Reklama

Ze świata

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Papież w Kościele polskim w Rzymie

Jesteśmy pielgrzymami, a nie włóczęgami

papież Franciszek 4 maja br. przybył do Polaków zgromadzonych w rzymskim kościele św. Stanisława Biskupa i Męczennika, aby sprawować Mszę św. dziękczynną za dar świętości Jana Pawła II. Kościół nie mógł pomieścić wszystkich wiernych, dlatego dziedziniec przy kościele i pobliska ulica stały się również miejscem modlitwy. Uczestnictwo w Eucharystii ułatwiała transmisja na żywo na dwóch telebimach. W homilii papież Franciszek podkreślił, że św. Jan Paweł II był godnym synem swej Ojczyzny. – Naród polski dobrze wie, że aby wejść do chwały, trzeba przejść przez mękę i krzyż (por. Łk 24, 26). I wie o tym nie dlatego, że się tego nauczył, ale dlatego, że tego doświadczył – powiedział Ojciec Święty. Nawiązując do Ewangelii o uczniach w drodze do Emaus, zauważył, iż wychodząc z Jerozolimy, byli oni jak zabłąkani, nie wiedzieli, gdzie podążają, ale kiedy wracali z Emaus, już znali cel wędrówki, ponieważ spotkali zmartwychwstałego Wędrowca – Jezusa. Podobnie jest z nami – podkreślił papież Franciszek. – Jesteśmy w drodze, ale nie powinniśmy być błądzącymi! Jesteśmy pielgrzymami, a nie włóczęgami – jak mawiał św. Jan Paweł II. Wiemy, dokąd idziemy. Włóczęga nie wie, ale pielgrzym wie – powiedział.

Reklama

Ojciec Święty zachęcił do postawy „zmartwychwstałych wędrowców”, którymi można stać się wtedy, gdy „Słowo Boże rozpali nasze serca, Eucharystia otworzy nasze oczy na wiarę i napełni nas nadzieją i miłością”. – Także my możemy iść u boku braci i sióstr smutnych, zrozpaczonych i rozpalić ich serca Ewangelią, łamać z nim chleb wspólnoty. Niech św. Jan Paweł II pomoże nam być „zmartwychwstałymi wędrowcami” – stwierdził Papież.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Mszę św. koncelebrowali z papieżem Franciszkiem m.in.: kard. Agostino Vallini – wikariusz papieski dla diecezji rzymskiej oraz abp Szczepan Wesoły – długoletni delegat Prymasa Polski ds. duszpasterstwa emigracji oraz były rektor kościoła.

Pod koniec Mszy św. ks. prał. Paweł Ptasznik w imieniu rzymskiej Polonii podziękował Ojcu Świętemu za przewodniczenie Eucharystii dla Polaków oraz przekazał w darze obraz Jezusa Miłosiernego.

– To pierwszy etap mojej podróży do Polski – powiedział papież Franciszek, wychodząc z kościoła, mając na uwadze zaplanowaną na 2016 r. pielgrzymkę do naszej Ojczyzny z okazji Światowego Dnia Młodzieży w Krakowie.

Widząc przed kościołem wielu oczekujących, Ojciec Święty zmówił z nimi „Zdrowaś Maryjo”, przeszedł – choć to nie było planowane – ponad 200 m ulicą, pozdrawiając i błogosławiąc zebranych. Zatrzymał się też wśród zgromadzonych na dziedzińcu i wszedł do Auli Jana Pawła II, gdzie przyjęli go przedstawiciele różnych grup duszpasterskich.

Ks. Paweł Rytel-Andrianik

Holandia

Farmaceuci bojkotują eutanazję

Holenderscy lekarze przeprowadzający eutanazje mają problemy z zakupieniem niezbędnych do tego środków farmakologicznych. Sprzedaży odmawiają farmaceuci, powołując się na sprzeciw sumienia. Ponad połowa lekarzy z kliniki eutanazyjnej o mylącej nazwie „Vita” przyznała, że farmaceuci często odmawiają im sprzedaży środków koniecznych do przeprowadzenia eutanazji. Stowarzyszenia holenderskich farmaceutów przypominają, że apteka jest sklepem z lekarstwami, a nie ze środkami powodującymi śmierć.

Ludzie

Kard. Darío Castrillón Hoyos

Jeden gest papieża Franciszka to więcej niż encyklika. Całując chorego, który dla wielu może być odrażający, Papież świadczy o Synu Bożym, który błogosławi – powiedział kard. Darío Castrillón Hoyos – były prefekt Kongregacji ds. Duchowieństwa. Uważa on, że obecny Papież jest „prezentem od Boga”, który sprawił, iż kardynałowie wybrali kogoś, kto czyni Chrystusa obecnym w Kościele i na ziemi. Papieża Franciszka charakteryzuje prostota w przekazywaniu światu objawienia Bożego słowem i czynem – powiedział.

Krótko

Aneksja Krymu była punktem zwrotnym w europejskiej historii, a Rosja zachowuje się obecnie bardziej jak przeciwnik niż jak partner. Taką opinię wyraził sekretarz generalny NATO Anders Fogh Rasmussen, który wezwał europejskich członków paktu do zwiększenia wydatków na obronność. Jego zdaniem, wydarzenia na Ukrainie muszą być sygnałem alarmowym dla Europy.

Barack Obama zarzucił Rosji, że nie przestrzega porozumienia zawartego niedawno w Genewie w celu zażegnania kryzysu na Ukrainie.

Rosyjscy żołnierze byli szkoleni przez jedną z największych niemieckich firm produkujących uzbrojenie. W 2011 r. Rheinmetall Defence podpisała kontrakt opiewający na 140 mln dolarów na budowę Szkoleniowego Centrum Symulacji Walk na terenie Rosji.

Pożyczkę w wysokości 17 mld dolarów uzyska Ukraina od Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Jednocześnie rośnie zadłużenie Ukrainy wobec Rosji dotyczące należności za gaz. Na koniec kwietnia wynosiło ono 3,5 mld dolarów.

Rosja zapowiedziała wycofanie swoich wojsk znad granicy z Ukrainą. Strona ukraińska twierdzi, że nic takiego jeszcze nie nastąpiło.

Mer Charkowa Hennadij Kernes, ze wschodniej Ukrainy, został postrzelony przez nieznanych sprawców. Jest leczony w Izraelu.

„Kommiersant” – rosyjski dziennik – poinformował, że państwo rosyjskie wobec obecnej napiętej sytuacji planuje zaostrzenie kontroli nad treściami zamieszczanymi w Internecie.

Barack Obama odwiedzi w czerwcu Polskę. Okazją będzie 25. rocznica demokratycznych przemian. Wizyta prezydenta USA odbędzie się przy okazji szczytu G7 w Brukseli.

Gerhard Schröder – b. kanclerz Niemiec – świętował 70. urodziny w towarzystwie Władimira Putina. Niemieckie koła rządowe odcięły się od postępowania Schrödera, twierdząc, że jest on osobą prywatną i nie reprezentuje Niemiec.

2014-05-06 15:06

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Patron ministrantów

Od ponad 400 lat inspiruje wychowanków i wychowawców do wkraczania na drogę prowadzącą do pełni dojrzałości i do świętości.

Jan Berchmans przyszedł na świat w Diest, niewielkim flamandzkim miasteczku, w rodzinie garbarza i córki burmistrza. Był bystrym chłopakiem, ale z racji złej sytuacji materialnej rodziny jego edukacja natrafiła na problemy. Mógł kontynuować rozpoczętą naukę dzięki pomocy miejscowego proboszcza. Trafił do nowo utworzonego Kolegium Jezuitów w Mechelen. Tu ostatecznie rozeznał swoje powołanie i w wieku 17 lat wstąpił do nowicjatu jezuitów. Wydawał się zwykłym chłopakiem, ale jego duchowe i intelektualne życie było nieprzeciętne. Wyróżniał się dojrzałością, inteligencją, pokorą i bezkompromisową miłością do bliźnich. Z tego względu przełożeni wysłali go na studia filozoficzne i teologiczne do Rzymu. Również w Wiecznym Mieście swoimi przymiotami zachwycał nauczycieli, kleryków i tych, którzy mieli sposobność bezpośrednio się z nim zetknąć. Z powodu jego pobożności i miłości do bliźnich nazywano go aniołem. Przed młodym, dobrze wykształconym i gorliwym jezuitą otwierała się obiecująca kariera misyjna, o której marzył. W sierpniu 1621 r. ciężko zachorował. Mimo starań lekarzy zmarł w wieku zaledwie 22 lat. Życie Jana było proste, czynił tak, by to, co robi, było wzorem dla innych. Został beatyfikowany przez Piusa IX w 1865 r., a 22 lata później – kanonizowany przez Leona XIII. Jest patronem ministrantów i młodzieży studiującej.
CZYTAJ DALEJ

Komunikat ws. reportażu "Ksiądz rektor i pani Emilia" wyemitowanego w TVN24

2025-11-26 10:33

[ TEMATY ]

komunikat

Red.

Publikujemy najnowszy komunikat archidiecezji warszawskiej ws. reportażu TVN24 - "Ksiądz rektor i pani Emilia".

Jak czytamy na stronie Superwizjera TVN24: Rektor katolickiego uniwersytetu w niejasnych okolicznościach został właścicielem mieszkania starszej, schorowanej kobiety, które może być warte nawet półtora miliona złotych. Mimo tego że, ksiądz rektor zobowiązał się do domowej opieki nad kobietą, ta od ponad roku przebywa w miejskim ośrodku opiekuńczym, który opłacany jest z jej własnej emerytury. Pikanterii sprawie dodaje fakt, że umowa pomiędzy księdzem a 88-letnią panią Emilią została podpisana za plecami jej rodziny i osób, które faktycznie sprawowały nad nią opiekę. Zignorowany został także spisany wcześniej testament. Czy kobieta jest świadoma swojej sytuacji i dlaczego to ksiądz, a nie rodzina, jako jedyny może decydować o jej przyszłości? O tym w reportażu Michała Fui "Ksiądz rektor i pani Emilia".
CZYTAJ DALEJ

Komunikat ws. reportażu "Ksiądz rektor i pani Emilia" wyemitowanego w TVN24

2025-11-26 10:33

[ TEMATY ]

komunikat

Red.

Publikujemy najnowszy komunikat archidiecezji warszawskiej ws. reportażu TVN24 - "Ksiądz rektor i pani Emilia".

Jak czytamy na stronie Superwizjera TVN24: Rektor katolickiego uniwersytetu w niejasnych okolicznościach został właścicielem mieszkania starszej, schorowanej kobiety, które może być warte nawet półtora miliona złotych. Mimo tego że, ksiądz rektor zobowiązał się do domowej opieki nad kobietą, ta od ponad roku przebywa w miejskim ośrodku opiekuńczym, który opłacany jest z jej własnej emerytury. Pikanterii sprawie dodaje fakt, że umowa pomiędzy księdzem a 88-letnią panią Emilią została podpisana za plecami jej rodziny i osób, które faktycznie sprawowały nad nią opiekę. Zignorowany został także spisany wcześniej testament. Czy kobieta jest świadoma swojej sytuacji i dlaczego to ksiądz, a nie rodzina, jako jedyny może decydować o jej przyszłości? O tym w reportażu Michała Fui "Ksiądz rektor i pani Emilia".
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję