Reklama

Papieskie Wadowice – atak i obrona

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Otwierające ten album panoramiczne zdjęcie pokazuje pogodnie zamyślonego niedawno wybranego Papieża Polaka. To Jan Paweł II wspierając głowę na prawej ręce klęczy w wadowickim kościele przed niewidocznym na fotografii obrazem Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Przed nim bukiet pięknych, kolorowych mieczyków. Tak było pamiętnego 16 czerwca 1979 r. Ojciec Święty zapewne dziękował w owej chwili Panu Bogu za to, że już w pierwszym roku pontyfikatu mógł odwiedzić swe rodzinne miasto Wadowice, a w nim ukochany kościół parafialny, w którym został ochrzczony, gdzie przystąpił do Pierwszej Komunii św., służył do Mszy św. Rodzinne miasto, z którym wiązało się wiele różnych wspomnień, w którym przeżył chwile piękne i radosne, ale też i bardzo smutne.

Miasto nad Skawą

Reklama

Wraz z Ojcem Świętym licznie przybyli do Wadowic w 1979 r. dziennikarze z całego świata, ciekawi tej małej ojczyzny Papieża „z dalekiego kraju”. Wadowice urosły w tych dniach, jak nigdy dotąd przez siedem wieków swego istnienia. Usłyszano o nich w najdalszych zakątkach globu. Nie wypiękniały one jednak od razu; wówczas jedynie 40-kilometrowy odcinek drogi między Krakowem a Wadowicami naprawiono. Gdy dziś przyjeżdża tu dawny turysta czy pielgrzym – nie poznaje miasta nad Skawą. W ciągu ostatnich kilkunastu lat nie tylko wypiękniało, ale unowocześniło się, poprawiło komunikację (obwodnica!) oraz infrastrukturę, a więc można się nie wstydzić i zapraszać tu przybyszy ze świata.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jan Paweł II pozostał z tym miejscem związany serdecznymi, przepełnionymi szczerą wdzięcznością więzami na całe życie. Pamiętał dobrze i życzliwie tych, których tu spotkał, z którymi się przyjaźnił, z którymi chodził do szkoły. Za każdym razem, gdy powracał do Wadowic jako papież, witany był entuzjastycznie przez mieszkańców. Ojcowie miasta i wszyscy wadowiczanie byli z niego dumni, pełni wdzięczności za jego niezwykły pontyfikat, ale wiedzieli też dobrze, jak wiele mu sami zawdzięczają. Wielce zasłużona dla miasta i gminy burmistrz Ewa Filipiak podkreśla dziś z przekonaniem: „Rozsławione przez Jana Pawła II Wadowice pozostają Miastem Papieskim. Pozostają Domem Rodzinnym Karola Wojtyły – Ojca Świętego, witającym licznych gości i przekazującym pamięć o Janie Pawle II i jego dokonaniach oraz nauczaniu. Chcą żyć duchem tego nauczania i realizować jego treści”.

Reklama

Z przykrością trzeba jednak stwierdzić, że są i tacy, którzy tego dziedzictwa papieskiego jakby się wstydzą, ba! – chcieliby wyrugować je z pamięci tego miasta, żeby ono z Papieżem absolutnie się nie kojarzyło. Na razie niewiele osób w Polsce o tych lokalnych, haniebnych działaniach wie. Zuchwałe demonstracje, bardzo nieprzyjemne, a nawet ordynarne, wrogie Ojcu Świętemu i Kościołowi, organizowane są przez zwolenników ateistycznej Polski i ateistycznego społeczeństwa nawet w samym pobliżu wadowickiej bazyliki i pomnika Jana Pawła II. Przybywają tu „wybitni” ich przedstawiciele z całej Polski. Cóż z tego, że w tych demonstracjach bierze udział nieraz mniej niż sto osób, skoro nagłaśniane są – głównie poprzez lewackie, antychrześcijańskie portale – jakby gromadziły dziesiątki tysięcy. Chodzi o to, by nieustannie rosła fałszywa świadomość, że sami wadowiczanie mają dość swego rodaka Papieża Polaka i Kościoła w ogóle.

Papieskie miasto

Ponieważ – jak wiadomo – czas nieubłaganie upływa, a pamięć ludzka jest zawodna, trzeba z całą mocą przeciwdziałać szarganiu pamięci ukochanego Ojca Świętego. W tym właśnie kontekście nowy album Białego Kruka o Wadowicach, który ukazuje się jednocześnie w czterech językach – oddzielne wydania po polsku, angielsku, niemiecku i włosku – z ciekawymi tekstami historycznymi oraz wadowickimi przemówieniami św. Jana Pawła II jest w obecnym czasie pozycją szczególnie potrzebną. Po prostu niezbędną. O jego walorach treściowych i artystycznych nie trzeba wiele mówić – nazwisko autora fotografii Adama Bujaka i renoma zasłużonego krakowskiego wydawnictwa, które św. Janowi Pawłowi II poświęciło ponad 120 pozycji w wielu językach, mówią same za siebie i gwarantują najwyższą jakość. I prawdę o Wadowicach, o ich mieszkańcach na czele z urodzonym tu blisko 100 lat temu Karolem Wojtyłą.

Album pokazuje zarówno dawne związki Papieża z Wadowicami, jak i Wadowice współczesne – pięknie odnowione, zadbane, godne miana miasta papieskiego. W tym roku, na 15-lecie ostatniego pobytu Ojca Świętego w swym rodzinnym mieście, zakończono tu zarówno przebudowę rynku noszącego obecnie nazwę placu św. Jana Pawła II, rewitalizację przyległych ulic, jak i kompleksowy remont domu, w którym przyszedł na świat Karol Wojtyła, i w którym otwarto nowe Muzeum Domu Rodzinnego. Wszystko to zostało w albumie uwiecznione. Kreślone są dwa portrety jednocześnie – miasta Wadowice oraz związanego z nim nierozerwalnie i na zawsze św. Jana Pawła II. Tytuł książki „Papieskie Wadowice” najlepiej oddaje jej treść.

* * *

Kupon

Okazja dla Czytelników „Niedzieli”

Czytelnicy „Niedzieli”, która jest patronem „Papieskich Wadowic”, mogą zakupić album bezpośrednio w Wydawnictwie Biały Kruk ze znaczną zniżką: 2 egzemplarze – tylko za 49 zł/szt. (razem 40 zł taniej!), 1 egzemplarz – 59 zł (10 zł taniej). Wystarczy zadzwonić (oprócz niedziel) i zamówić pod nr tel. 12/260-32-90, 12/260-32-40, 12/254-56-02, 12/254-56-26 lub wysłać e-maila: marketing@bialykruk.pl. Przy zamówieniu od 120 zł koszty wysyłki (12 zł) ponosi wydawnictwo.

2014-10-14 15:51

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jakie media w Polsce?

Niedziela toruńska 8/2015, str. 6

[ TEMATY ]

media

kultura

Katarzyna Cegielska

Red. Jacek Karnowski

Red. Jacek Karnowski

„Mamy obowiązek zanieść prawdę wszędzie. Musimy być jej świadkami i wchodzić w media” – tymi słowami o. dr Tadeusz Rydzyk zainaugurował sympozjum „Oblicza mediów w Polsce”, które odbyło się 24 stycznia w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu. Konferencja z cyklu „Oblicza...” odbywa się co roku w styczniu z okazji wspomnienia św. Franciszka Salezego, patrona dziennikarzy

O wpływie tabloidów na społeczeństwo opowiedział pierwszy prelegent ks. prof. dr hab. Leon Dyczewski. Zwrócił on uwagę, że prawie wszystkie tego typu pisma na polskim rynku należą do spółek zagranicznych. Wskazał na negatywne skutki długotrwałego czytania tabloidów. Należą do nich m.in.: zaburzenie poczucia rzeczywistości, dzielenie ludzi i budzenie niechęci czy seksualizacja.
CZYTAJ DALEJ

Ks. Popiełuszko nie czuł lodowatej wody, gdy był wrzucany do Wisły - 16 lat objawień

2025-10-18 13:12

[ TEMATY ]

felieton

bł. ks. Jerzy Popiełuszko

Red

„Wczoraj” – to słowo pada jak grom w rozmowie z Franceską Sgobby, gdy pytam o ostatnią wizję ks. Jerzego. „ Widziałam go tak, jak widzę męża, tylko Popiełuszki nie mogłam dotknąć. Modliliśmy się razem”.

Gdy zegar wybije północ z 18 na 19 października, znów staniemy w ciszy tamtej nocy. Czterdzieści jeden lat mija od chwili, gdy został uprowadzony ks. Jerzy Popiełuszko. Był rok 1984, a ten młody, zaledwie 37-letni kapłan –głos sumienia narodu – stał się symbolem niezłomności wiary. Pamiętamy jego słowa: „Zło dobrem zwyciężaj”. Pamiętamy też Wisłę, gdzie po tygodniu poszukiwań znaleziono jego zmasakrowane ciało, z kamieniami przywiązanymi do nóg – świadectwem bestialstwa oprawców, którzy chcieli utopić nie tylko człowieka, ale i nadzieję milionów. Ale dziś nie chcę powtarzać znanych faktów. Chcę opowiedzieć o tajemnicy, która wyłania się z cienia jego śmierci jak echo modlitwy – o objawieniach, które wstrząsnęły nawet sceptykami i które zostały ujawnione w książce „Niezwykłe objawienia ks. Jerzego Popiełuszki we Włoszech” (współautorem jest ks. prof. Józef Naumowicz). To historia, która trwa do dziś, przypominając, że święci nie odchodzą na zawsze.
CZYTAJ DALEJ

Elbląg: ingres bp. Wojciecha Skibickiego do katedry św. Mikołaja

2025-10-18 17:11

[ TEMATY ]

ingres

Elbląg

KP BEP

- Tutaj, w tej katedrze, przyjąłem święcenia kapłańskie, a przed sześcioma laty sakrę biskupią. Czuję się więc tutaj jak u siebie - mówił bp Wojciech Skibicki podczas ingresu do katedry św. Mikołaja w Elblągu. Uroczystość odbyła się w sobotę, 18 października, we wspomnienie św. Łukasza Ewangelisty, patrona m.in. lekarzy i ewangelizatorów.

Na początku liturgii odczytano bullę papieża Leona XIV ustanawiającą nowego biskupa elbląskiego. Następnie bp Skibicki przyjął z rąk nuncjusza apostolskiego w Polsce, abp. Antonio Guido Filipazziego, oraz swego poprzednika, bp. Jacka Jezierskiego, pastorał - znak władzy pasterskiej - i zajął miejsce na katedrze biskupów elbląskich, skąd przewodniczył Eucharystii. W uroczystości uczestniczyli m.in. członkowie najbliższej rodziny, w tym mama biskupa, przedstawiciel prezydenta RP, reprezentanci władz państwowych i samorządowych, służb mundurowych, świata nauki, duchowieństwa, osób konsekrowanych, wspólnot oraz licznie zgromadzeni wierni.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję