Drzewiecki

Kard. Grzegorz Ryś żegna archidiecezję łódzką

Kard. Grzegorz Ryś żegna archidiecezję łódzką

Chcę być absolutnie dla wszystkich, ale życie pokaże, w jaki sposób to czynić - mówi w wywiadzie dla KAI kard. Grzegorz Ryś. Nowy metropolita krakowski 13 grudnia będzie dziękował za posługę w archidiecezji łódzkiej, a 20 grudnia dokona uroczystego ingresu do katedry św. Stanisława i św. Wacława na Wawelu.

O. Stanisław Tasiemski OP, KAI: Ksiądz Kardynał w Łodzi spędził 100 miesięcy. Z jakimi wrażeniami opuszcza Ksiądz Kardynał to miasto? Niekiedy słyszymy, że biskup poślubia diecezję. To pierwsza diecezja, w której Ksiądz Kardynał był ordynariuszem.
CZYTAJ DALEJ

Towarzystwo Przyjaciół MWSD

2025-12-10 14:21

ks. Łukasz Romańczuk

MWSD we Wrocławiu

MWSD we Wrocławiu

Metropolitalne Wyższe Seminarium Duchowne we Wrocławiu przypomina o inicjatywie, która swoją inaugurację miała pod koniec 2018 roku. Jest to jedna z odpowiedzi na ciągłe powtarzanie stwierdzeń o “kryzysie powołań”. Towarzystwo Przyjaciół MWSD we Wrocławiu jest okazją, aby przejść z narzekania do działania.

Towarzystwo Przyjaciół MWSD jest formalnym stowarzyszeniem, które skupia wokół siebie osoby chcące wspierać kleryków oraz duszpasterstwo powołań zarówno modlitewnie, jak i materialnie. Jak podkreśla kl. Krzysztof Niemczyk z III roku, dużym problemem jest dziś brak społecznej świadomości tego, czym właściwie jest seminarium i jak wygląda formacja przyszłych kapłanów. – Kiedy mówię, że jestem w seminarium, ludzie często pytają, czy to coś w rodzaju akademika. Coraz mniej osób naprawdę wie, na czym polega nasze życie – zauważa. Idea towarzystwa jest zachęcą do budowania kręgu osób świeckich, które - jak przyjaciele – mają prawo wiedzieć więcej i uczestniczyć w tym, co tworzy jego codzienność.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję