Reklama

Kościół

PILNE! Habemus papam! MAMY PAPIEŻA!

Kardynałowie zgromadzeni na konklawe dokonali wyboru 267. Papieża. Świadczy o tym biały dym, który ukazał się nad Kaplicą Sykstyńską po godzinie 17.00. Zanim nowy papież zostanie ogłoszony z Logii Błogosławieństw Bazyliki Świętego Piotra, wybiera imię udaje się do „Pokoju łez” na osobistą modlitwę oraz włożenie szat papieskich.

2025-05-08 18:08

[ TEMATY ]

konklawe

red.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Gromkimi brawami i okrzykami zareagował wielotysięczny tłum zebrany na Placu Świętego Piotra na biały dym, który uniósł się z komina umieszczonego na dachu Kaplicy Sykstyńskiej.

Vatican Media

Vatican Media

Kaplica Sykstyńska gotowa na konklawe

Kaplica Sykstyńska gotowa na konklawe

Oznacza on, że w drugim dniu konklawe, łącznie po 4 głosowaniach kardynałowie wybrali papieża. Uzyskał on co najmniej 89 głosów kardynałów elektorów, czyli dwie trzecie wszystkich 133 biorących udział w głosowaniu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Niebawem Papież pojawi się w Loggii Błogosławieństw, gdzie kardynał protodiakon Dominique Mamberti ogłosi wybór i imię nowego Papieża, który zaraz potem udzieli błogosławieństwa Urbi et Orbi.

Nowy Papież w „Pokoju Łez”

Wiemy, że zanim się to stanie, nowy papież udaje się do Pokoju Łez, małego pomieszczenia, do którego prowadzą drzwi pod Sądem Ostatecznym, po lewej stronie ołtarza w Kaplicy Sykstyńskiej. Tam czekają na niego białe sutanny w trzech rozmiarach oraz szaty papieskie. Udaje się tam wraz z mistrzem ceremonii. Jest to też krótka chwila osobistej modlitwy. Z Pokoju Łez wychodzi już ubrany w szatach papieskich.

Vatican Media

Kaplica Sykstyńska gotowa na konklawe

Kaplica Sykstyńska gotowa na konklawe

Reklama

„To właśnie tam papież uświadamia sobie, kim się stał, kim będzie od tej chwili. Zmiana szaty mówi o głębokiej przemianie jego życia. W tym miejscu uczy się, że urząd jest większy od osoby. Być może stąd właśnie pochodzi określenie ‘pokój łez’, ponieważ to chwila, w której papież uświadamia sobie, że postać Papieża jest znacznie większa od osoby, która ją przyjmuje, i że na tym urzędzie papież będzie musiał codziennie umierać dla siebie, aby mógł wyłonić się urząd, aby wyłonił się Namiestnik Chrystusa, następca Piotra” – wyjaśnia ksiądz prałat Marco Agostini, ceremoniarz papieski.

Akt posluszeństwa i „Te Deum”

Po wyjściu z Pokoju Łez papież zasiądzie na katedrze przed ołtarzem w Kaplicy Sykstyńskiej. Zostanie odczytany fragment Ewangelii św. Mateusza o nadaniu prymatu Piotrowi („Ty jesteś Piotr, czyli Skała”) lub św. Jana („Szymonie, synu Jana, czy miłujesz mnie więcej aniżeli ci?” J 21 15-16).

Następnie po wspólnej modlitwie w intencji Papieża kardynałowie kolejno zgodnie z rangą podchodzą i wyrażają papieżowi akt posłuszeństwa. Na koniec nowy Papież intonuje hymn „Te Deum”.

„Habemus papam”

Dopiero potem będziemy świadkami ogłoszenia nowego Papieża światu. Po ok. pół godzinie od ukazania się dymu na Loggię Błogosławieństw Bazyliki Świętego Piotra wyjdzie protodiakon kard. Dominique Mamberti, kóry ogłosi wybór i imię nowego Papieża.

Wypowie przy tym słynną formułę, której łaciński zapis brzmi: „Annuntio vobis gaudium magnum: habemus Papam! Eminentissimum ac Reverendissimum Dominum, Dominum (tu wstawia się imię chrzestne wybranego papieża w bierniku), Sanctae Romanae Ecclesiae Cardinalem (tu pojawia się nazwisko kardynała, nieprzetłumaczone na łacinę), qui sibi nomen imposuit (tu wstawia się imię papieskie, ewentualnie z numerem porządkowym).

Reklama

Formułę tę można przetłumaczyć na język polski następująco: „Ogłaszam wam radość wielką: mamy Papieża!”. Najdostojniejszy i najczcigodniejszy ksiądz, (imię wybranego), kardynał Święgo Kościoła Rzymskiego (nazwisko wybranego), który przyjął imię... (imię papieskie)”.

Zwyczaj nakazuje, aby liczebnik porządkowy przy imieniu był wypowiadany tylko wtedy, gdy nowo wybrany papież nie jest pierwszym noszącym dane imię papieskie. Jeśli Papież przyjmie imię, którego nie nosił jeszcze żaden z jego poprzedników, wówczas zostanie ogłoszone tylko samo imię, bez liczebnika, podobnie, jak było to w przypadku Franciszka.

Urbi et Orbi

Po tym ogłoszeniu nowy Papież pojawi się w Loggi Błogosławieństw poprzedzany przez ceremoniarza, który będzie niósł krzyż, w towarzystwie trzech kardynałów: pierwszego biskupa, pierwszego prezbitera i pierwszego diakona. Na koniec udzieli błogosławieństwa „Urbi et Orbi”.

Oceń: +42 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Co się dzieje po wyborze nowego papieża?

[ TEMATY ]

konklawe

Franciszek

KATARZYNA ARTYMIAK

W chwili, kiedy po odczytaniu kart wyborczych stało się jasne, że osiągnięto większość wskazującą na dokonanie wyboru nowego papieża, ostatni na liście kardynałów – diakonów kard. James Harvey, zaprosił do Kaplicy Sykstyńskiej sekretarza Kolegium Kardynalskiego, abp Lorenzo Baldisseri i mistrza ceremonii papieskich, ks. prałata Guido Marini. W ich obecności Dziekan Kolegium Kardynalskiego, kard. Angelo Sodano zadał wybranemu kandydatowi pytanie: "Czy przyjmujesz swój kanoniczny wybór na Stolicę Piotrową?" Teoretycznie odmowa wyboru jest możliwa, choć konstytucja apostolska "Universi Dominici Gregis" wyraźnie wzywa wybranego do przyjęcia wyboru.
CZYTAJ DALEJ

Egzorcyzm papieża Leona XIII

W tak zwanej „starej liturgii”, przed Soborem Watykańskim II, kapłan sprawujący Eucharystię wraz z wiernymi, po zakończeniu celebracji odmawiał modlitwę do Matki Bożej i św. Michała Archanioła. Słowa tej ostatniej ułożył papież Leon XIII, a wiązało się to z pewną niezwykłą wizją, w której sam uczestniczył.

Opisana ona została w krótkich słowach przez przegląd Ephemerides Liturgicae z 1955 r. (str. 58-59). O. Domenico Pechenino pisze: „Pewnego poranka (13 października 1884 r.) wielki papież Leon XIII zakończył Mszę św. i uczestniczył w innej, odprawiając dziękczynienie, jak to zawsze miał zwyczaj czynić. W pewnej chwili zauważono, że energicznie podniósł głowę, a następnie utkwił swój wzrok w czymś, co się unosiło nad głową kapłana odprawiającego Mszę św.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV - wybranek Ducha św. na nasze czasy

2025-05-09 12:07

[ TEMATY ]

Leon XIII

Prof. Grzegorz Górski

nowy papież

Papież Leon XIV

Vatican Media

Program każdego papieża, zawiera się w decydującej mierze w przybranym przez Niego imieniu. Tam trzeba szukać zarówno owego powiewu Ducha św., który kierował sercami i umysłami głosujących, jak również wskazań co do tego, co określa nadchodzący pontyfikat.

Nie ma żadnych wątpliwości, że kard. Prevost odwołuje się do ostatniego, wielkiego papieża o tym imieniu - Leona XIII. Był on sternikiem Kościoła przez 25 lat w okresie, w którym skala wyzwań dla katolików była być może nawet większa niż obecnie. Jeśli ktoś ma wątpliwości, niech poczyta jakie tajfuny uderzały w Kościół w owym okresie w każdym miejscu na świecie. Ot choćby, jaką sytuację miał Kościół we Włoszech, które poddane były ówcześnie histerycznej masońskiej obsesji.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję