Reklama

Kościół

La Moreneta – Madonna papieży

XVIII-wieczna drewniana rzeźba Matki Bożej z Montserrat, nazywanej La Moreneta, od 15 lat towarzyszy głównym papieskim celebracjom w Watykanie. Została podarowana w 1963 r. Pawłowi VI przez ówczesnego ambasadora Brazylii i do dziś pozostaje w doskonałym stanie, dzięki dwóm dorocznym przeglądom konserwatorskim, przez ekspertów z Muzeów Watykańskich.

2025-09-02 12:49

[ TEMATY ]

La Moreneta

Vatican Media

Matka Boża z Montserrat

Matka Boża z Montserrat

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Od czternastu lat w Laboratorium Konserwacji Obrazów i Materiałów Drewnianych Muzeów Watykańskich regularnie pojawia się wyjątkowa rzeźba. To drewniana statua, będąca kopią XV-wiecznej figury Matki Bożej z Montserrat, patronki Katalonii, znanej jako La Moreneta. Latem 1963 r., z okazji rozpoczęcia pontyfikatu Pawła VI, została ona podarowana Papieżowi przez ówczesnego prezydenta Brazylii João Goularta. XVIII-wieczna rzeźba pochodzi z Ameryki Południowej i została wykonana w drewnie kasztanowym.

„Biała Czarna Madonna”

W odróżnieniu od oryginału, którego potoczna nazwa, La Moreneta, nawiązuje do ciemnej karnacji Madonny w tym wizerunku, watykańska rzeźba przedstawia Maryję o jasnej cerze. Ubrana jest w bogato zdobioną szatę, którą porusza wiatr. Pierwotnie ozdobiona była także naszyjnikiem i kolczykami. Oczy z masy szklanej nadają jej uroczy, łagodny wygląd. Na rękach trzyma Dzieciątko Jezus, które błogosławi, trzymając w lewej dłoni glob. Paweł VI, wielki miłośnik rzeźby drewnianej, umieścił ją w przedpokoju swego papieskiego apartamentu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Od Pawła VI do Leona XIV

Od 2011 r., z woli Benedykta XVI, rzeźba towarzyszy najważniejszym papieskim celebracjom w Bazylice św. Piotra lub na Placu św. Piotra. Aby zachować jej wyjątkowe piękno, to cenne dzieło – narażone na częste przenoszenie – od prawie piętnastu lat jest pod opieką Stefanii Colesanti, mistrzyni prac konserwatorskich w Laboratorium Muzeów Watykańskich.

Vatican Media

Matka Boża z Montserrat

Matka Boża z Montserrat

Reklama

„Od prawie trzydziestu lat zajmuję się rzeźbą drewnianą: to moja pasja” – mówi, nie ukrywając szczególnej więzi zawodowej, emocjonalnej i duchowej, jaka łączy ją z Madonną z Montserrat. „Kiedy trafiła tutaj w 2011 r., wymagała naprawy: oprócz osadów kurzu jedna z rąk była oderwana. Naprawiliśmy więc strukturę drewnianą i oczyściliśmy dzieło”.

Cenne dzieło sztuki

Technika dekoracyjna zastosowana w przechowywanej w Watykanie rzeźbie, to tzw. estofado de oro: artysta brazylijski pokrył powierzchnię drewna warstwą gipsu i kleju, następnie nałożył bolus (glinkę służącą do utrzymania złotej folii), po czym całość została pomalowana farbą temperową. „Wewnętrzne fałdy płaszcza zostały ozdobione srebrem – zauważa konserwatorka – natomiast zewnętrzna część wyróżnia się piękną dekoracją kwiatową, która zachowała się dość dobrze. Pierwotnie miała kolor szmaragdowej zieleni ze złotymi refleksami, które niestety zanikły”.

Nowatorskie techniki konserwacyjne

Prace konserwatorskie przeprowadzono z użyciem technik eksperymentalnych, innowacyjnych i ekologicznych – od lasera po zastosowanie posydonii, rośliny morskiej, za pomocą której dokonano bardzo naturalnej odnowy drewna. Dzięki dwóm dorocznym kontrolom, którym poddawana jest Madonna z Montserrat, nazywana „papieską Morenetą”, pozostaje w świetnej kondycji. „Na początku towarzyszyłam jej nawet podczas każdego transportu, później obowiązków było zbyt wiele i musiałam z tego zrezygnować – mówi Colesanti. – Jednak nieustannie nad nią czuwam. Regularnie sprawdzam stan warstwy malarskiej, struktury i ogólnej kondycji”. Dlatego, mimo podeszłego wieku, biała Moreneta nie wybiera się jeszcze na „emeryturę”.

Oceń: +4 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Neapol z napięciem oczekuje na cud św. Januarego

[ TEMATY ]

cud św. Januarego

Neapol

YouTube.com

Krew św. Januarego

Krew św. Januarego

Dziś miasto z niecierpliwością będzie czekało na „cud św. Januarego”. Od niepamiętnych czasów zakrzepła krew pierwszego biskupa Neapolu, św. Januarego (Gennaro), ściętego w czasach prześladowań chrześcijan za panowania cesarza Dioklecjana w 305 roku, przechowywana jest w szklanej fiolce. Stwardniała masa rozpuszcza się podczas uroczystych Mszy św.

Cud ten dokonuje się zwykle trzy razy w roku: we wspomnienie męczeńskiej śmierci św. Januarego – 19 września, w pierwszą niedzielę maja, gdy przypada rocznica przeniesienia jego relikwii oraz 16 grudnia – w rocznicę ostrzeżenia wiernych przed wybuchem Wezuwiusza w 1631 roku. Zmiana konsystencji zakrzepłej krwi męczennika uważane jest za zapowiedź pomyślności dla Neapolu i jego mieszkańców. Podziel się cytatem
CZYTAJ DALEJ

A jednak małżeństwo górą! Papież mówi „stop” rewolucji

2025-09-18 14:08

[ TEMATY ]

Milena Kindziuk

Leon XIV

Red

W świecie, który zdaje się pędzić na oślep ku kolejnym rewolucjom moralnym, głos papieża Leona XIV brzmi jak grom z jasnego nieba. „Uważam za wysoce nieprawdopodobne, przynajmniej w najbliższej przyszłości, aby doktryna Kościoła dotycząca seksualności i małżeństwa uległa zmianie” – deklaruje w swojej nowej biografii „Leon XIV: obywatel świata, misjonarz XXI wieku”.

Te słowa są nie tylko kotwicą dla wiernych, ale i wyraźnym sygnałem: Kościół nie ugnie się pod presją zmieniających się mód. I choć ton papieża pozostaje spokojny, jego przesłanie jest wyraźne. Leon XIV mówi jasno. W dwóch długich, trzygodzinnych wywiadach, przeprowadzonych w malowniczym Castel Gandolfo i w watykańskim apartamencie na Piazza Sant’Uffizio, papież z odwagą mierzy się z tematami, które rozpalają emocje i dzielą Kościół. Kwestie związane z osobami LGBTQ+? Owszem, są gorące, ale Ojciec Święty nie zamierza iść na kompromis z doktryną. Podążając śladem Franciszka, powtarza jego „todos, todos, todos” – „wszyscy, wszyscy, wszyscy” są zaproszeni do Kościoła. Ale nie łudźmy się: to zaproszenie nie oznacza przyklepania każdego stylu życia. „Każdy jest dzieckiem Bożym” – mówi papież Leon XIV – ale Kościół nie będzie zmieniał swoich fundamentów, by przypodobać się światu.
CZYTAJ DALEJ

Wałbrzych. Zawierzeni Sercu Jezusa i Maryi

2025-09-19 09:58

[ TEMATY ]

Wałbrzych

bp Marek Mendyk

Matka Boża Bolesna

kolegiata w Wałbrzychu

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Eucharystia pod przewodnictwem bp. Marka Mendyka

Eucharystia pod przewodnictwem bp. Marka Mendyka

Po raz 20. uroczystości ku czci Matki Bożej Bolesnej, Patronki Wałbrzycha, miały charakter miejski i zgromadziły duchowieństwo, władze oraz mieszkańców miasta.

15 września serce Wałbrzycha biło w rytmie modlitwy. W kolegiacie Matki Bożej Bolesnej i Świętych Aniołów Stróżów Mszy świętej przewodniczył bp Marek Mendyk, któremu towarzyszyło jedenastu koncelebransów i sześciu kanoników kolegiackich na czele ks. kan. Wiesławem Rusinem proboszczem i prepozytem Wałbrzyskiej Kapituły Kolegiackiej. Obok duchowieństwa obecni byli przedstawiciele władz miasta z prezydentem Wałbrzycha, radni miejscy, poseł na Sejm RP, a przede wszystkim wierni, którzy tego dnia wypełnili świątynię.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję