Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

250. rocznica ustanowienia w Polsce święta Najświętszego Serca Pana Jezusa

Odnówmy pamięć o miłości Boga

Niedziela szczecińsko-kamieńska 7/2015, str. 2

[ TEMATY ]

święto

Serce Jezusa

Ks. Jarosław Staszewski TChr

Obraz Najświętszego Serca Pana Jezusa znajdujący się w sanktuarium Księży Chrystusowców w Szczecinie

Obraz Najświętszego Serca Pana Jezusa znajdujący się w sanktuarium
Księży Chrystusowców w Szczecinie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W 1647 r. w rodzinie królewskiego notariusza przyszło na świat piąte dziecko – Małgorzata Maria. W 1671 r. Małgorzata wstąpiła do klasztoru Sióstr Wizytek w Paray-le-Monial, a po trzech latach rozpoczęły się objawienia. W kilku wizjach Chrystus ukazał Małgorzacie swoje Serce jako ratunek dla świata, jako nadzieję zbawienia dla wszystkich, bo wszyscy mogą korzystać z owoców Jego zbawczej śmierci na krzyżu. Wszyscy! To naprawdę robiło wrażenie na duszach, które jansenizm pozbawił wszelkiej nadziei. Niebo znowu stało się jasne, wiara radosna i wzruszająca, a słowa Jezusa z Ewangelii stały się sztandarem całej epoki. „Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię. Weźcie moje jarzmo na siebie i uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokorny sercem, a znajdziecie ukojenie dla dusz waszych” (Mt 10,28-29).

Ten sztandar załopotał w klasztorach Wizytek, Jezuitów i Pijarów. Ponieśli go członkowie konfraterni Serca Jezusowego, mocno dzierżyli w dłoniach teologowie i biskupi – promotorzy jasnej, optymistycznej i radosnej religijności. Prawda o otwartym dla wszystkich Sercu Jezusa wsiąkała w wyschnięte i spragnione Bożej miłości serca z niespotykaną od dawna intensywnością. Petycje w tej sprawie wysyłały wizytki, bractwa, biskupi, a nawet królowie, w tym August III i Stanisław Leszczyński.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Rzym był nieprzejednany. Dlaczego? Ponieważ widziano w kulcie Serca Jezusowego popularne, ale na dłuższą metę nierokujące „nowinkarstwo”?

W latach 60. XVIII wieku w sprawie ustanowienia święta Serca Jezusowego i oficjum do papieża pisali liczni biskupi. W długiej liście znajdujemy także Polaków: arcybiskupa lwowskiego Wacława Sierakowskiego, biskupa wileńskiego Ignacego Massalskiego, biskupa płockiego Hieronima Szeptyckiego, biskupa chełmińskiego Jana Bareyę, biskupa kijowskiego Jędrzeja Załuskiego, biskupa kamienieckiego Adama Krasińskiego, biskupa warmińskiego Adama Grabowskiego oraz biskupa chełmskiego Walentego Wężyka. Biskupi podkreślali, że we wszystkich polskich diecezjach kwitnie kult Serca Jezusowego, a piątek kończący oktawę Bożego Ciała w kościołach parafialnych i zakonnych stał się okazałą uroczystością, celebrowaną ze śpiewaną Mszą wotywną, procesją i kazaniem. I nawet te argumenty pozostawały bez echa. Dopiero słynny Memoriał Biskupów Królestwa Polskiego, będący obszernym, głęboko teologicznym traktatem o naturze, początkach i rozwoju kultu Najświętszego Serca Pana Jezusa odniósł oczekiwany skutek. Memoriał nie wspominał o objawieniach Małgorzaty Marii Alacoque. Źródeł kultu Serca Jezusowego szukał na kartach Ewangelii, w nauczaniu Ojców Kościoła i w zdrowym duchu pobożności. Nie tylko nie dostrzegał zagrożeń dla wiary, ale w kulcie Serca Jezusa widział doskonale zharmonizowaną formę czci Boskiego Zbawiciela.

Reklama

W odpowiedzi na Memoriał biskupów polskich Kongregacja Świętych Obrzędów 26 stycznia 1765 r. zatwierdziła kult Najświętszego Serca Pana Jezusa dla Królestwa Polskiego, co potwierdził papież Klemens XIII 6 lutego 1765 r.

Zatem kult Serca Jezusowego nie jest nowym kultem, lecz „uzupełnieniem kultu już ustanowionego” o „symboliczne odnowienie pamięci o miłości Boga”. O to właśnie chodziło autorom Memoriału, aby nie zapomnieć o ofiarnej i bezinteresownej miłości Boga objawionej w Jezusie Chrystusie, a symbolizowanej przez Jego otwarte włócznią Serce.

W XX wieku św. Jan Paweł II wydobył ze skarbca Kościoła i niejako na nowo odkrył dla zupełnie innego pokolenia katolików prawdę o Bożym miłosierdziu. To także prawda wpisana w karty Ewangelii i w naukę Ojców Kościoła, ale ukazana w nowym kontekście, z nową mocą, w nowy sposób i na nowe czasy. W encyklice „Bóg bogaty w miłosierdzie” Jan Paweł II ani razu nie wspomniał o objawieniach Faustyny Kowalskiej. Podobnie ani papież Klemens XIII w 1765 r., ogłaszając święto Serca Jezusowego dla Polski, ani papież Pius IX, w 1856 r., rozciągając święto na cały Kościół, nie wspomnieli o Małgorzacie Marii i jej duchowym testamencie.

Kościół, nie odwołując się do prywatnych objawień, pozwala na realizowanie kultu, którego zadaniem tak w XVII, jak i w XXI wieku jest to samo pragnienie, aby ludzkie serce, poruszone do głębi miłością Boga, samo starało się kochać coraz goręcej i przez to stawało się coraz bardziej podobne do Serca Jezusowego. W tym procesie duchowym pomagają nam liczne – dawne i współczesne – formy kultu, a także święci apostołowie Najświętszego Serca Jezusowego, do których Kościół zaliczył Małgorzatę Marię Alacoque, beatyfikując ją w 1864 r. i kanonizując w 1920 r.

2015-02-12 13:23

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święto Chrystusa Najwyższego i Wiecznego Kapłana

[ TEMATY ]

święto

Adobe Stock

Święto Jezusa Chrystusa, Najwyższego i Wiecznego Kapłana obchodzone jest w Polsce od 2013 r. Ma ono przyczynić do świętości życia duchowieństwa oraz być inspiracją do modlitwy o nowe, święte i liczne powołania kapłańskie.

Papież Benedykt XVI zaproponował, żeby do kalendarza liturgicznego wprowadzić nowe święto ku czci Jezusa Chrystusa Najwyższego i Wiecznego Kapłana. Jest to odpowiedź Ojca Świętego na postulaty zgłaszane przez różne episkopaty, ale przede wszystkim środowiska zakonne dla upamiętnienia Roku Kapłańskiego, który był obchodzony od 19 czerwca 2009 do 11 czerwca 2010 r. Jest to odpowiedź papieża na potrzebę obchodzenia takiego święta. (Do tej pory w Mszale Rzymskim jest tylko Msza wotywna, którą często kapłani sprawują z okazji pierwszego czwartku miesiąca, gdy w sposób szczególny modlimy się o powołania kapłańskie i dziękujemy Chrystusowi za ustanowienie sakramentu Eucharystii i kapłaństwa).
CZYTAJ DALEJ

Niedziela Palmowa w tradycji Kościoła

Szósta niedziela Wielkiego Postu nazywana jest Niedzielą Palmową, inaczej Niedzielą Męki Pańskiej. Rozpoczyna ona najważniejszy i najbardziej uroczysty okres w roku liturgicznym - Wielki Tydzień.

Liturgia Kościoła wspomina tego dnia uroczysty wjazd Pana Jezusa do Jerozolimy, o którym mówią wszyscy czterej Ewangeliści. Uroczyste Msze św. rozpoczynają się od obrzędu poświęcenia palm i procesji do kościoła. Zwyczaj święcenia palm pojawił się ok. VII w. na terenach dzisiejszej Francji. Z kolei procesja wzięła swój początek z Ziemi Świętej. To właśnie Kościół w Jerozolimie starał się bardzo dokładnie powtarzać wydarzenia z życia Pana Jezusa. W IV w. istniała już procesja z Betanii do Jerozolimy, co poświadcza Egeria (chrześcijańska pątniczka pochodzenia galijskiego lub hiszpańskiego). Autorka tekstu znanego jako Itinerarium Egeriae lub Peregrinatio Aetheriae ad loca sancta. Według jej wspomnień w Niedzielę Palmową patriarcha otoczony tłumem ludzi wsiadał na osiołka i wjeżdżał na nim do Świętego Miasta, zaś zgromadzeni wierni, witając go z radością, ścielili przed nim swoje płaszcze i palmy. Następnie wszyscy udawali się do bazyliki Zmartwychwstania (Anastasis), gdzie sprawowano uroczystą liturgię. Procesja ta rozpowszechniła się w całym Kościele. W Rzymie szósta niedziela Przygotowania Paschalnego początkowo była obchodzona wyłącznie jako Niedziela Męki Pańskiej, podczas której uroczyście śpiewano Pasję. Dopiero w IX w. do liturgii rzymskiej wszedł jerozolimski zwyczaj urządzenia procesji upamiętniającej wjazd Pana Jezusa do Jeruzalem. Z czasem jednak obie te tradycje połączyły się, dając liturgii Niedzieli Palmowej podwójny charakter (wjazd i pasja). Jednak w różnych Kościołach lokalnych procesje te przybierały rozmaite formy, np. biskup szedł pieszo lub jechał na oślęciu, niesiono ozdobiony palmami krzyż, księgę Ewangelii, a nawet i Najświętszy Sakrament. Pierwszą udokumentowaną wzmiankę o procesji w Niedzielę Palmową przekazuje nam Teodulf z Orleanu (+ 821). Niektóre przekazy podają też, że tego dnia biskupom przysługiwało prawo uwalniania więźniów.
CZYTAJ DALEJ

Wezwane do nadziei

2025-04-12 15:30

Marzena Cyfert

II Diecezjalny Dzień Skupienia dla Kobiet

II Diecezjalny Dzień Skupienia dla Kobiet

Trwa II Diecezjalny Dzień Skupienia dla kobiet. Ok. 600 kobiet z całej archidiecezji zebrało się w kościele pw. św. Maksymiliana M. Kolbego, by wspólnie się modlić, przeżywać swoją wiarę i tworzyć radosną wspólnotę.

- Czy jest w Was radość? – pytał na dobry początek bp Jacek Kiciński, zwracając się do zebranych w świątyni i nawiązał do trwające synodu. – Mamy piękny czas w archidiecezji wrocławskiej. „Uczyńcie wszystko, co powie wam Syn” – to słowa Maryi. W ubiegłym roku I Diecezjalny Dzień Skupienia odbył się pod hasłem „Szczęśliwa, która uwierzyła”. A dzisiaj mamy takie słowa: ogród, wymiana spojrzeń, przejście z ciemności do światła, z osamotnienia do drugiego człowieka, ze śmierci do życia – mówił biskup Jacek.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję