Reklama

Moja jasnogórska droga

Niedziela Ogólnopolska 13/2014, str. 28

Elvert-Barnes-Foter-CC-BY

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kiedy codziennie biorę do ręki różaniec i myślami obejmuję kolejną intencję, wówczas ogarniają mnie wielka radość i nadzieja. W mojej Jasnogórskiej Rodzinie Różańcowej każdego dnia składane są u stóp Matki Bożej z Jasnej Góry niezliczone intencje. Wśród nich jest również ta bardzo ważna, szczególnie teraz: za naszą Ojczyznę i o pokój na świecie.

Użyłem określenia „szczególnie teraz”, ale przecież modlitwa za sprawy Ojczyzny jest zawsze aktualna i ważna. Mimo tylu problemów, ogarnia nas duma, że możemy być w takiej Rodzinie, nazywanej Światłem z Jasnej Góry, w Rodzinie, która wyprasza wszelkie łaski u Pani Jasnogórskiej również przez bł. Jana Pawła II i sługę Bożego kard. Stefana Wyszyńskiego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Połączenie milionów serc w modlitwie różańcowej, Boża i Maryjna sieć oplatająca Ojczyznę i świat z rękami pełnymi różańców, wzniesionymi do Pana Wszechświata... Dobrze wiedział nasz Papież, jak ważne jest to dzieło, zatwierdzając statut JRR, powstałej staraniem prymasa Stefana Wyszyńskiego i o. Bronisława Matyszczyka OSPPE.

Reklama

Być może nie zastanawiamy się nad samym różańcem, który przecież w pewnym sensie jest naszym narzędziem modlitewnym. Każdy z nas ma różne przedmioty, czasem stare i wyjątkowe, które coś przypominają i stanowią taką „pamięć” z minionych lat. A czy ktoś próbował spojrzeć tak na swój różaniec? Przecież to niemy świadek naszych rozmów z Bogiem i Maryją. Przecież zawsze był z nami wtedy i jest teraz, kiedy o coś prosimy, coś otrzymujemy lub wstajemy z upadku. Świadek łez i radości, świadek spotkań z Matką Bożą na naszych drogach życia.

Ja też mam taki różaniec, z Jasnej Góry, ten sam od 37 lat. To taki mój przyjaciel, który towarzyszy mi nieprzerwanie od tylu lat przez wszystkie pierwsze soboty miesiąca do dnia dzisiejszego.

Te lata to także czas pogłębiania kontemplacji tajemnic Różańca, również w górach, które są moją pasją. To tam, w ciszy, doskonale można usłyszeć to, co Bóg pragnie nam przekazać. W moim życiu jeszcze ważniejsza była kaplica Niepokalanego Serca Maryi na Krzeptówkach, u stóp Giewontu.

Poprzez te przemyślenia pragnę chociaż w części podzielić się moją jasnogórską drogą. Dlaczego akurat taką? Przewodnicy górscy mają takie określenie, że każdy z nas zawsze jest w drodze na Jasną Górę, na tę najjaśniejszą z gór, a Różaniec jest naszą liną asekuracyjną, którą z jednej strony trzyma nasza Pani Jasnogórska.

Każdy człowiek ma swoją wyjątkową drogę do Boga, zaplanowaną przez Niego samego. Tylko od nas zależy, czy będziemy starali się iść tą właściwą. To stwierdzenie dotyczy również poznania ważności modlitwy różańcowej w naszym życiu, na naszej drodze. Wspomniałem o górach, gdyż tak wiele łask otrzymałem właśnie tam.

Przekazując okruchy z moich dróg z Różańcem, pragnę z całą pokorą zachęcić wszystkich do poszukiwań własnej drogi modlitwy, również tej za naszą Ojczyznę.

www.jrr.org.pl

2014-03-25 12:48

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Królować z Chrystusem to służyć tym, których Pan stawia na naszej drodze

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii J 18, 33b-37.

Niedziela, 24 listopada. Uroczystość Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata
CZYTAJ DALEJ

Jaskinia Słowa (Niedziela Chrystusa Króla Wszechświata, rok B, ks. Maciej Jaszczołt)

2024-11-22 10:49

[ TEMATY ]

Ewangelia komentarz

Jaskinia Słowa

Red.

Ks. Maciej Jaszczołt

Ks. Maciej Jaszczołt
Autor rozważań ks. Maciej Jaszczołt to kapłan archidiecezji warszawskiej, biblista, wikariusz archikatedry św Jana Chrzciciela w Warszawie, doświadczony przewodnik po Ziemi Świętej. Prowadzi spotkania biblijne, rekolekcje, wykłady.
CZYTAJ DALEJ

Zaduszki Łęczyńskie

2024-11-24 06:55

Grzegorz Jacek Pelica

„Ani ty się smuć o serce, ani ty się smuć, do cichego portu płynie nasza wątła łódź. Ani ty się trwóż o serce o wędrówki kres, nowe życie wstaje z grobu, z męki, serce i łez” – to jedna z pieśni, którymi dzieci i młodzież z koła recytatorsko-teatralnego „Mimo wszystko” ubogaciły tegoroczne, już XVII Zaduszki Łęczyńskie. Śpiewanych strof, zaczerpniętych z klasyki polskiej poezji – „Smutno mi, Boże” czy „Da nam Bóg zasiąść z Polsce wolnej” – ze szczególnym wzruszeniem wysłuchały osoby starsze. Dla młodych interesującą okazała się interpretacja sceniczno-taneczna dziewcząt z klasy ósmej. Część literacką wypełniły refleksje nad powołaniem i sensem życia człowieka w różnym wieku, gdy np. młody „wciąż pochyla się nad złudzeniami”, a dorosły nie potrafi zachwycić się skrawkiem nieba, biegnie, tratując „nawet błękitne niezapominajki. Tratuje siebie, dławi się czymś miałkim, niestrawnym – nazywa to życiem, pada z umęczenia”.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję