Pomnik św. Michała Archanioła, wzniesiony przez Stowarzyszenie Ośrodek Myśli Prymasa Stefana Kardynała Wyszyńskiego w Komańczy, powstał jako odpowiedź na działania grupy osób, która postawiła w Ustrzykach Dolnych figurę biesa - czyli pomnik diabła.
Podczas centralnej uroczystości odpustowej, w niedzielę, 6 lipca, bp. Stanisław Jamrozek odsłonił i poświęcił figurę św. Michała Archanioła, która stanęła przy kościele księży michalitów.
W uroczystościach uczestniczył marszałek województwa Władysław Ortyl oraz radni: Monika Brewczak, Mateusz Lechwar i Adam Śnieżek. Odsłonięcie figury świętego Archanioła połączone zostało z uroczystą Mszą św. odprawioną w intencji pielgrzymów, mieszkańców Bieszczadów i czcicieli Matki Bożej Bieszczadzkiej oraz św. Michała Archanioła.
– To wyjątkowo wymowna i piękna inicjatywa, ukazująca nasze przywiązanie do wiary i wartości chrześcijańskich. Pomnik św. Michała Archanioła, w tym pełnym duchowego wymiaru miejscu, będzie nie tylko skłaniał do modlitwy, ale też zadumy i refleksji. Jest on symbolem jedności oraz siły ducha naszej wspólnoty, nad którą pragniemy, by czuwał – podkreśla marszałek Władysław Ortyl.
Sebastian Stankiewicz/Biuro Prasowe UMWP
– Św. Michał Archanioł od wieków pełni szczególną rolę w duchowości katolickiej jako obrońca wiary, stróż Kościoła oraz patron sprawiedliwości i prawdy. Jego postać symbolizuje walkę dobra ze złem, a także nieustającą opiekę nad wiernymi. Wierzymy, że pomnik św. Michała Archanioła stanie się nie tylko wyrazem naszej wiary, ale również istotnym elementem kulturowym i duchowym w przestrzeni Bieszczadów – podkreśla prezes stowarzyszenia Adam Pęzioł.
Pomnik został zaprojektowany przez artystę rzeźbiarza Jacka Osadczuka, który mieszka na stałe w Ustrzykach Dolnych i stąd pochodzi. Odlew z brązu wykonała pracownia Marka Kawińskiego mieszcząca się w Orłach. Figura postawiona jest na granitowej skale, a sama 3 metrowa rzeźba waży niecałe 2 tony.
W nocy z czwartku na piątek w ogrodzie domu zakonnego Sióstr Franciszkanek Rodziny Maryi w Warszawie-Aninie zrzucono z cokołu przedwojenną figurę Matki Bożej. Brak ponad metrowej figury dostrzegły siostry wracające z Mszy św.
W rozmowie z Radiem Warszawa proboszcz parafii Matki Bożej Królowej Polski w Aninie ks. Marek Doszko wskazał, że na intencjonalne działanie sprawców wskazuje kabel telefoniczny owinięty wokół szyi figury Maryi. Na szczęście figura wylądowała ona na miękkiej ziemi i liściach, nie uległa więc poważnemu zniszczeniu.
Socjalne mogiły na Cmentarzu Komunalnym Południowym
Ciała bezdomnych często chowane są w anonimowych grobach. Zmienić to postanowiła Warszawska Fundacja Kapucyńska. To pierwszy taki pomysł w kraju
Choć każdy z nas po śmierci może liczyć na takie same mieszkanie w Domu Ojca, to na ziemi panują inne zasady. Widać to doskonale na cmentarzu południowym w Antoninie, gdzie są całe kwatery, w których nie ma kamiennych pomników. Dominują skromne ziemne groby z próchniejącymi drewnianymi krzyżami. Wiele z nich zamiast imienia i nazwiska ma na tabliczce napisaną jedynie datę śmierci, numer identyfikacyjny oraz dwie litery N.N.
- O tym, że przybywa takich bezimiennych mogił dowiedziałem się od przyjaciół. Wówczas postanowiliśmy rozpocząć akcję rozdawania bezdomnym nieśmiertelników, czyli blaszek podobnych do tych, które noszą wojskowi. Na każdej z nich wygrawerowane jest imię i nazwisko właściciela - mówi kapucyn br. Piotr Wardawy, inicjator akcji nieśmiertelników wśród bezdomnych.
O skuteczność tej akcji przekonamy się w przyszłości. Jednak pierwsze skutki już poznaliśmy, gdy jeden z kapucyńskich „nieśmiertelnych” zmarł na Dworcu Centralnym. - Dzięki metalowym blachom na szyi policja wiedziała, jak on się nazywa oraz skontaktowali się klasztorem kapucynów przy Miodowej. Tu bowiem był jego jedyny dom - mówi Anna Niepiekło z Fundacji Kapucyńskiej.
Kapucyni zorganizowali zmarłemu pogrzeb z udziałem braci, wolontariuszy oraz innych bezdomnych. Msza św. z trumną została odprawiona na Miodowej, a później pochowano go z imieniem i nazwiskiem na cmentarzu południowym w Antoninie. - Dla całej naszej społeczności była to bardzo wzruszająca uroczystość - podkreśla Niepiekło.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.