Reklama

Niedziela Małopolska

Działa wszędzie!

S. Ignacja Bazan, obchodząca w tym roku srebrny jubileusz swej posługi w Zgromadzeniu Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia, od jedenastu lat jest kustoszem relikwii św. Siostry Faustyny i przygotowuje je dla parafii i wspólnot z całego świata. O sposobie pozyskiwania i podziale relikwii, zasadach ich przekazywania oraz o trwającej wciąż, ponadczasowej misji św. Siostry Faustyny z jej sekretarką s. Ignacją rozmawia Maria Fortuna-Sudor.

Niedziela małopolska 40/2014, str. 5

[ TEMATY ]

rozmowa

Archiwum ZSMBM

S. Ignaja Bazan

S. Ignaja Bazan

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

MARIA FORTUNA-SUDOR: – Jak to się stało, że została Siostra skierowana do tak niezwykłej posługi, jaką jest przygotowywanie relikwii?

S. IGNACJA BAZAN ZSMBM: – Niezwykła jest na pewno św. Siostra Faustyna i jej misja. A ja cieszę się, że taką decyzję podjęła w 2003 r. nasza ówczesna Matka Generalna, która powierzyła mi tę szczególną posługę. Matka Gracjana oznajmiła mi tę wolę Bożą, gdy przebywałam w Płocku, miejscu objawienia Jezusa Miłosiernego. Pamiętam, że w moim sercu zapanowała wielka radość, bo to w krakowskich Łagiewnikach podejmowałam decyzje związane z wyborem drogi życiowej, a Siostra Faustyna i jej „Dzienniczek” miały na to duży wpływ. Stąd ta posługa to dla mnie wielka i ważna sprawa. Angażuję się w nią całym sercem!

– W jaki sposób przygotowywała się Siostra do tego zadania, czego trzeba się było nauczyć?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Myślę, że sam Pan Jezus mnie do tego przygotował, ponieważ przed wstąpieniem do klasztoru skończyłam szkołę w kierunku jubilerskim, a takie umiejętności jak precyzja, dokładność bardzo mi się teraz przydają. Do tej posługi wprowadzała mnie śp. s. Beata Piekut, wicepostulatorka w procesie beatyfikacyjnym i kanonizacyjnym św. Faustyny. W dużej mierze zdałam się też na intuicję. Pytałam również tych, którzy przygotowywali relikwie różnych świętych. Pan Jezus stawiał na mojej drodze osoby, które podpowiadały najlepsze sposoby przygotowania relikwii.

– Przeczytałam, że dzielą się one na trzy stopnie. Proszę powiedzieć, czym charakteryzują się poszczególne i w jaki sposób się je przygotowuje.

– Relikwie I stopnia to kości osoby świętej, włosy, prochy z jej ciała, II stopnia – jej odzież, zaś III – kawałki materiału, które miały kontakt z kośćmi świętej, świętego. W przypadku św. Siostry Faustyny relikwie I stopnia zostały pobrane podczas drugiej ekshumacji jej zwłok, w 1993 r., kiedy oddzielono drobne kości i przekazano jako materiał na relikwie, a czaszka Świętej oraz jej długie kości rąk i nóg zostały zamknięte w białej trumience znajdującej się pod obrazem Jezusa Miłosiernego, w kaplicy w Łagiewnikach. Kości przeznaczone na relikwie są przechowywane w specjalnej szkatule i gdy zachodzi taka konieczność, ja je pobieram. Odpowiednio przygotowuję, dzieląc na bardzo drobne cząsteczki o milimetrowych wymiarach i zabezpieczając specjalnym preparatem, żeby były trwałe, a następnie umieszczam w specjalnych kapsułach. Te wkłada się do relikwiarza. Relikwie II stopnia to maleńkie fragmenciki habitu, w którym została pochowana św. Faustyna. One też są umieszczane w kapsułach. Z kolei te III stopnia są naklejane na obrazki Jezusa Miłosiernego lub wkładane do tzw. łączników w różańcach. Obrazki i różańce z relikwiami są dostępne tylko w klasztorze, w łagiewnickim sanktuarium.

Reklama

– Rozumiem, że relikwie I stopnia są najcenniejsze. Kto może je otrzymać i na jakiej zasadzie?

– Zgromadzenie zwróciło się do Kongregacji do Spraw Świętych, aby zasięgnąć opinii, w jaki sposób i na jakich warunkach dzielić się tym Bożym darem. I, wg wytycznych z Kongregacji, relikwie I stopnia przekazujemy wyłącznie do kultu publicznego, przede wszystkim do parafii, kościołów, kaplic dedykowanych Miłosierdziu Bożemu, Jezusowi Miłosiernemu, św. Siostrze Faustynie czy Matce Bożego Miłosierdzia. Jeśli dana parafia pragnie pozyskać relikwie, to jej proboszcz powinien do nas przesłać oficjalną prośbę zawierającą motywację, oczywiście związaną z kultem Jezusa Miłosiernego czy św. Faustyny. Prośba powinna być zaakceptowana i poparta przez biskupa miejsca.
O relikwie proszą też księża egzorcyści, którzy potwierdzają, iż demony bardzo boją się św. Faustyny. Kapłani odprawiający egzorcyzmy przyznają, że nawet obrazek św. Faustyny, gdzie jest kawałeczek płótna, już wyzwala ogromną wściekłość szatana i przynosi skuteczną pomoc. Zdarzyło się, że gdy kapłan posiadający kapsułę z relikwiami przyszedł odprawić egzorcyzmy, to demon, który opanował tę osobę, zaczął krzyczeć: „Co tu robi Faustyna, Faustyna tu jest!”, chociaż egzorcysta nie pokazywał relikwii.

– Ile relikwii św. Faustyny zostało rozdanych, w jakich krajach wierni modlą się, mając ze sobą Sekretarkę Jezusa Miłosiernego?

– Relikwiarzy z kapsułą, zawierającą ziemskie szczątki św. Faustyny, jest prawie 4500! One znajdują się właściwie na całym świecie; w Europie, Azji, Afryce, Ameryce Środkowej, Południowej, w ponad 110 krajach! A prośby o ofiarowanie relikwii nadal płyną. Chciałabym dodać, że wiele parafii, do których trafiły, zaczyna się odradzać i stają się prężnymi ośrodkami życia duchowego.

– Czy św. Faustyna przekonuje tylko katolików?

– Ona działa wszędzie! W Polsce mieszka na przykład muzułmanin, który się nawrócił i jest apostołem Bożego Miłosierdzia, a pewien ksiądz z Kościoła anglikańskiego tak rozczytał się w „Dzienniczku”, że poprosił nas, za pośrednictwem Benedykta XVI i kard. Stanisława Dziwisza, o relikwie. Teraz w tym kościele, gdzie ów ksiądz posługuje, zbierają się wierni różnych wyznań i modlą Koronką do Miłosierdzia Bożego, mając za orędowniczkę, ale i pierwszą parafiankę, św. Faustynę. Jej relikwie są też w cerkwi prawosławnej w Bukareszcie, gdzie jest bardzo czczona!

2014-10-01 14:37

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Miłość to Bóg

Niedziela toruńska 13/2015, str. 5

[ TEMATY ]

rozmowa

Aleksandra Wojdyło

Ks. Piotr Pawlukiewicz

Ks. Piotr Pawlukiewicz

ALEKSANDRA WOJDYŁO: – Jest Ksiądz bardzo znanym i cenionym nie tylko w środowisku akademickim rekolekcjonistą. Spotyka się Ksiądz z różnymi osobami, które darzą Księdza wielkim zaufaniem i autorytetem. Z jakimi pytaniami i problemami najczęściej się zwracają?

CZYTAJ DALEJ

Niebo – misja na co dzień!

2024-05-07 08:46

Niedziela Ogólnopolska 19/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

Karol Porwich/Niedziela

Zmartwychwstały Pan dał swoim uczniom wystarczająco wiele dowodów na to, że żyje. A teraz, przed wstąpieniem do Ojca, przygotowuje ich do nowego etapu w dziejach zbawienia ludzkiej rodziny. Rozstający się z Apostołami Pan objawia im swoje (i Ojca) dalekosiężne plany. Oto dość zwyczajni ludzie – uczniowie Jezusa, chrześcijanie – mają maksymalnie zaangażować się w rozwój królestwa Bożego na ziemi. Wnet ruszą w świat z Dobrą Nowiną. Pamiętają też, że mają się modlić, wiedzą, jak to czynić i o co prosić Ojca: „Przyjdź królestwo Twoje, bądź wola Twoja jako w niebie, tak i na ziemi”. Podczas licznych spotkań ze Zmartwychwstałym uczniowie zostali obdarowani tchnieniem Ducha Pocieszyciela. Ale będzie Go „więcej”. Jezus uroczyście obiecał, że wydarzy się cud zstąpienia Ducha Świętego, który obdarzy uczniów mocą i licznymi nadprzyrodzonymi darami. Tak wyposażeni będą zdolni nieść Ewangelię „aż po krańce ziemi”. Dobra Nowina o zbawieniu powinna być zaniesiona do wszystkich ludzi. A tymczasem Jezus – po wydaniu misyjnego polecenia i złożeniu obietnicy – „uniósł się w ich obecności w górę i obłok zabrał Go im sprzed oczu. Kiedy jeszcze wpatrywali się w Niego, jak wstępował do nieba, przystąpili do nich dwaj mężowie w białych szatach. I rzekli: «Mężowie z Galilei, dlaczego stoicie i wpatrujecie się w niebo? Ten Jezus, wzięty od was do nieba, przyjdzie tak samo, jak widzieliście Go wstępującego do nieba»”. Osamotnieni uczniowie, a po nich kolejne pokolenia wierzących mają się przystosować do nowego rodzaju obecności Zbawiciela. Już się boleśnie przekonali, że nie potrafią zatrzymać Go przy sobie. Teraz mają codziennie pielęgnować i doskonalić sztukę słuchania słowa Bożego, by odradzała się i rosła ich ufna wiara w Jezusa obecnego pośród nich – obecnego i udzielającego się szczególniej w eucharystycznej Ofierze i Uczcie.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 12.): Przyznałbyś się?

2024-05-11 21:20

[ TEMATY ]

#PodcastUmajony

Materiał prasowy

Przed czym ks. Jan Twardowski padał w proch? Czy w obecnych czasach da się w ogóle jeszcze przyznawać do księży? I kto, patrząc na Jezusa, może powiedzieć: „To jest ciało moje”? Zapraszamy na dwunasty odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski mówi o Maryi i kapłanach.

ZOBACZ CAŁY #PODCASTUMAJONY

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję