Reklama

Wczoraj • Dziś • Jutro

Niedziela Boża i nasza

Niedziela Ogólnopolska 42/2014, str. 44

Artur Stelmasiak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W niedzielny poranek Pan Niedziela wyruszył samochodem w stronę innego miasta. Po drodze obserwował zachowania Polaków. Zaraz po wyjeździe napotkał grupkę starszych ludzi idących na poranną Mszę św. Jadąc dalej, zobaczył młodych małżonków, opalonych i wysportowanych, w markowych strojach sportowych, wysiadających z dobrych samochodów, idących na pobliskie korty tenisowe. Potem zauważył wiejski kościółek, gdzie nadmiar ludzi wylewał się przez główne wejście. Pomyślał, że skoro nie byli w środku na nabożeństwie, to chyba dlatego, że nie było tam już miejsca. Ale powodów, dla których młodzi ludzie mieli w tym samym czasie okupować pobliski park, mało interesując się tym, co się działo w kościele, nie mógł znaleźć. Przejeżdżając zaś koło kolejnej przydrożnej świątyni, musiał mocno zwolnić ze względu na ostry zakręt i ludzi, którzy podążali na Eucharystię. Wzrok Niedzieli przykuł również nader interesujący widok panów pijących poranne piwo i palących papierosy. Jeden z nich był w pidżamie i stał w oknie parterowego domu, a drugi – opierając się na parapecie – coś tam mówił pomiędzy jednym a drugim łykiem złocistego trunku z puszki.

Takich pijaczków po drodze Pan Niedziela spotkał wielu. Sam też został zbadany alkomatem przez patrol policji. Oto poranna Polska w całej swojej krasie i osobliwości.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W samo południe, odbywszy nieco wcześniej umówione przez żonę niezobowiązujące spotkanie, Pan Niedziela znalazł się w pięknym parku. Idąc wśród dość licznych spacerowiczów, natknął się na bardzo stary zabytkowy kościółek. Rzesza ludzi zmierzała w stronę tej drewnianej świątyni. Niedziela ucieszył się, ponieważ mógł wypełnić swój chrześcijański obowiązek. Msza św. w tym miejscu miała niepowtarzalny, staroświecki urok. To było piękne połączenie wypoczynku i modlitwy – pomyślał po zakończeniu nabożeństwa. Dopiero teraz przypatrzył się uczestnikom liturgii. Byli to w przeważającej liczbie młodzi ludzie, młode małżeństwa z małymi dziećmi, turyści na rowerach. Podbudowany takim widokiem, Pan Niedziela wyruszył w powrotną drogę do domu. Mijał oświetlone przydrożne kościoły, w których trwały nabożeństwa.

W naszym kraju jest jeszcze czas i na niedzielny wypoczynek, i na to, aby być uczestnikiem Mszy św. – skonstatował radośnie. Supermarkety, które w niedzielę nadal pochłaniały w swoich czeluściach spore grupy kupujących, również nie były powodem do narzekań Pana Niedzieli. Jest czas zakupów i czas modlitwy. Większość wybiera Boże spędzanie czasu – podsumował swoje całodzienne spostrzeżenia Niedziela. I gdy wchodził do domu, łagodny dzwon parafialnego kościoła życzył mu dobrej i spokojnej nocy.

2014-10-14 15:51

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jak chcę przeżyć swoje życie: w ciemności czy w świetle?

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Mt 7, 1-5.

Poniedziałek, 23 czerwca
CZYTAJ DALEJ

W Boże Ciało doszło do profanacji Najświętszego Sakramentu

2025-06-19 23:02

[ TEMATY ]

profanacja

o. Wojciech Ulman OFMConv

Widz TV Republika z Lubaczowa przesłał do stacji  wstrząsający film z aktu profanacji dokonanego w czasie Mszy Św w kościele pw. św. Stanisława w Lubaczowie.

W trakcie Eucharystii, o godz. 18, młody mężczyzna podszedł w stronę ołtarza, a następnie rzucił plastikową butelką w tabernakulum - najświętsze miejsce w kościele dla osób wierzących.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV: to Chrystus jest odpowiedzią Boga na głód człowieka

2025-06-22 18:03

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican Media

Wszyscy ludzie są wezwani do zjednoczenia z Chrystusem, który jest światłością świata i od którego pochodzimy, dzięki któremu żyjemy, do którego zdążamy – powiedział Leon XIV. Zaznaczył, że znakiem tego jest procesja eucharystyczna na Boże Ciało. „W ten sposób powierzamy Go spojrzeniu, sumieniu i sercu ludzi. Sercu tego, kto wierzy, aby wierzył jeszcze mocniej; sercu tego, kto nie wierzy, aby zastanowił się nad głodem, jaki odczuwa w duszy, i nad chlebem, który może go nasycić”.

Leon XIV mówił o tym w homilii Mszy św. sprawowanej przed Bazyliką Laterańską z okazji obchodzonego dziś we Włoszech Bożego Ciała. Nawiązując do Ewangelii o cudownym rozmnożeniu chlebów i ryb, podkreślił, że opowieść ta pokazuje jak dobrze jest być z Jezusem. Gdy Bóg króluje, człowiek zostaje uwolniony od wszelkiego zła. Również w chwili próby, którą przeżyli apostołowie na pustkowiu, kiedy okazało się zapada wieczór i nie ma nic do jedzenia. Jednakże to właśnie w tej godzinie – podkreślił Papież – w czasie niedostatku i mroku, Jezus pozostaje pośród nas.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję