Reklama

Niedziela Świdnicka

Strzegom. Świadek prawdy wśród ludzi pracy

W 41. rocznicę męczeńskiej śmierci ks. Jerzego Popiełuszki mieszkańcy Strzegomia wprowadzili do swojej bazyliki relikwie błogosławionego, znak wiary, odwagi i wierności Bogu oraz Ojczyźnie.

2025-10-19 19:30

[ TEMATY ]

bł. Jerzy Popiełuszko

relikwie

bp Ignacy Dec

Strzegom

NSZZ „Solidarność”

Krystyna Smerd

Procesja z relikwiami bł. ks. Jerzego Popiełuszki wyruszyła spod strzegomskiego Ratusza.

Procesja z relikwiami bł. ks. Jerzego Popiełuszki wyruszyła spod strzegomskiego Ratusza.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Był kapłanem, który mówił prawdę wtedy, gdy milczenie wydawało się bezpieczniejsze. Nie wzywał do walki, ale do zwyciężania zła dobrem. Dla wielu stał się symbolem odwagi, wiary i miłości do Ojczyzny.

Powrót patrona „Solidarności”

19 października bł. ks. Jerzy Popiełuszko powrócił do parafii Św. Ap. Piotra i Pawła w znaku relikwii, by przypomnieć, że Ewangelia wciąż wymaga świadków, a nie tylko słuchaczy. Inicjatywa wyszła od Członków NSZZ „Solidarność” Ziemi Strzegomskiej, której patronem od lat pozostaje właśnie ten niezłomny kapłan.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Uroczystość rozpoczęła się od procesji z relikwiami, która wyruszyła spod strzegomskiego Ratusza. Wzięli w niej udział przedstawiciele „Solidarności” z regionów Strzegomia, Świdnicy i Wałbrzycha, Zarządu Regionu „Dolny Śląsk”, poczty sztandarowe, samorządowcy, strażacy, uczniowie i mieszkańcy. Szli w skupieniu, niosąc nie tylko relikwie, ale i pamięć o człowieku, który przypomina, że wolność zawsze zaczyna się od sumienia.

Krystyna Smerd

Relikwiarz bł. ks. Jerzego Popiełuszki autorstwa Zbigniewa Zycha

Relikwiarz bł. ks. Jerzego Popiełuszki autorstwa Zbigniewa Zycha

Dar pamięci

Relikwiarz wykonany przez strzegomskiego artystę Zbigniewa Zycha przedstawia bł. ks. Jerzego z rękami opartymi o marmurowy krzyż w biało-czerwonych barwach. Symbolika dzieła jest oczywista, kapłan, który całe swoje życie oparł na krzyżu, a miłość do Boga łączył z miłością do Ojczyzny.

Reklama

W bazylice relikwie przywitał proboszcz parafii, ks. prał. Marek Babuśka, a następnie rozpoczęła się Msza święta pod przewodnictwem bp. Ignacego Deca.

Hierarcha nawiązując do rocznicy męczeńskiej śmierci bł. ks. Jerzego Popiełuszki, ukazał go jako kapłana, który w pełni zrealizował słowa św. Pawła: „Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj”. – W życiu i w śmierci ks. Jerzego wypełniło się słowo Boże dzisiejszej liturgii, wzywające nas do wytrwałej modlitwy i bezinteresownej służby Bogu, Kościołowi i Ojczyźnie – podkreślił. Wskazał, że przyszły męczennik wzrastał w domu, gdzie modlitwa i praca były codziennością, a wiara łączyła się z miłością do Polski. – Mama Marianna mówiła, że u nas ojczyzna była tak samo ważna jak wiara – przypomniał biskup senior. Homileta zwrócił uwagę, że ks. Jerzy, choć fizycznie słaby, duchowo był niezwykle mocny. Nie uległ represjom ani w wojsku, ani w konfrontacji z aparatem komunistycznym. – Miał niezwykłe zaufanie do Pana Boga. Dom rodzinny położył dobry fundament pod gmach jego życia – zaznaczył.

Przypomniał, że podczas Mszy za Ojczyznę na Żoliborzu błogosławiony apelował o odrzucenie nienawiści: „Mamy wypowiadać prawdę, gdy inni milczą; wyrażać miłość i szacunek, gdy inni sieją nienawiść; przebaczyć, gdy inni nie potrafią” - cytował.

Reklama

Biskup przywołał też słowa ks. Jerzego z ostatniego nabożeństwa różańcowego w Bydgoszczy: „Tylko ten może zwyciężać zło, kto sam jest bogaty w dobro, kto dba o swoją godność dziecka Bożego”. – Te słowa sugerują, że ks. Jerzy przeczuwał, iż czeka go męczeństwo za prawdę Ewangelii, i faktycznie spotkało go to za kilka godzin – przypomniał bp Dec. - Módlmy się o nawrócenie prześladujących i o siłę dla prześladowanych - apelował pierwszy biskup świdnicki, wskazując, że świadectwo błogosławionego kapłana wciąż pozostaje aktualnym wezwaniem do odwagi, wiary i miłości silniejszej niż nienawiść.

Reklama

Po Eucharystii proboszcz odczytał list z podziękowaniem dla Zbigniewa Zycha za wykonanie relikwiarza, w którym dzieło artysty stało się symbolem wiary, nadziei i miłości do Ojczyzny. Wierni oddali hołd błogosławionemu, całując relikwie. Najpierw uczynił to biskup, następnie przedstawiciele „Solidarności”, a potem licznie zgromadzeni parafianie. 

Krystyna Smerd

– Cieszymy się, że relikwie bł. ks. Jerzego pozostaną w naszej bazylice – powiedział ks. proboszcz. – To wielki dar i zobowiązanie, byśmy w codziennym życiu mieli odwagę mówić prawdę, tak jak on.

Patron „Solidarności” znów jest wśród ludzi pracy. Tym razem nie na trybunie, nie w zakładowej kaplicy, ale w sercu wspólnoty parafialnej. Przypomina, że chrześcijaństwo bez odwagi jest tylko teorią, a wiara bez miłości do Ojczyzny jest pustym słowem.

Krystyna Smerd

Ocena: +5 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ite ad Joseph – idźcie do Józefa!

Niedziela legnicka 14/2025, str. IV

[ TEMATY ]

Strzegom

Ks. Waldemar Wesołowski/Niedziela

Członkowie Bractwa św. Józefa ze Strzegomia przybyli uczcić swojego patrona

Członkowie Bractwa św. Józefa ze Strzegomia przybyli uczcić swojego patrona

Z okazji uroczystości św. Józefa w Krzeszowie odbyły się dwie pielgrzymki.

Dnia 19 marca pielgrzymowali członkowie Bractwa św. Józefa oraz imiennicy świętego. Natomiast 23 marca do Krzeszowa przybyła VIII Pielgrzymka Rzemieślników z Dolnego Śląska.
CZYTAJ DALEJ

Św. kard. Karol Boromeusz - wzór pasterza

Niedziela łowicka 44/2005

[ TEMATY ]

św. Karol Boromeusz

pl.wikipedia.org

„Wszystko, co czynicie, niech się dokonuje w miłości” - mawiał św. Karol Boromeusz. Bez cienia wątpliwości można powiedzieć, że w tym zdaniu wyraża się cała Ewangelia Chrystusowa. Jednocześnie stanowi ono motto życia i działalności św. Karola Boromeusza, którego Kościół liturgicznie wspomina 4 listopada.

Przyszło mu żyć w trudnych dla Kościoła czasach: zepsucia moralnego pośród duchowieństwa oraz reakcji na to zjawisko - reformacji i walki z nią. Karol Boromeusz urodził się w 1538 r. na zamku Arona w Longobardii. Ukończył studia prawnicze. Był znawcą sztuki. W wieku 23 lat, z woli swego wuja - papieża Piusa IV, na drodze nepotyzmu został kardynałem i arcybiskupem Mediolanu, lecz święcenia biskupie przyjął 2 lata później. Ta nominacja, jak się później okazało, była „błogosławioną”. Kiedy młody Karol Boromeusz zostawał kardynałem i przyjmował sakrę biskupią, w ostateczną fazę obrad wchodził Sobór Trydencki (1545-63). Wyznaczył on zdecydowany zwrot w historii świata chrześcijańskiego. Sprecyzowano wówczas liczne punkty nauki i dyscypliny, m.in. zreformowano biskupstwo, określono warunki, jakie trzeba spełnić, aby móc przyjąć święcenia, zajęto się (głównie przez polecenie tworzenia seminariów) lekceważoną często formacją kapłańską, zredagowano katechizm dla nauczania ludu Bożego, który nie był systematycznie pouczany. Sobór ten miał liczne dobroczynne skutki. Pozwolił m.in. zacieśnić więzy, jakie powinny łączyć papieża ze wszystkimi członkami Kościoła. Jednak, aby decyzje były skuteczne, trzeba je umieć wcielić w życie. Temu głównie zadaniu poświęcił życie młody kard. Boromeusz. Od momentu objęcia diecezji jego dewiza zawarła się w dwóch słowach: modlitwa i umartwienie. Mimo młodego wieku, nie brakowało mu godności. W 23. roku życia nie uległ pokusie władzy i pieniądza, żył ubogo jak mnich. Kard. Boromeusz był przykładem biskupa reformatora - takiego, jakiego pragnął Sobór. Aby uświadomić sobie ogrom zadań, jakie musiał podjąć Karol Boromeusz, trzeba wspomnieć, że jego diecezja liczyła 53 parafie, 45 kolegiat, ponad 100 klasztorów - w sumie 3352 kapłanów diecezjalnych i 2114 zakonników oraz ok. 560 tys. wiernych. Na jej terenie obsługiwano 740 szkół i 16 przytułków. Kardynał przeżył liczne konflikty z władzami świeckimi, jak i z kapłanami i zakonnikami. Jeden z mnichów chciał go nawet zabić, gdy ten modlił się w prywatnym oratorium. Kard. Boromeusz był prawdziwym pasterzem owczarni Pana, dlatego poznawał ją bardzo dokładnie. Ze skromną eskortą odbywał liczne podróże duszpasterskie. W parafiach szukał kontaktu z ludnością, godzinami sam spowiadał, głosił Słowo Boże, odprawiał Mszę św. Jego prostota i świętość pozwoliły mu zdobywać kolejne dusze.
CZYTAJ DALEJ

Wielka Nowenna Wynagradzająca za grzechy przeciwko życiu

2025-11-05 15:13

[ TEMATY ]

Wielka Nowenna Wynagradzająca

za grzechy przeciwko życiu

Adobe Stock

Od pielgrzymki przez adorację do Wielkiej Nowenny Wynagradzającej za grzechy przeciwko życiu. 25 listopada rozpocznie się czwarty rok Wielkiej Nowenny Wynagradzającej, o czym opowiada inicjatorka tego dzieła Anna Dudziak.

Jaka jest historia inicjatyw wynagradzających za grzechy przeciwko życiu?
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję