Historia ma to do siebie, że lubi upominać się o pamięć. W niewielkiej miejscowości pod Wałbrzychem 14 sierpnia uczczono 105. rocznicę Bitwy Warszawskiej.
Do wspólnego świętowania zaprosił proboszcz parafii św. Jana Apostoła ks. Jarosław Zabłocki. Centralnym punktem uroczystości była Msza święta pod przewodnictwem bp. Adama Bałabucha z udziałem przedstawicieli parlamentu RP, władz samorządowych, duchowieństwa, pocztów sztandarowych, żołnierzy Wojska Polskiego oraz licznie zgromadzonych wiernych.
W wygłoszonej homilii biskup przypomniał, że zwycięstwo w Bitwie Warszawskiej było owocem nie tylko geniuszu dowódców. - Pamiętamy 1920 rok, kiedy nasza ojczyzna, która właściwie była skazana na porażkę odnosi piękne i wielkie zwycięstwo. Także dzięki geniuszowi wojskowych, ale wiemy, że trwała nieustanna i ogromna modlitwa w naszej ojczyźnie do Matki Bożej, o ocalenie naszego narodu. I dokonał się wielki cud, wielki znak.
Po Eucharystii uczestnicy w uroczystym szyku przeszli na cmentarz parafialny, gdzie znajduje się krzyż upamiętniający bohaterów 1920 roku. Tam zabrzmiała Orkiestra Reprezentacyjna Wojsk Lądowych z Wrocławia, towarzysząc Apelowi Pamięci, salwie honorowej i złożeniu kwiatów.
Patrząc na młodych ludzi trzymających sztandary, trudno oprzeć się refleksji: czy w nich słowo, o którym mówił biskup, znajdzie żyzną glebę? Bo przecież historia „Cudu nad Wisłą” to nie tylko podręcznikowa lekcja, ale żywa wskazówka, że wolność i wiara wymagają czujności. Jeśli je zaniedbamy, uschną jak ziarno rzucone na skałę.
Modlitwa i pamięć w Dziećmorowicach były nie tylko wspomnieniem, ale i zobowiązaniem.
W dniu odpustu miejscowy proboszcz przygotował do poświęcenia znaczną ilość wina
Święty Jan, najmłodszy z apostołów, jest patronem parafii, którą z wielkim zaangażowaniem od 7 lat prowadzi ks. Jarosław Zabłocki.
Z końcem grudnia ku czci świętego patrona miał miejsce parafialny odpust, któremu przewodniczył bp Adam Bałabuch. Centralnym punktem uroczystości była Msza święta, podczas której odbył się tradycyjny obrzęd błogosławienia wina. Ten zwyczaj ma swoje korzenie w biblijnej historii, kiedy to św. Jan, będąc w Azji Mniejszej, cudownie uniknął otrucia winem. Apostoł kreśląc znak krzyża nad napojem, bezpiecznie go wypił.
Bóg pomnaża dobro tych, którzy je czynią już teraz, choćby w niewielkim zakresie. Karze zaś tych, którzy mają serce skąpe i niczego nie dają potrzebującym.
Jezus powiedział do faryzeuszów:
«Żył pewien człowiek bogaty, który ubierał się w purpurę i bisior i dzień w dzień ucztował wystawnie. U bramy jego pałacu leżał żebrak pokryty wrzodami, imieniem Łazarz. Pragnął on nasycić się odpadkami ze stołu bogacza. A także psy przychodziły i lizały jego wrzody.
Umarł żebrak i aniołowie zanieśli go na łono Abrahama. Umarł także bogacz i został pogrzebany.
Gdy cierpiąc męki w Otchłani, podniósł oczy, ujrzał z daleka Abrahama i Łazarza na jego łonie. I zawołał: „Ojcze Abrahamie, ulituj się nade mną i przyślij Łazarza, aby koniec swego palca umoczył w wodzie i ochłodził mój język, bo strasznie cierpię w tym płomieniu”.
Lecz Abraham odrzekł: „Wspomnij, synu, że za życia otrzymałeś swoje dobra, a Łazarz w podobny sposób – niedolę; teraz on tu doznaje pociechy, a ty męki cierpisz. A ponadto między nami a wami zionie ogromna przepaść, tak że nikt, choćby chciał, stąd do was przejść nie może ani stamtąd nie przedostają się do nas”.
Tamten rzekł: „Proszę cię więc, ojcze, poślij go do domu mojego ojca. Mam bowiem pięciu braci: niech ich ostrzeże, żeby i oni nie przyszli na to miejsce męki”.
Lecz Abraham odparł: „Mają Mojżesza i Proroków, niechże ich słuchają!” „Nie, ojcze Abrahamie – odrzekł tamten – lecz gdyby ktoś z umarłych poszedł do nich, to się nawrócą”. Odpowiedział mu: „Jeśli Mojżesza i Proroków nie słuchają, to choćby ktoś z umarłych powstał, nie uwierzą”».
Co najmniej cztery osoby zginęły, a osiem innych doznało obrażeń w wyniku niedzielnego ataku na świątynię Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich w miejscowości Grand Blanc w stanie Michigan. Zginął również sprawca zastrzelony przez policję.
Powołując się na źródła policyjne, telewizja CNN poinformowała, że w niedzielę rano uzbrojony napastnik staranował autem wejście do kościoła mormonów podczas nabożeństwa, otworzył ogień z broni palnej, a następnie podpalił budynek. W zniszczonej świątyni mogą nadal znajdować się kolejne ofiary.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.