Reklama

Niedziela Wrocławska

Equipes Notre Dame – mały synod Kościoła

– Jesteście powołani, aby jako małżeństwa, rodziny wyjść do współczesnego człowieka i zaprosić go na żyzne pole Kościoła i karmić kłosami Słowa Bożego – mówił do członków Equipes Notre Dame bp Jacek Kiciński.

2025-09-06 16:45

Magdalena Lewandowska

Eucharystii na rozpoczęcie roku formacyjnego przewodniczył bp Kiciński.

Eucharystii na rozpoczęcie roku formacyjnego przewodniczył bp Kiciński.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uroczystą Eucharystią w parafii św. Antoniego na wrocławskich Karłowicach, której przewodniczył o. bp Jacek Kiciński, Ruch Equipes Notre Dame rozpoczął nowy rok formacyjny. Dolnośląski sektor małżeństw Equipes Notre Dame świętował także swoje 10-lecie. Do franciszkańskiego kościoła przyjechały pary nie tylko z Wrocławia, ale m.in. z Jeleniej Góry, Wałbrzycha i Polkowic.

– Bardzo ważne jest to, by uwierzyć, że Bóg się nami opiekuje, troszczy się o nas, patrzy na nas, wszystko widzi i mówi do nas. To nie jest łatwe. Gdybyśmy sobie w pełni uświadomili, że żyjemy w obecności Boga, inaczej wyglądałoby nasze życie. A przecież tak jest naprawdę – mówił w homilii hierarcha. Wskazywał na fenomen miłości Boga, który polega na tym, że daje wolność: – To jest istota prawdziwej miłości. Bóg kocha, daje wolność i za nami tęskni. I od nas zależy, czy my odpowiemy miłością naszego serca na doświadczenie miłości Boga.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Bp Kiciński zapraszał, aby zatrzymać się na czterech przestrzeniach naszego życia: niebezpieczeństwie zatopienia się w doczesności, odkryciu w sercu prawdziwego obrazu Boga, który jest miłością, budowaniu swojego życia opartego na wierze i dzieleniu się z innymi doświadczeniem spotkania z Bogiem, czyli świadectwo życia.

– Zło, które jest obecne dzisiaj w świecie, próbuje zatopić nas w doczesności. Mnóstwo spraw, trudności i problemów. Zatopienie w doczesności sprawia, że brakuje nam czasu na sprawy Boże. Człowiek przestaje myśleć o Bogu, dlatego są nam potrzebne spotkania ze Słowem Bożym. My jako ludzie XXI wieku musimy nauczyć się żyć z niezałatwionymi sprawami, z nierozwiązanymi problemami, nie wszystko  musi być dopięte na ostatni guzik. Trzeba czasem zostawić codzienność, by spotkać się z Bogiem – przekonywał ojciec biskup. Zachęcał, by znajdować czas dla Boga, bo wtedy odkrywamy Jego prawdziwe oblicze, żyjemy niezachwianą wiarą i zostajemy posłani do współczesnego świata. Ostrzegał przed tym, by nauczanie Jezusa nie sprowadzać do martwej litery, bo można „w imię prawa” zabronić drugiemu człowiekowi spotykać się z Bogiem. – W Kościele możemy stać się dystrybutorami łaski Bożej. Mówić, kto jest godzien, a kto nie. Sprowadzić naukę Jezusa do zewnętrznych nakazów i zakazów, nie widząc tego, co dokonuje się w sercach. Można również reglamentować Bożą miłość – ostrzegł bp Kiciński i dodawał: – To nie znaczy, że przepisy są złe. One mają nam pomagać, porządkować nasze życie, ale nie mogą stać się rzeczywistością, która nas ogranicza i pozbawia spotkania z Bogiem żywym i prawdziwym.

– Jako rodziny Notre Dame jesteście w Kościele po to, by zapraszać innych, u których pojawił się głód Słowa Bożego. Dziś wiele osób nie ma odwagi przyjść do Kościoła, bo zatopieni są w doczesności, mają wykrzywiony obraz Boga w sercu, bo porzucili łaskę wiary zatrzymując się na tym, co zewnętrzne. Jesteście powołani, aby jako małżeństwa, rodziny, wspólnota wyjść do współczesnego człowieka i zaprosić go na żyzne pole Kościoła i karmić kłosami Słowa Bożego. Możemy to uczynić tylko poprzez świadectwo naszego życia. Dlatego potrzeba nam wszystkim czasu słuchania Słowa Bożego, czasu rozeznawania i świadectwa. I po to właśnie jest wspólnota – zwracał się do członków Equipes Notre Dame ojciec biskup. Podkreślał, że Ruch to wspólna droga wiary, mały synod: – W archidiecezji wrocławskiej przeżywamy synod o nawróceniu i odnowie Kościoła i to jest piękny czas. Takim małym synodem Kościoła są Equipes Notre Dame, bo odczytujecie znaki czasu, budujecie wspólnotę, formujecie serca i realizujecie misję. Dziękuję wam za waszą obecność i świadectwo.

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pójść za Chrystusem

2025-09-02 08:23

Niedziela Ogólnopolska 36/2025, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Doskonale znany tekst dzisiejszej Ewangelii zachęca nas do konfrontacji z naszym podążaniem za Chrystusem. Zastanawiamy się nieraz nad naszą relacją do Boga, wiele możemy już o tym powiedzieć, ale życie nieustannie to weryfikuje i niejako wymusza na nas stanięcie w prawdzie wyrażonej nie tylko słowem, ale nade wszystko czynem. Już nieraz uświadamialiśmy sobie, że wiara i pójście za Chrystusem nie jest życiem usłanym różami, a dziś Jezus mówi nam wprost o drodze, na której trzeba dźwigać codzienny krzyż. I stoi przed nami wiele, na pozór sprzecznych, zachowań, jak choćby nienawiść do ojca, matki, żony, dzieci. Czy może nas ów tekst gorszyć? Myślę, że żadną miarą. Trzeba jednak należycie uporządkować hierarchię wartości w naszym życiu, by wiedzieć, co z czego wynika. Oczywiście, na pierwszym miejscu musi być Bóg. Potem – Jego wola względem naszego życia. To tak jakby z nieco innej strony modlitwa Ojcze nasz..., która przypomina wpierw o uświęceniu Boga, o Jego należytym miejscu w naszym życiu, o naszej otwartości na Jego wolę, a następnie dopiero wyraża prośbę o chleb powszedni, który jest symbolem doczesności. Wszystko musi być budowane na fundamencie, którym jest Bóg. Jeśli chcesz pójść za Chrystusem, musisz to uczynić bezkompromisowo. Stanąć przed nim sam na sam. Bez niczyjego wsparcia, zaplecza i zabezpieczeń. Tylko On i ja. Moje „ja” – ja sam przed Nim jestem nikim, bo wszystko, czym jestem, wynika z mojej relacji do Niego. Tym jest moja „nienawiść” do siebie samego: wyraża się w oddaniu wszystkiego Bogu – tak jak oddanie żony, dzieci, braci czy sióstr. Wszystko zaczyna się od mojej relacji do Niego. Od wzięcia tego wszystkiego jakby od nowa – w postaci krzyża obrazującego wszystko, z czym przychodzi mi żyć na co dzień. Jeśli nie przyjmę tego w duchu wiary, nie jestem uczniem Chrystusa. Cała rzeczywistość mojego ziemskiego pielgrzymowania musi być interpretowana w duchu wiary. Wszystko dzieje się po coś. Wszystko w Bożym planie ma swój sens i ma czemuś służyć. To fundament, o którym pisze dalej ewangelista Łukasz. Twoje życie musi być zaplanowane na współpracę z Bogiem. Zaczynasz budować. A jeśli już, to od początku do końca – mówiąc nieco prostym językiem: na dobre i na złe. Jestem z Nim wtedy, gdy moje życie „układa się”, ale i wtedy, gdy przychodzi moment próby. To jest nie tylko trwałe budowanie fundamentu, ale i zdolność wykończenia budowy. Jeśli w chwili próby porzucam Jezusa, to jestem człowiekiem godnym politowania albo obiektem drwin. Czym jest moja wiara tylko w chwili powodzenia, albo czym jest moja miłość tylko w dobrej, a nie złej doli? Życie nasze pozostaje ciągłym zmaganiem, walką – wygrana pozostaje tylko z Chrystusem.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Źle rozumiemy ten fragment Ewangelii

2025-09-05 08:54

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Materiał prasowy

Czy zakonnica może nosić broń? Tak — i ta historia jest prawdziwa. Opowiadam o s. Eligii (Leopoldynie) Staweckiej: żołnierzu, który został zakonnicą; o mundurze wiszącym obok habitu; o odwadze, wierności i… butach oddanych dziecku z ochronki. To odcinek o sile wartości, które potrafią ustawić kurs całego życia o „jeden stopień” — i to wystarcza, by zamiast błądzić, trafić do celu.

Zajrzymy też do życiorysów Carla Acutisa i Piera Giorgia Frassatiego – młodych, a dojrzałych świętych. Pokażę, jak duchowe wychowanie pomaga przetrwać burze współczesności, gdy statystyki lęku, samookaleczeń i prób samobójczych wśród młodych rosną dramatycznie. I postawię proste pytanie: czy naprawdę możemy rezygnować z lekcji, które uczą żyć, a nie tylko zaliczać?
CZYTAJ DALEJ

Licheń: Kaplica św. Carla Acutisa już otwarta

2025-09-07 17:46

[ TEMATY ]

św. Carlo Acutis

Sanktuarium Matki Bożej Licheńskiej

otwarcie kaplicy

Biuro prasowe Sanktuarium Matki Bożej Licheńskiej

Otwarcie kaplicy Carlo Acutisa

Otwarcie kaplicy Carlo Acutisa

7 września, w dniu kanonizacji Carla Acutisa, w Sanktuarium Matki Bożej Licheńskiej odbyło się uroczyste otwarcie kaplicy poświęconej młodemu świętemu. Wydarzenie rozpoczęła Msza święta w bazylice, podczas której wprowadzono relikwie pierwszego stopnia.

Wśród licznych pielgrzymów obecni byli harcerze, wolontariusze Caritas, młodzież diecezjalna i okoliczna, katecheci z uczniami, a także siostry zakonne z Kalisza wraz z podopiecznymi.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję