Ewangelia
Jezus powiedział do Tomasza: Ja jestem drogą i prawdą, i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie. Gdybyście Mnie poznali, znalibyście i mojego Ojca. Ale teraz już Go znacie i zobaczyliście. Rzekł do Niego Filip: Panie, pokaż nam Ojca, a to nam wystarczy. Odpowiedział mu Jezus: Filipie, tak długo jestem z wami, a jeszcze Mnie nie poznałeś? Kto Mnie zobaczył, zobaczył także i Ojca. Dlaczego więc mówisz: Pokaż nam Ojca? Czy nie wierzysz, że Ja jestem w Ojcu, a Ojciec we Mnie? Słów tych, które wam mówię, nie wypowiadam od siebie. Ojciec, który trwa we Mnie, On sam dokonuje tych dzieł. Wierzcie Mi, że Ja jestem w Ojcu, a Ojciec we Mnie. Jeżeli zaś nie - wierzcie przynajmniej ze względu na same dzieła. Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Kto we Mnie wierzy, będzie także dokonywał tych dzieł, których Ja dokonuję, owszem, i większe od tych uczyni, bo Ja idę do Ojca. A o cokolwiek prosić będziecie w imię moje, to uczynię, aby Ojciec był otoczony chwałą w Synu. O cokolwiek prosić będziecie w imię moje, Ja to spełnię.
Rozważanie
Jest wiele dróg, ale nie wiadomo, dokąd prowadzą. Trzeba mieć mapę, kompas, GPS żeby dojść czy też dojechać do celu. Ale i w życiu, trzeba wiedzieć, dokąd się idzie, bo inaczej życie staje się bez motywu, bez sensu. Dramat ludzi współczesnych. Dokąd ich życie prowadzi, jaki ich cel? Jezus wskazuje: Ojciec, który trwa w nim jest moim celem. I tylko przez Jezusa mogę wejść do Niego i zamieszkać z Nim, bo On jest w Nim.
Owoc słowa
Poproszę Ojca, w imię Jezusa, o głęboką wiarę dla bliskiej mi osoby.
Pomóż w rozwoju naszego portalu