Reklama

W drodze

W drodze

Na plaster nam to

Każdemu, kto twierdzi, że pakiet onkologiczny Arłukowicza ma sens, radzę wybrać się choćby do Centrum Onkologii na warszawskim Ursynowie.

Niedziela Ogólnopolska 3/2015, str. 43

[ TEMATY ]

zdrowie

polityka

zahidjavali/pixabay

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Doszło do porozumienia między lekarzami rodzinnymi a rządem. Przychodnie zostały otwarte. To dobrze, zwłaszcza w przypadku najzwyklejszych dolegliwości. Ale niech nikogo nie zmyli samozachwyt ministra Bartosza Arłukowicza i jego gadanie o tzw. pakiecie onkologicznym. Otóż od takiego, pożal się Boże, reformowania służby zdrowia los pacjenta się nie poprawi. Niestety.

W czym sprawa? Pisałem w tym miejscu tydzień temu, że rząd zabrał część pieniędzy przeznaczonych na leczenie chorób układu krążenia i cukrzycy i przelał je do budżetu przeznaczonego na potrzeby onkologii. Dzięki temu – jak twierdzi pan minister – chory na nowotwór wcześniej zostanie zdiagnozowany, a zatem wcześniej też będzie leczony. Rzecz w tym, że słowa ministra to wierutna bzdura. Jeśli lekarz rodzinny zaniepokoi się jakimiś symptomami choroby u swojego pacjenta, to wyśle go na wstępne badania diagnostyczne – co robił i do tej pory. Jednak dziś nawet to nie jest pewne, bo przecież rząd chce wprowadzić ograniczenia liczby osób, które z takich badań będą mogły skorzystać.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ale załóżmy, że pacjentowi uda się trafić na ścieżkę diagnostyczną, wynikającą z pakietu onkologicznego. Przecież od razu natknie się na horrendalne kolejki. Te kolejki do badań specjalistycznych istnieją od lat, nie zmniejszają się, a wręcz przeciwnie – z każdym rokiem są coraz dłuższe. Każdemu, kto twierdzi, że pakiet onkologiczny Arłukowicza ma sens, radzę wybrać się choćby do Centrum Onkologii na warszawskim Ursynowie – tam zobaczy gigantyczne kolejki i tłumy zdesperowanych ludzi, odbijających się od „limitów”, czyli – mówiąc wprost – braku pieniędzy na diagnostykę, lekarzy i nowoczesną terapię.

Reklama

Do tego tłumu trafią ludzie, którzy być może skorzystają z ułatwień (?) zafundowanych nam z takim trudem przez rząd. W sytuacji tych pacjentów – jak i pozostałych zresztą – nic się jednak na korzyść nie zmieni.

Rzecz jasna, leczenie najpoważniejszych chorób wymaga w Polsce znaczących reform. Onkologia na pewno jest tu w czołówce potrzeb, również dlatego, że wydaje się szczególnie źle zarządzana przez resort, NFZ i inne struktury administracyjne. Dlatego reformy powinny być pełne, zasadnicze i poważne. To, czym dziś chwali się rząd, to nawet mniej niż przysłowiowy plaster na gangrenę.

2015-01-13 15:18

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wzór Camerona

Niedziela Ogólnopolska 30/2016, str. 29

[ TEMATY ]

polityka

Unia Europejska

wikipedia.org

Theresa May w referendalnej kampanii podobnie jak Cameron opowiedziała się za pozostaniem w strukturach Unii.

Cameron odchodzi. Premier Wielkiej Brytanii zapowiedział swoją dymisję zaraz po ogłoszeniu wyniku referendum w sprawie wyjścia jego kraju z Unii Europejskiej. Gdy Torysi wyłonili nową kandydatkę, uczynił to niezwłocznie. Z formalnego punktu widzenia Cameron poniósł ogromną, spektakularną polityczną porażkę. Od początku był gorącym zwolennikiem pozostania Wielkiej Brytanii w Unii Europejskiej. Od wielu lat naciskany przez społeczeństwo oraz polityków nie tylko własnej partii zapowiedział zorganizowanie referendum i do niego doprowadził. W kampanii zdecydowanie nawoływał, aby obywatele zagłosowali za pozostaniem – „remain” – w Unii. Większość była odmiennego zdania. Cameron podał się więc do dymisji, ale, co ważniejsze, uszanował wolę narodu. Nie dał się skusić podszeptom, aby organizować kolejne referendum, przewlekać wyjście, kluczyć czy manewrować. Stwierdził, że taki plebiscyt organizuje się raz na pokolenie i sprawa jest zamknięta. Jego następczyni – Theresa May w referendalnej kampanii podobnie jak Cameron opowiedziała się za pozostaniem w strukturach Unii, ale teraz twierdzi, że nie czas na ponowne dyskusje, i zapowiada, że zamierza przekuć Brexit w sukces.

CZYTAJ DALEJ

Jej imię znaczy mądrość

[ TEMATY ]

św. Zofia

pl.wikipedia.org

Patronką dnia (15 maja) jest św. Zofia, wdowa, męczennica.

Greckie imię Zofia znaczy tyle, co „mądrość”. Posiadamy wiele żywotów św. Zofii w różnych językach, co świadczy, jak bardzo kult jej był powszechny. Są to jednak żywoty bardzo późne, pochodzące z wieków VII i VIII i podają nieraz tak sprzeczne informacje, że trudno z nich coś konkretnego wydobyć. Według tych tekstów Zofia miała mieszkać w Rzymie w II w. za czasów Hadriana I. Była wdową i miała trzy córki.

CZYTAJ DALEJ

Kard. Sarah do prezbiterów diecezji włocławskiej: bądźcie ludźmi Boga i ludźmi modlitwy

2024-05-16 19:49

[ TEMATY ]

kard. Robert Sarah

diecezja włocławska

Copyright Niedziela/Wlodzimierz Rędzioch

- Uważnie obserwujmy Kościół, jakim dzisiaj jesteśmy, a stwierdzimy, że on dużo mówi, a mało się modli. Zajmuje się sprawami niebędącymi w jego kompetencji, a zaniedbuje właściwą sobie misję, którą jest głoszenie Jezusowej Ewangelii - mówił kard. Robert Sarach do prezbiterów diecezji włocławskiej, przybyłych 16 maja do sanktuarium św. Józefa w Sieradzu.

Emerytowanego prefekta Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów powitał biskup włocławski Krzysztof Wętkowski. Obok biskupa diecezjalnego i biskupa seniora Stanisława Gębickiego, w wydarzeniu uczestniczyło około 300 prezbiterów. W programie dorocznej diecezjalnej pielgrzymki kapłanów znalazła się konferencja, adoracja Najświętszego Sakramentu i Msza św.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję