Reklama

Wiadomości

Polityczna matura

W przyszłym roku licealiści będą zdawać nową maturę. Ich świadectwa dojrzałości to także sprawdzian reformy edukacji rządów PO

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rok 2015 będzie wielkim testem dla nowej podstawy programowej, wprowadzonej za czasów pierwszej kadencji rządów Donalda Tuska. Przyszłoroczni maturzyści kształcili się od początku gimnazjum do trzeciej klasy liceum właśnie według tej podstawy. Czeka ich także nowa, nieznana matura.

– Przyszłoroczni abiturienci będą pod specjalną kuratelą rządu. Matura 2015 będzie bowiem sprawdzeniem ich polityki edukacyjnej – mówi Ryszard Proksa, przewodniczący oświatowej „Solidarności”. – Choć nadal nie wiadomo, jak matura będzie wyglądać, to należy spodziewać się stosunkowo łatwych egzaminów i lepszych wyników. Przecież reforma edukacji musi być udana.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Oblali dla przykładu

O lepszy wynik niż w roku 2014 nie będzie trudno. Rezultaty tegorocznych egzaminów dojrzałości były bowiem najgorsze od wielu lat. Co trzeci licealista nie zdał matury.

– Rzeczywiście, ten rocznik młodzieży w przedziwny sposób przez cały proces nauczania wypadał gorzej – tłumaczyła Joanna Kluzik-Rostkowska, minister edukacji. W ten sposób próbowała ukryć nieefektywność polskiego systemu nauczania ostatnich lat.

– Z roku na rok egzamin dojrzałości wygląda gorzej. Jednak największe tąpnięcie mieliśmy w tym roku – mówi Barbara Nowak, prezes Towarzystwa Nauczycieli Szkół Polskich oraz wiceprzewodnicząca Komisji Edukacji Rady Miasta Krakowa. – W naszym mieście był spadek zdawalności o 15 proc. w porównaniu z rokiem 2013. To wina oszczędności, zwalniania doświadczonych, a co za tym idzie – droższych nauczycieli oraz tworzenia ponad 40-osobowych klas.

Barbara Nowak uważa, że maturzyści zostali wpuszczeni w ślepą uliczkę. Chodzi o tzw. pytania zamknięte, które w tym roku były bardzo skomplikowane i trudne. Dlaczego tak zrobiono?

– Mam wrażenie, że ten rocznik maturzystów miał postraszyć roczniki następne: jeśli w tym roku uzyskamy zwiększoną trudność zadań, to w przyszłym roku duży odsetek niezdanych matur będzie do przełknięcia. To takie „rozstrzelanie dla przykładu” – uważa prof. Aleksander Nalaskowski, pedagog z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu.

Reklama

Efekt reformy

Uczniowie, którzy 1 września br. rozpoczęli trzecią klasę liceum, od początku edukacji gimnazjalnej kształcili się według nowej podstawy programowej. Ich wiedza i umiejętności są więc efektem głośnych reform Platformy Obywatelskiej: min. Katarzyny Hall i min. Krystyny Szumilas. – Obecna minister jest jedynie od chwalenia tego, co zostało popsute – podkreśla Ryszard Proksa.

Według założeń MEN, gimnazjum i liceum tworzą zwarty system programu edukacyjnego. Oznacza to, że w przyszłym roku maturzyści będą egzaminowani nie tylko z tego, czego nauczyli się w liceum, ale także co przyswoili w gimnazjum. Ma to szczególne znaczenie np. w przypadku egzaminów z języka polskiego.

Ograniczona została liczba lektur obowiązujących na sprawdzianie maturalnym, ale za to obejmuje ona dwa etapy edukacyjne: gimnazjum i szkołę ponadgimnazjalną. „Ciekawe, kto i jak będzie rozliczał polonistów z gimnazjum za poziom matury?” – pisze na stronach płockiego Samorządowego Centrum Doskonalenia Nauczycieli Grażyna Rybicka, nauczyciel i doradca metodyczny.

Nowości

Rzeczywiście, najwięcej zmian w nowej maturze odnosi się do języka polskiego. Na nowym egzaminie dojrzałości znika tzw. prezentacja na ustnym egzaminie, bo uczniowie kupowali i kopiowali gotowe schematy tematów. W efekcie na dotychczasowych maturach można było usłyszeć te same historie z różnych ust.

Na nowej maturze będzie podobnie jak przed reformą z 2001 r. Uczeń wylosuje jedno pytanie z załączonym tzw. tekstem kultury, przygotuje i zaprezentuje wypowiedź, a następnie odbędzie rozmowę z komisją egzaminacyjną na podany temat.

Zmieni się także formuła egzaminu pisemnego z języka polskiego. W wybranych liceach odbył się nawet pilotażowy egzamin z tego przedmiotu. Jego wyniki mają być znane w połowie września. Jednak nauczyciele, którzy widzieli ów test, są mocno zdumieni. Mówią, że jest tam wiele nowości, a teksty do interpretacji były „Himalajami humanistyki”.

Reklama

Kolejną nowością będzie też obowiązek zdawania dodatkowego, wybranego przez ucznia przedmiotu. Jednak zły wynik tej części egzaminu nie będzie przesądzał o oblaniu matury.

Maturalna niespodzianka

W przyszłym roku do nowej matury przystąpią jedynie licealiści. Natomiast uczniowie czteroletnich techników będą ją zdawać w starym systemie. Nie wiadomo, co stanie się z tegorocznymi maturzystami, którzy egzamin oblali. Jaką będą mieli poprawkę, starą czy nową?

– Uczcie się, uczcie, bo łatwiej nie będzie! – groźnie przestrzega min. Kluzik-Rostkowska. Jednak wiele wskazuje na to, że słowa te są blefem, aby w przyszłym roku otrąbić przedwyborczy sukces edukacyjny reformy Platformy Obywatelskiej.

– Na kilka miesięcy przed egzaminem nowa matura dla nauczycieli nadal jest tajemniczą niespodzianką, do której muszą przygotować swoich uczniów. Ale przecież podobnie jest z darmowym podręcznikiem dla sześciolatków. Ani nauczyciele, ani rodzice nie wiedzą, co w nich się znajdzie – mówi Ryszard Proksa.

2014-09-02 14:46

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

"Dacie sobie doskonale radę!" Premier Beata Szydło złożyła życzenia tegorocznym maturzystom

„Przed wami pierwszy tak ważny egzamin w życiu” – powiedziała premier Beata Szydło, składając życzenia tegorocznym maturzystom. 4 maja o godzinie 9.00 rozpoczęła się matura z języka polskiego.

Matura to moment, w którym należy dokonać wyboru, co się chce w życiu robić w przyszłości. Pamiętajcie o jednym - egzamin dojrzałości to moment, w którym należy też podsumować, to co już za wami. Dacie sobie z tym doskonale radę, bo ciężko pracowaliście - podkreśliła szefowa Rady Ministrów.

CZYTAJ DALEJ

Rozpoczął się proces beatyfikacyjny Sługi Bożej Heleny Kmieć

2024-05-10 14:00

[ TEMATY ]

Helena Kmieć

BP Archidiecezji Krakowskiej

Uroczystość w kaplicy Domu Arcybiskupów Krakowskich rozpoczęła się krótką modlitwą. Abp Marek Jędraszewski, metropolita krakowski powołał trybunał do przeprowadzenia procesu beatyfikacyjnego Sługi Bożej Heleny Kmieć, wiernej świeckiej. W jego skład weszli: ks. dr Andrzej Scąber – delegat arcybiskupa, ks. mgr lic. Paweł Ochocki – promotor sprawiedliwości, ks. mgr lic. Michał Mroszczak – notariusz, ks. mgr lic. Krzysztof Korba – notariusz pomocniczy, ks. mgr Adam Ziółkowski SDS – notariusz pomocniczy.

Następnie postulator sprawy, ks. dr Paweł Wróbel SDS zwrócił się do arcybiskupa i członków trybunału o rozpoczęcie i przeprowadzenie procesu oraz przedstawił zgromadzonym postać Sługi Bożej. – Wychowanie w głęboko wierzącej rodzinie skutkowało życiem w atmosferze stałego kontaktu z Bogiem – mówił postulator przywołując zaangażowanie Heleny w życie wspólnot religijnych od wczesnego dzieciństwa. Zwrócił uwagę na zdolności intelektualne i różnorodne talenty kandydatki na ołtarze. Studiowała inżynierię chemiczną na Politechnice Śląskiej w języku angielskim oraz uczyła się w Państwowej Szkole Muzycznej I i II stopnia w Gliwicach.

CZYTAJ DALEJ

Bp Andrzej Przybylski: Wniebowstąpienie wyraźnie pokazuje, że nasza Ojczyzna jest w Niebie

2024-05-10 20:51

[ TEMATY ]

bp Andrzej Przybylski

John Singleton Copley, "Wniebowstąpienie Chrystusa"/commons.wikimedia.org

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

12 maja 2024, Uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego, rok B

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję