Reklama

Wiadomości

Odziedziczone nieszczęście

– Pierwsze doświadczenie patologii w rodzinie miało miejsce, gdy ojciec ukrywał przed nami prawdę – mówi Monika. – Okłamywał nas, że mama źle się czuje

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Psychologowie są zgodni. Każdy człowiek musi za sobą nieść brzemię dzieciństwa. Na teraźniejszość mają wpływ doświadczenia przeszłości, zarówno te uświadomione, jak i wyparte do podświadomości czy też zwyczajnie zapomniane. Czasami trzeba się skonfrontować z przeszłością, uświadomić sobie pęta, które nie pozwalają iść naprzód, a czasami trzeba po prostu przebaczyć.

Gdy pisarzem jest życie

Silny lęk oraz niskie poczucie własnej wartości to cechy, które znamionują niemałą liczbę współczesnych ludzi. Poczucie odrzucenia, poszukiwanie akceptacji, ucieczka w pracoholizm. Dla tak wielu wystarczy choćby niewielkie niepowodzenie, by pomyśleć, że zawalił im się cały świat. Cierpią na tym relacje – zarówno te małżeńskie, rodzinne, jak i przyjacielskie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Bywa że źródeł takiej sytuacji trzeba szukać w przeszłości, a zwłaszcza w tym, co działo się w rodzinie. Problemem jest, gdy ktoś nie doświadczył w swoim dzieciństwie i okresie dorastania bezwarunkowej miłości od rodziców, nie czuł ich ciepła i wsparcia. Może przyczyną tego było nadużywanie lub uzależnienie od alkoholu jednego lub obojga rodziców? Może mama i tata byli w rozwodzie emocjonalnym lub prawnym? Może pojawiła się zdrada małżeńska czy trwała nieobecność jednego z rodziców?

Reklama

Próbą uporania się z tą sytuacją jest książka, a właściwie nawet inicjatywa pt. „Rozwiń skrzydła”. – Ta książka rodziła się długo, można powiedzieć, że w bólu – mówi ks. Grzegorz Polok, duszpasterz akademicki, pracownik Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach. – Powstawała we współpracy ze studentami z duszpasterstwa. Jest opisem mojego doświadczenia oraz doświadczenia tych, którzy przeszli różne drogi życia.

Prawie połowa z nas

Niektórzy ze studentów odważyli się przełamywać swój strach, pokonać wstyd, przerwać nieraz wieloletnie milczenie i czasem pierwszy raz w życiu „obcemu” opowiedzieć o swojej trudnej sytuacji rodzinnej. – W dramatycznych wypowiedziach młodzieży akademickiej – opowiada ks. Polok – często okupionych bólem i łzami, odkrywałem, że ich trudności mają źródło w postawie ich rodziców wobec nich.

Rodzi się pytanie dlaczego tak się dzieje? Dlaczego tak trudno jest znaleźć źródła szczęścia i korzystać z nich radośnie każdego dnia? Na tak postawione pytania na pewno nie ma jednoznacznej odpowiedzi, ale z całą pewnością można jej szukać na łamach książki. Niewielu zdaje sobie sprawę, że w czasie od urodzenia do trzeciego roku życia każdemu człowiekowi potrzeba najwięcej miłości. Jeśli w tym czasie zawiedzie najbliższa rodzina, bardzo trudno będzie nadrobić stracony czas.

Reklama

– Pierwsza wersja naszej publikacji powstała w 2009 r. – opowiada ks. Polok. – Dzisiaj możemy się pochwalić ponad 20 tys. czytelników. W naszych rozważaniach nie chodzi tylko o alkoholizm, ale też o rozwody i inne dysfunkcje. Jednak alkoholizm jest tematem najważniejszym. Tym bardziej że coraz częściej dziś w Polsce mówimy o dorosłych dzieciach alkoholików. To już prawdziwe pokolenie. Zatrważające są pod tym względem statystyki. Jak bowiem mówią badania, DDA (dorosłe dzieci alkoholików) to dzisiaj aż 40 proc. dorosłej populacji Polaków.

Ulżyć w dźwiganiu bagażu

Ks. Grzegorz Polok prowadzi zakrojoną na szeroką skalę kampanię promującą książkę oraz inicjatywę „Rozwiń skrzydła”. Niedawno pojawił się w środowisku gliwickich studentów. – Bagaż doświadczeń z dzieciństwa dźwigamy w dorosłym życiu. Czasami ciąży to jak worek z kamieniami – mówił. Spotkanie było poświęcone problemom osób, które wychowały się w rodzinach dysfunkcyjnych. Zainicjowali je studenci Duszpasterstwa Akademickiego Diecezji Gliwickiej. – Najtrudniej jest zacząć mówić na ten temat, bo nauczono nas, żeby o problemach w domu nie rozmawiać i wydaje nam się, że taki problem mamy tylko my – mówił ks. Polok. – W dorosłym życiu trzeba rozwinąć skrzydła – dodał.

Elektroniczną wersję książki każdy czytelnik może ściągnąć ze strony internetowej. Wpisując w komputerze adres: www.rozwinacskrzydla.pl – każdy może znaleźć nie tylko tekst publikacji, ale też wiele materiałów dodatkowych, także interesujących świadectw. Warto skorzystać osobiście i polecić tę stronę bliskim i znajomym.

2014-05-27 15:51

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Rodzina 500+” i publiczna debata

Niedziela Ogólnopolska 8/2016, str. 49

[ TEMATY ]

rodzina

Bożena Sztajner/Niedziela

Z rosnącą przykrością obserwowałem debatę publiczną nad programem „Rodzina 500+”. Niestety, ta debata w obrazowy sposób pokazuje to, jak skutecznie zgubiliśmy świadomość, czym powinna być debata, jaką rolę w systemie politycznym pełnić powinna opozycja, czym powinna być partia, czym stosunek do całości naszej Ojczyzny. Zdawałoby się, że mówimy o sprawach oczywistych. Oto demokratyczne wybory pozwalają wyłonić większość, która na dość krótki czas (do kolejnych wyborów) bierze odpowiedzialność za losy współobywateli. Ta większość powinna mieć świadomość, że jest właśnie „większością”, a nie „całością”, zatem realizując program, powinna uważnie wsłuchiwać się w głos mniejszości. Tym bardziej że w swej pokorze powinna wiedzieć, iż nie jest nieomylna i czasami właśnie z mniejszości może wyjść głos najrozsądniejszy. Z kolei pokora opozycji powinna polegać na uznaniu faktu, że mandat rządzenia otrzymała druga strona – opozycja powinna zatem, jednak uważnie kontrolując, umożliwić realizację zwycięskich planów i starać się w miarę możności ulepszać je swoimi pomysłami. Nazwa stronnictwa politycznego to „partia”, z łacińskiego „pars” – część. Jeśli „część” uważa się za „całość” i narzuca bądź blokuje, to niezależnie od tego, czy rządzi, czy jest w opozycji – psuje Ojczyznę. Los Ojczyzny bardziej zależy od umiejętności i woli porozumienia się niż od najlepszych nawet pomysłów. Wiem, to myślenie naiwne i zapewne utopijne, choć wydaje się tak oczywiste...
CZYTAJ DALEJ

Parlament Słowacji: nie ma innych płci niż męska oraz żeńska

2025-09-27 07:23

[ TEMATY ]

Słowacja

Adobe Stock

Słowaccy parlamentarzyści przyjęli w piątek zmiany w konstytucji, które wzmacniają wartości konserwatywne. Do ustawy zasadniczej wprowadzono regulację o nadrzędności prawa krajowego w kwestiach „tożsamości narodowej”. Dotyczy to m.in. uznania wyłącznie dwóch płci.

Konstytucja Słowacji uznaje wyłącznie biologiczną płeć mężczyzny i kobiety. Jedną z poprawek wprowadzonych w trakcie debaty parlamentarnej jest artykuł, zgodnie z którym kraj gwarantuje równość między mężczyznami i kobietami w zakresie wynagrodzenia za wykonaną pracę. Wprowadzono zakaz adopcji dzieci przez pary jednopłciowe. Uznano też, że edukacja dzieci w kwestiach seksualnych będzie podlegać nadzorowi rodziców.
CZYTAJ DALEJ

MŚ siatkarzy – Polacy zagrają o brąz

2025-09-27 14:15

[ TEMATY ]

siatkówka

Autorstwa Steffen Prößdorf/commons.wikimedia.org

Polscy siatkarze przegrali z Włochami 0:3 (21:25, 22:25, 23:25) w półfinale mistrzostw świata na Filipinach. Podopieczni trenera Nikoli Grbica w meczu o brązowy medal zagrają w niedzielę o godz. 8.30 czasu polskiego z Czechami, którzy wcześniej przegrali z Bułgarami 1:3.

Sobotni mecz był powtórką z finału ostatniej edycji globalnego czempionatu. Trzy lata temu w katowickim Spodku również górą byli Włosi, którzy staną w niedzielę przed szansą na obronę tytułu. Ich rywalami w decydującym spotkaniu będą Bułgarzy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję