Chrześcijanie chcą głosić Ewangelię w Tybecie. To bardzo specyficzny, wrażliwy pod względem religijnym teren. Dlatego grupa chrześcijan, która swoje centrum ewangelizacyjne nazwała „Jezus i ja”, postępuje bardzo ostrożnie. Krok po kroku.
W marcu chcą uruchomić telewizję dla Tybetańczyków, która będzie nadawała z terenu Indii. Już powstał pierwszy, blisko 20-minutowy film. Nakręcono go w środowisku tybetańskim. Także aktorzy są tej narodowości. Film jest skierowany przede wszystkim do dzieci i mówi o Stwórcy. W planach jest kolejna produkcja, tym razem dłuższa, 90-minutowa, w której autorzy chcą poruszyć temat Trójcy Świętej. Jak Bóg da, w Tybecie w najbliższej przyszłości powstanie pierwszy kościół wyrażają nadzieję ewangelizatorzy.
Pomóż w rozwoju naszego portalu