Reklama

Święta i uroczystości

Zanim zstąpi Duch Święty

Gdzie szukać i jak spotkać Ducha Świętego? Czy ma swoje ulubione miejsca, dziedziny czy sprawy, w których bardziej jest obecny lub Go nie ma?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Modlić się – to najprostsza odpowiedź, ale wolno pytać, jak Duch Święty działa w Kościele. Czy każdy katolik, który wierzy, może Go spotkać, rozpoznać, zrozumieć, a w spotkaniu czy może wyjść poza ramy wyuczonych formuł? Trochę jak Apostołowie – w mrokach ciekawości, niepewności wiedzy i lęku – czekamy na dzień Pięćdziesiątnicy, by spełniło się Słowo: „On was wszystkiego nauczy i przypomni wam wszystko, co wam powiedziałem”. Duch Nauczyciel. Jego zesłanie było darem dla młodego Kościoła, który jak małe dziecię wzrastał w łasce pod okiem Maryi, by sam stać się jak Ona. Kościół przyjął Słowo, które do dziś Duch rozjaśnia i prowadzi nas w ten sposób ku pełni Prawdy. Dzięki Niemu to, co jest zakryte, staje się jasne. To On pozwala zgłębiać Ewangelię mocą z wysoka, inną niż ta, która pociąga geniuszem człowieka. To Duch, który przenika Ciało Kościoła, karmi je słowem Prawdy, źródła mocy, która leczy rany i rozjaśnia ciemności grzechu w swych członkach. Mijają wieki, a Kościół wciąż się uczy i pogłębia rozumienie Słowa, dzieląc się nim jak chlebem ze światem, który Bóg kocha miłością bez granic, rzadko wzajemną. Kościół kocha świat jak Chrystus, do którego przyszedł, aby szukać tego, co zginęło. Działanie Kościoła mocą Ducha Świętego dociera do cierpiących na duszy i ciele, do tych, którzy nie mają nadziei, żyją w lęku. Duch Pocieszyciel.

Sprawca działania

Reklama

Gdy Apostołowie otworzyli drzwi Wieczernika, gdzie trwali zamknięci z obawy przed Żydami, świat ujrzał ich silnych i odważnych, a przecież dotąd byli to słabi ludzie. Duch zstąpił na nich, tak że czynili rzeczy niezwykłe, przemawiali z mocą, a każdy radował się w sercu, przekraczając granice samego siebie. Duch Święty był też od początku w chwilach znaczących w historii Kościoła, dawał się poznać, działając przez uczniów i Apostołów. To On jest sprawcą działania, porusza Ciałem – Kościołem. Szukając Ducha Świętego, warto pójść do Kaplicy Sykstyńskiej. To właśnie tam „przebywa”, gdy kardynałowie wybierają papieża. Wizerunek Chrystusa z tego miejsca ukazuje obraz Boga Człowieka, który z mocą wyciąga ramię, by zatrzymać czas pełen ludzkich spraw i kalkulacji i obrócić go w wieczność wolną od tego, co ludzkie i światowe. Ten obraz to myśl ludzka, która ukazuje kształt historii w perspektywie Sądu, to obraz namalowany ręką genialnego artysty, który bynajmniej nie był aniołem. Co sprawia, że Chrystus ten nie tylko rozdziera czas i przestrzeń, ale też przenika do duszy człowieka? Obraz ten rozjaśnia myśli teologów, ożywia serca wiernych, zachwyca wierzących i niewierzących, strzeże kardynałów. Gdy patrzy się na Chrystusa, widać żyjący Kościół, czuć powiew Ducha, który jest Panem i Ożywicielem. On sprawia, że Kościół, mistyczne Ciało Chrystusa, żyje, że nie jest tylko strukturą, społecznością osób, religijną organizacją, ale jest żyjącym Ciałem. Duch Święty jest więc tym, który mistycznemu Ciału Chrystusa daje oddech, bicie serca, przypływ siły, jasność myśli. Kościół żyje w Duchu Świętym, działa dzięki Jego tchnieniu. Trzeba było wieków, by lud wybrany dowiedział się o Jego istnieniu. Stary Testament o Nim milczy, dopiero Objawienie Chrystusa rzuci światło na wcześniejsze wzmianki na temat Stworzenia, gdy Duch unosił się ponad wodami, albo na trzech mędrców pod dębem Mamre. Pierwszy raz uobecnia się On w realnym znaku podczas chrztu Pana Jezusa w Jordanie. Trzeba więc było wieków, by zrozumieć, że jest, że istnieje. Ale jaką rolę odgrywa, tego nawet żaden z uczniów nie wiedział, zanim sam nie narodził się z wody i z Ducha, by żyć w Kościele. Doświadczyli Go, gdy zstąpił i żarem ognia wypalił strach, Duch, który pochodzi od Ojca i Syna.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Gwarant skuteczności

Wtedy zaczęła się przygoda Kościoła, który wziął Ducha Świętego na odpuszczenie grzechów i zaczął żyć, bardziej niż martwy obraz żywego Boga z Kaplicy Sykstyńskiej. Duch Święty jest tym, który sprawia, że Jezus jest obecny w sakramentalnych znakach. To On uświęca dary przyniesione na ołtarz, by stały się dla nas Ciałem i Krwią naszego Pana Jezusa Chrystusa. Jak działa Duch Święty w Kościele? Jest niczym dusza w ciele. Jeśli Kościół jest mistycznym Ciałem Chrystusa, powołanym do tego, by pełnić wolę Ojca, to żyje on życiem Ducha Świętego. To ciało złożone z różnych członków staje się jednością dzięki Temu, który daje mu formę, jednoczy i zespala, poprzez symfonię darów, które brzmią jednym głosem i niosą zbawienie światu. To właśnie tym sposobem On sam zstępuje i odnawia oblicze ziemi. Bóg wskrzesza martwe Ciało tam, gdzie pozornie wszystko się dokonało i gdzie nadzieja tli się wbrew statystykom, historycznym prawom i racjonalnym prognozom. Stąd nie można odnawiać Kościoła, parafii, zakonnej wspólnoty, a nawet rodziny – domowego Kościoła tylko w oparciu o struktury materii i prawa. Wszystko się odrodzi trzeciego dnia, to znaczy w czasie Bogu wiadomym, z Jego mocą, według Jego woli, gdy Ojciec wskrzesi Ciało Syna mocą swego Ducha. Duch Święty poprzez chrzest zamieszkuje w świątyni ciała. Daje więc życie łaski każdemu, kto stał się dzieckiem Boga odkupionym przez krew Chrystusa i wszczepionym w Chrystusa, który jest jak winny krzew. Duch Święty prowadzi i wspiera, obdarza łaską i szczególnymi darami, by stały się ubogaceniem ciała osoby i Ciała Kościoła. Stąd konieczne jest pielęgnowanie osobistej więzi z Duchem Świętym. Działa On poprzez charyzmaty, które nie mogą istnieć poza Ciałem i których owocne działanie przyporządkowane jest jedności Kościoła i jego apostolskiej misji i strukturze.

By nie przeoczyć

Jak odczuć obecność Ducha Świętego? Potrzebne są szeroko otwarte oczy serca. Uczniowie widzieli gołębicę, która stała się znakiem Jego obecności, potem były języki ognia. Dziś także zdarzają się cuda i znaki, które każą myśleć o Boskiej obecności, gdy ludzie się modlą. Kościół cieszy się bogactwem charyzmatów, które odkrywa i o które się troszczy, by przynosiły owoc. Każdy sam może poszukać ich we własnym doświadczeniu modlitwy, wydobyć ze zdarzeń, z dalekich czy bliskich wspomnień. Czy znakiem od Ducha Świętego był wiatr targający szatami kardynałów na pogrzebie Jana Pawła II, który zamknął księgę życia Proroka Ewangelii, czy też błysk na niebie, który dotknął kopuły Bazyliki św. Piotra na progu wyboru papieża Franciszka? Czy to Duch Święty ożywia sztabki zastygłej krwi świętego z Neapolu i czy to On sprawia, że znaki męki i śmierci Chrystusa nosili w swoim ciele św. Franciszek i św. Ojciec Pio? Tego powiedzieć się nie da, ale pytać wolno. Duch święty jest Bogiem wraz z Ojcem i Synem. To przez niego Chrystus spełnia swą misję, by pokazać nam Ojca. Duch działa w Kościele, a Kościół w świecie. Czy można być wierzącym, nie znając Ducha Świętego? Ktoś powie: da się oddychać, nie myśląc o powietrzu i tlenie. Może właśnie dlatego, gdy nie umiemy się modlić, sam Duch podtrzymuje naszą modlitwę, która daje nam duchowy, ożywczy kontakt z Bogiem. Ducha Świętego poznać trzeba, bo jest miłością Ojca i Syna. Nie da się żyć w Kościele bez Jego mocy i łaski, zwłaszcza w chwilach cierpień, prób czy zwątpienia. On jest tym, który ma przyjść i wciąż przychodzi. Czy już zstąpił i obdarzył odwagą, czy kazał otworzyć drzwi serca wiary zamkniętej i trochę uśpionej? Owoce Ducha będą znakiem Jego działania. O Duchu Świętym wiele wiedzieć trzeba, by nie przeoczyć Jego przyjścia i tchnienia.

2015-05-19 13:51

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święto... z kalmusowym zielem

Niedziela rzeszowska 23/2014, str. 7

[ TEMATY ]

Duch Święty

Arkadiusz Bednarczyk

Pięćdziesiąt dni po święcie Paschy na zgromadzonych w Wieczerniku uczniów Pana i Maryję, zgodnie z obietnicą, Chrystus zesłał Ducha Pocieszyciela. Było to swoiste ukoronowanie działalności Pana Jezusa na ziemi. Ta uroczystość kończy okres Zmartwychwstania Pańskiego. Zesłanie Ducha Świętego uważa się równocześnie za narodziny Kościoła; w pierwszych wiekach chrześcijaństwa o randze tego święta świadczył fakt, iż właśnie wtedy w wigilię tego święta chrztu katechumenom. W wiekach średnich istniał ciekawy zwyczaj rozsypywania spod stropu kościelnego rozmaitych kwiatów symbolizujących dary Ducha Świętego, a także wypuszczania gołąbków – symboli Ducha Świętego. W tradycji ludowej święto to zwano Zielonymi Świętami, bowiem na wsiach przystrajano domostwa i ich obejścia zielonymi gałęziami, np. brzozowymi bądź wierzbowymi czy „kalmusowym” zielem, co miało gwarantować urodzaj i chronić przed złymi duchami. Dodatkowo silny zapach tataraku chronił zagrody przed muchami i innymi owadami.
CZYTAJ DALEJ

Rzecz o aniołach

Niedziela łowicka 40/2002

[ TEMATY ]

anioły

Karol Porwich/Niedziela

Któż z nas nie zna prostych i pełnych ufności słów modlitwy: "Aniele Boży, stróżu mój, ty zawsze przy mnie stój..." Dla niektórych była to może pierwsza w życiu modlitwa, szeptana jeszcze na kolanach matki. Ale czy anioły są żywo obecne tylko w świecie dziecięcej wyobraźni? Czy my, dorośli, też możemy wierzyć w anioły?

Jak ktoś kiedyś policzył, anioły są wspomniane w Piśmie Św. Starego i Nowego Testamentu 222 razy! Pismo Święte jest zatem od początku do końca przeplatane wzmiankami o aniołach. Bóg stawia anioły u wrót raju; aniołowie nawiedzają Abrahama; aniołowie wyprowadzają Lota i jego córki z pożaru Sodomy; anioł nie pozwala Abrahamowi zabić jego syna Izaaka. Czasem aniołowie są groźni: Bóg posyła anioła, który zabija pierworodne Egipcjan. Ale to anioł również wyprowadza Izraelitów z niewoli. Anioł zamyka paszcze lwów, żeby nie pożarły Daniela. Także w Nowym Testamencie jest wiele zdarzeń, w których występują aniołowie. Przecież to Archanioł Gabriel zwiastuje Maryi Pannie poczęcie Syna Bożego; aniołowie śpiewają przy Jego narodzinach i sprowadzają pasterzy do stajenki; aniołowie ostrzegają Mędrców ze Wschodu przed Herodem. Anioł objawia św. Józefowi tajemnicę wcielenia i każe uciekać Świętej Rodzinie do Egiptu. Aniołowie służą Jezusowi, przy grobie Jezusowym zapewniają o Jego zmartwychwstaniu, a przy wniebowstąpieniu zapowiadają powtórne przyjście Zbawiciela. Sam Pan Jezus wspomina o aniołach. Mówiąc na przykład o nawróceniu grzeszników, stwierdza: "Tak samo powiadam wam, radość powstaje u aniołów Bożych z jednego grzesznika, który się nawraca" (Łk 15, 10). Opisując sąd ostateczny zaznacza, że to aniołowie zwołaja ludzi na ten sąd, a On, jako Sędzia, zjawi się tam otoczony aniołami.
CZYTAJ DALEJ

Filipiny: Kościół i wolontariusze niosą pomoc po trzęsieniu ziemi

2025-10-03 12:36

[ TEMATY ]

trzęsienie ziemi

Filipiny

Kościół i wolontariusze

PAP

Skutki trzęsienia ziemi na Filipinach

Skutki trzęsienia ziemi na Filipinach

72 osoby nie żyją, ponad 110 tysięcy straciło dach nad głową - to bilans trzęsienia ziemi, jakie nawiedziło 30 września środkowe Filipiny. Najbardziej ucierpiała wyspa Cebu, gdzie runęły domy, budynki użyteczności publicznej i zabytkowe świątynie.

Tysiące bez dachu nad głową
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję