Na wstępie Leon XIV nawiązał do słów hymnu do Ducha Świętego O Stworzycielu Duchu przyjdź i podkreślił, iż zachęcają one do zwrócenia się ku Królestwu Bożemu, które jest już blisko. Oznaczają one, że „jesteśmy zaangażowani w rzeczy nowe, jakie czyni Bóg, aby Jego wola życia się wypełniła i zwyciężyła nad wolą śmierci” - stwierdził. Dodał, że chrześcijanie na mocy chrztu i bierzmowania włączeni są w przemieniającą misję Jezusa, w Królestwo Boże. „Dziś wieczorem rozpoznajemy w sobie nawzajem woń Chrystusa” - podkreślił Ojciec Święty.
Papież zauważył ponadto, że „Plac Świętego Piotra wspaniale wyraża komunię Kościoła, której zaznaje każdy z was w różnych doświadczeniach stowarzyszeń i wspólnot”. Zaznaczył, iż Duch Święty uczy nas podążania razem, a Bóg stworzył świat, abyśmy byli razem. Wskazał, iż „synodalność” to eklezjalna nazwa tej świadomości. „Jest to droga, która wymaga od każdego uznania swojego długu i swojego skarbu, czując się częścią pewnej całości, poza którą wszystko obumiera, nawet najbardziej oryginalne charyzmaty” - powiedział Leon XIV. Zachęcił: „Niech zatem wasze wspólnoty i grupy staną się szkołami braterstwa i uczestnictwa - nie tylko jako miejsca spotkania, lecz także jako przestrzenie duchowości”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Ojciec Święty podkreślił nadprzyrodzony wymiar ewangelizacji. „Aby podążać za Jezusem tą drogą, którą On wybrał, nie trzeba możnych sprzymierzeńców, światowych kompromisów, emocjonalnych strategii. Ewangelizacja jest dziełem Boga, a jeśli czasami dokonuje się za naszym pośrednictwem, to dzięki więziom, jakie umożliwia” - powiedział.
Papież zachęcił stowarzyszania, wspólnoty i nowe ruchy do pielęgnowania więzi z Kościołami partykularnymi i ze wspólnotami parafialnymi. „W jedności z waszymi biskupami i we współpracy z wszystkimi członkami Ciała Chrystusa będziemy mogli działać w zgodzie i harmonii. Wyzwania, przed którymi stoi ludzkość, staną się mniej przerażające, przyszłość - mniej mroczna, a rozeznanie - mniej trudne, jeśli razem będziemy posłuszni Duchowi Świętemu!” - powiedział na zakończenie Leon XIV.