Reklama

Sport

Wimbledon - Hurkacz zrezygnował z występu

Hubert Hurkacz z powodów zdrowotnych wycofał się z wielkoszlemowego Wimbledonu. "Wiem, że to właściwa decyzja dla mojego zdrowia i formy w dłuższej perspektywie" - przekazał w oświadczeniu polski tenisista.

2025-06-27 16:12

[ TEMATY ]

tenis

Wimbledon

Hubert Hurkacz

wikipedia.org

Hubert Hurkacz

Hubert Hurkacz

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Hurkacz kontuzji kolana doznał w drugiej rundzie ubiegłorocznych zmagań w Londynie. Choć do gry wrócił już w sierpniu, to w ostatnich występach nadal grał z ortezą chroniącą staw.

"Po dokładnym rozważeniu i konsultacjach z moim zespołem podjęliśmy decyzję o moim wycofaniu się z tegorocznego Wimbledonu. Podczas przygotowań pojawiło się podrażnienie błony maziowej. To część trwającego procesu powrotu do zdrowia po niedawno przebytej operacji i wymaga odpoczynku oraz odpowiedniego leczenia" - przekazał Hurkacz.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

28-letni wrocławianin przez ostatni rok rozegrał 37 meczów (bilans 21-16). Bardzo dobre spotkania, zwiastujące powrót do wysokiej formy, przeplatał jednak sytuacjami niepokojącymi. Zdarzyły mu się krecz, walkower czy rezygnacje ze startu w turniejach z powodu kontuzji.

Pod koniec maja po zaciętym meczu przegrał z Serbem Novakiem Djokovicem w finale w Genewie, ale w czerwcu wycofał się przed spotkaniem drugiej rundy w holenderskim s'Hertogenbosch, a następnie opuścił turniej w niemieckim Halle, gdzie rok temu dotarł do finału. W efekcie w ciągu roku spadł w światowym rankingu z siódmego miejsca na 39.

W pierwszej rundzie Wimbledonu miał zagrać z Brytyjczykiem Billym Harrisem.

Wimbledon to najstarszy i najbardziej prestiżowy turniej tenisowy na świecie. W puli nagród jest rekordowa kwota 53,5 mln funtów. Triumfatorzy rywalizacji w grze pojedynczej zarobią po 3 mln.

"Nie jest łatwo wycofać się z tak prestiżowego turnieju, ale wiem, że to właściwa decyzja dla mojego zdrowia i formy w dłuższej perspektywie" - zakończył Hurkacz, który w 2021 roku dotarł do półfinału Wimbledonu.(PAP)

wkp/ pp/

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Billie Jean King Cup - Polki wygrały z Hiszpankami 2:0 i awansowały do ćwierćfinału

[ TEMATY ]

tenis

Billie Jean King Cup

PAP/Carlos Diaz

Paula Badosa z Hiszpanii w akcji podczas meczu singlowego Billie Jean King Cup przeciwko Idze Świątek w Maladze

Paula Badosa z Hiszpanii w akcji podczas meczu singlowego Billie Jean King Cup przeciwko Idze Świątek w Maladze

Iga Świątek wygrała z Paulą Badosą 6:3, 6:7 (5-7), 6:1, dzięki czemu polskie tenisistki pokonały Hiszpanki 2:0 i awansowały do ćwierćfinału turnieju finałowego Billie Jean King Cup w Maladze. Wcześniej Magda Linette zwyciężyła Sarę Sorribes-Tormo 7:6 (8-6), 2:6, 6:4.

W sobotnim ćwierćfinale Polki spotkają się z Czeszkami, które w 1. rundzie - podobnie jak trzy inne najwyżej rozstawione drużyny - miały "wolny los".(PAP)
CZYTAJ DALEJ

Ślady apostolskie w kościele Matki Bożej in Traspontina

2025-06-29 17:06

[ TEMATY ]

Watykan

Włodzimierz Rędzioch

Św. Piotr i Paweł

Włodzimierz Rędzioch

Przy słynnej via della Conciliazione, alei biegnącej od Zamku Świętego Anioła do Bazyliki św. Piotra, wznosi się kościół Matki Bożej in Traspontina.

Mało kto wie, że w tym kościele, którego kustoszami są karmelici, znajdują się pamiątki po patronach Rzymu, św. Piotrze i św. Pawle - dwie kolumny, do których, zgodnie ze starożytną tradycją, przywiązano apostołów w czasie biczowania. Historycy uważają, że w 1195 r. na polecenie Celestyna III kolumny te zostały umieszczone w starożytny kościele S. Maria in Traspontina, który znajdował się bardzo blisko Zamku Świętego Anioła. Stąd w 1587 r. obie kolumny zostały przetransportowane do nowego kościoła pod tym samym wezwaniem, który stanął nieco bliżej Bazyliki ś. Piotra. Kaplica Kolumn była jedną z pierwszych ukończonych w nowym kościele, właśnie z względu na kultu i cześć, którymi się cieszyli Apostołowie.
CZYTAJ DALEJ

Piknik na dobry początek wakacji

2025-06-29 10:58

Archiwum organizatorów

Januszkowice: Początek wakacji jest dobrą okazją do integracji lokalnej społeczności, dlatego też na terenie parafii NMP Królowej Polski odbył się piknik.

Takie wydarzenie było dobrą okazją do wzajemnego poznania się. - Dla mnie to dobra okazja, aby poznać swoich parafian, a także, aby oni poznali mnie. Jestem w Januszkowicach od niespełna 1,5 miesiąca i chciałem także pokazać otwartość duszpasterstwa na lokalne inicjatywy - mówi ks. Grzegorz Gac.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję