Reklama

Wiadomości

Korea: Policja próbowała aresztować prezydenta. Na drodze stanęli wojskowi

Śledczy tymczasowo zrezygnowali w piątek z prób aresztowania zawieszonego prezydenta Korei Południowej Jun Suk Jeola – podała agencja prasowa Yonhap. Wcześniej ok. 200 żołnierzy i funkcjonariuszy prezydenckiej ochrony uniemożliwiło śledczym wejście do rezydencji polityka i aresztowanie go.

2025-01-03 09:18

[ TEMATY ]

wojsko

policja

żołnierze

Jun Suk Jeol

Korea Południowa

aresztowanie prezydenta

PAP/EPA

Policja powstrzymuje protestujących pod rezydencją prezydenta

Policja powstrzymuje protestujących pod rezydencją prezydenta

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ok. 80 policjantów i śledczych wkroczyło w piątek wczesnym rankiem na teren rezydencji szefa państwa w Seulu, ale zostali "zablokowani przez jednostkę wojskową" – poinformowało Biuro Ścigania Korupcji wśród Wysoko Postawionych Urzędników (CIO). Na pobliskich ulicach zgromadziły się setki sympatyków prezydenta.

Według oświadczenia CIO wykonanie nakazu aresztowania zostało zawieszone ze względu na bezpieczeństwo osób na miejscu zdarzenia. Funkcjonariusze opuścili teren rezydencji po sześciu godzinach blokowania wejścia przez prezydenckie służby bezpieczeństwa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nakaz aresztowania Juna jest ważny do 6 stycznia i może zostać przedłużony.

Ostatni raz zawieszony w wykonywaniu obowiązków Jun opuścił rezydencję 12 grudnia, kiedy z pobliskiego biura prezydenckiego wygłosił telewizyjne orędzie do narodu. Zapowiedział w nim, że będzie walczył z siłami zmierzającymi do jego usunięcia.

Jun kilkakrotnie odmówił stawienia się na przesłuchanie i uniemożliwiał przeszukanie swojego biura, utrudniając śledztwo mające ustalić, czy dopuścił się rebelii, ogłaszając w kraju stan wojenny na początku grudnia. Pod presją parlamentu i masowych protestów Jun wycofał się z tej decyzji po kilku godzinach.

Reklama

"Natychmiastowe aresztowanie przywódcy rebelii jest najpilniejszym zadaniem, aby przezwyciężyć kryzys w naszym kraju" — powiedział lider głównego ugrupowania opozycyjnego, progresywnej Partii Demokratycznej Park Czan De. "Im dłużej będziemy zwlekać, tym większe powstaną szkody. Widać to po zmianach kursów walut i akcji" — dodał.

14 grudnia południowokoreański parlament przyjął wniosek o impeachment Juna z powodu wprowadzenia przez niego 3 grudnia stanu wojennego. Południowokoreański Trybunał Konstytucyjny w ciągu 180 dni od tego terminu ma zdecydować, czy zatwierdzić jego odwołanie, czy też przywrócić go na stanowisko głowy państwa. Oskarżenie i obrona mają wygłosić pierwsze przemowy na rozprawie 14 stycznia. Jeśli Jun się na niej nie pojawi, kolejny termin został wyznaczony na 16 stycznia.

64-letni Jun jest objęty dochodzeniem w sprawie buntu politycznego. Przestępstwo to jest zagrożone karą śmierci. Po zawieszeniu Juna obowiązki prezydenta sprawował premier Han Duk Su, jednak pod koniec grudnia parlament przegłosował także jego impeachment, ponieważ polityk wstrzymywał się z obsadzeniem wakatów w Trybunale Konstytucyjnym. Obowiązki głowy państwa przejął wówczas minister finansów Czoi Sang Mok.

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Sezon zamieszek powraca

Kiedy w Zjednoczonym Królestwie wybuchły zamieszki po zamordowaniu trzech małych dziewczynek w Southport, pojawiły się na Wyspach głosy potępienia i żądania stanowczej reakcji policji.

Ostrzeżenia przed wojną domową są mocno przesadzone. Wielka Brytania była już wielokrotnie świadkiem gwałtownych protestów ulicznych, zwłaszcza późnym latem. I prędzej czy później zawsze wygasały one w obliczu dezaprobaty opinii publicznej i solidarności sąsiedzkiej. Są jednak podstawy, aby sądzić, że tym razem problem jest poważniejszy, bo w obliczu tego, jak nowy centrolewicowy rząd Partii Pracy, który funkcjonuje zaledwie od miesiąca, przedstawia swoją politykę, niezadowolenie i frustracja pogłębiają się wśród najniżej sytuowanych grup ludności.
CZYTAJ DALEJ

Uratowano Polaków, którzy utknęli przy klifie na Maderze

2025-01-04 18:58

[ TEMATY ]

Portugalia

akcja ratunkowa

Madera

para Polaków

przypływ

Adobe Stock

Akcja ratunkowa trwała wiele godzin

Akcja ratunkowa trwała wiele godzin

Para Polaków została uratowana w sobotę na portugalskiej Maderze, po tym, jak utknęli z powodu przypływu przy jednym z klifów w pobliżu Ponta do Pargo, na zachodzie atlantyckiej wyspy. Akcja ratownicza trwała kilkanaście godzin.

Jak przekazała dyrekcja portugalskiego krajowego urzędu ds. morskich (AMN), lokalne służby otrzymały sygnał alarmowy wieczorem w piątek, ale dotarcie do polskich turystów utrudniały wysokie fale.
CZYTAJ DALEJ

United Cup - Świątek uległa Gauff, w finale Polska przegrywa z USA 0:1

2025-01-05 09:48

[ TEMATY ]

Iga Świątek

PAP/EPA/MARK EVANS

Iga Świątek uległa Coco Gauff 4:6, 4:6 i Polska przegrywa z USA 0:1 w finale tenisowego turnieju United Cup w Sydney. Niebawem rozpocznie się mecz Huberta Hurkacza z Taylorem Fritzem.

Wiceliderka rankingu Świątek i trzecia na liście WTA Gauff stworzyły świetne widowisko. To było ich 14. spotkanie i trzecia wygrana Amerykanki.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję