Reklama

Kościół

Ks. prof. Chrostowski: nie wiemy, kiedy urodził się Jezus

Nie wiemy, w jakim miesiącu urodził się Jezus Chrystus. Data 25 grudnia jest symboliczna. Została wybrana ze względu na dzień przesilenia zimowego – powiedział PAP biblista i laureat watykańskiej Nagrody Ratzingera ks. prof. Waldemar Chrostowski.

2024-12-23 07:04

[ TEMATY ]

Boże Narodzenie

ks. prof. Waldemar Chrostowski

Waldemar Chrostowski

ks. Łukasz Romańczuk

Figurka Dzieciątka Jezus w kościele pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Brzegu

Figurka Dzieciątka Jezus w kościele pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Brzegu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks. prof. Chrostowski podkreślił, że okoliczności narodzin Jezusa Chrystusa podają tylko dwie Ewangelie – św. Mateusza i św. Łukasza. Pozostali dwaj ewangeliści – św. Jan i św. Marek – milczą na ten temat.

Zdaniem ks. Chrostowskiego Ewangelie św. Jana i św. Marka pomijają historię narodzin Jezusa, bo w starożytności okoliczności przyjścia na świat dziecka nie były uważane za godne uwagi. Główny nacisk kładziono na publiczną działalność Jezusa: nauczanie, znaki, których dokonywał i na Jego mękę, śmierć i zmartwychwstanie.

Podziel się cytatem

Dodatkowo – jak zaznaczył – Ewangelia według św. Mateusza przedstawia historię Bożego Narodzenia z perspektywy św. Józefa, a więc z perspektywy męskiej, podczas gdy św. Łukasz przedstawia te same wydarzenia z perspektywy Maryi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

"Ewangelia według św. Mateusza była przeznaczona dla Żydów, a judaizm był religią mocno zmaskulinizowaną. Św. Mateusz pisał Ewangelię adresowaną do chrześcijan pochodzenia pogańskiego, a w świecie hellenistycznym rola kobiety była inna" – wyjaśnił.

Według eksperta oszczędność opisu narodzin Jezusa wynika także z tego, że Mateusz i Łukasz pisali swoje Ewangelie około 30 lat po Jego śmierci.

"Prawdopodobnie z powodu upływu czasu udało im się utrwalić jedynie okruchy pamięci o tamtych wydarzeniach" – ocenił.

Podziel się cytatem

Ks. prof. Chrostowski zaznaczył, że obaj ewangeliści zgodnie wskazują, że Jezus urodził się w Betlejem, co było wypełnieniem obietnic dotyczących Mesjasza zapisanych na kartach Starego Testamentu. Dodał, że Ewangelie wspominają również o niebezpieczeństwie, jakie groziło Jezusowi ze strony króla Heroda.

Zdaniem biblisty wiele z dzisiejszych wyobrażeń towarzyszących Bożemu Narodzeniu nie pochodzi z Ewangelii, lecz jest owocem późniejszej tradycji Kościoła oraz intuicji twórców kultury i sztuki, zwłaszcza z okresu średniowiecza.

Reklama

"Przykładem takich naleciałości jest współczesne wyobrażenie o mędrcach ze Wschodu, którzy w Ewangelii św. Mateusza są określani słowem +magoi+, co oznacza: +magowie+. W związku z tym, że słowo +mag+ nie budziło w Kościele najlepszych skojarzeń, zostało przetłumaczone jako +mędrcy+ lub +królowie+. Pismo Święte nie precyzuje również, ilu dokładnie było magów. Wniosek, że było ich trzech wysnuto na podstawie darów, które złożyli Jezusowi, a mianowicie złota, kadzidła i mirry. Późniejsza tradycja dodała jeszcze ich imiona: Kacper, Melchior i Baltazar" – wyjaśnił ks. Chrostowski.

Dodał, że przez wieki zmieniało się również funkcjonujące w powszechnej świadomości wyobrażenie miejsca, w którym narodził się Jezus. Przypomniał, że Ewangelie opisują je jako grotę skalną. Ks. Chrostowski wyjaśnił, że przedstawienie miejsca narodzin Jezusa jako szopy zapoczątkował w XIII w. św. Franciszek z Asyżu, który wprowadził zwyczaj budowania przy kościołach szopek.

Biblista wskazał, że w różnych kręgach kulturowych do przedstawień szopek dodawano rozmaite detale właściwe dla konkretnej społeczności.

"W naszym kręgu kulturowym mówiono nie tyle o szopie, ile o stajence i dodano obecność zwierząt – wołu i osła, które miały ogrzewać swoim oddechem Dzieciątko Jezus" – mówił ks. prof. Chrostowski.

Podziel się cytatem

Według duchownego Ewangelie nie precyzują, w którym roku urodził się Jezus. Pierwszą próbę ustalenia roku narodzin Zbawiciela podjął w połowie VI w. na polecenie papieża Jana I scytyjski mnich Dionizy zwany Małym. To na podstawie jego obliczeń papież wprowadził nowy sposób datowania, oparty na początku ery chrześcijaństwa.

"Dziś wiemy, że Dionizy pomylił się w swoich obliczeniach o kilka lat. Współcześni badacze określają rok narodzin Jezusa na podstawie końcówki panowania króla Heroda, który umarł około 4 roku p.n.e. Tymczasem w Ewangeliach czytamy, że kiedy narodził się Jezus, Herod jeszcze żył" – zastrzegł.

Ks. Chrostowski podkreślił, że Kościół dopiero w IV w. ustalił dzień obchodów Bożego Narodzenia na 25 grudnia.

"Data ta jest symboliczna i została wybrana ze względu na dzień przesilenia zimowego. To czas, kiedy noc zaczyna się skracać, a dzień wydłużać – a więc czas symbolicznego zwycięstwa dnia nad nocą, światłości nad ciemnością. Symbolika ta podkreśla, że wraz z przyjściem na świat Chrystusa, który jest światłością świata, dokonuje się odrodzenie ludzkości" – wyjaśnił.

Podziel się cytatem

Przypomniał, że w IV w. z inicjatywy cesarzowej Heleny wzniesiono w Betlejem bazylikę Narodzenia Pańskiego.

Reklama

"Wszystko wskazuje na to, że świątynię tę wzniesiono w faktycznym miejscu narodzin Jezusa. Pamięć o tym miejscu była przez chrześcijan pieczołowicie przechowywana. Miejsce to zostało później splądrowane przez pogan, co paradoksalnie przyczyniło się do zachowania pamięci o nim" – powiedział duchowny.

Podkreślił, że początkowo obchody Bożego Narodzenia miały charakter przede wszystkim liturgiczny.

"Trzeba pamiętać, że sama liturgia wyglądała inaczej w wydaniu greckim, inaczej w rzymskim, ormiańskim, a jeszcze inaczej w syryjskim czy w słowiańskim. W każdej z nich ogromną rolę odgrywał motyw światła" – mówił.

Dodał, że z czasem obok liturgii w różnych częściach świata zaczęły towarzyszyć zwyczaje właściwe dla danego regionu.

"Na ziemiach polskich ukształtowały się zwyczaje, takie jak spożywanie wieczerzy wigilijnej w przeddzień Bożego Narodzenia, czy dzielenia się opłatkiem w rodzinach" – podkreślił. (PAP)

Iwona Żurek

iżu/ joz/ mhr/

Ocena: +12 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wspólne świętowanie

O świętach Bożego Narodzenia przeżywanych dawniej z Zofią Antonik, 93-letnią mieszkanką Baszni Dolnej rozmawia Adam Łazar.

Adam Łazar: Jest Pani najstarszą parafianką w Baszni Dolnej. Porozmawiajmy zatem o parafii, a zwłaszcza o świętach Bożego Narodzenia w tej miejscowości w okresie Pani dzieciństwa i młodości... Zofia Antonik: Urodziłam się w 1928 r. w Baszni Dolnej. Wieś ta należała do parafii św. Stanisława Biskupa i Męczennika w Lubaczowie. Do kościoła mieliśmy 11 km. Pierwsza wojna światowa przekreśliła plan budowy kościoła w Baszni. Doczekał się on realizacji w 1937 r. Prace przebiegały sprawnie i szybko. Już w październiku 1938 r. wmurowany został kamień węgielny i poświęcono mury kościoła. Po raz pierwszy na schodach do budującego się kościoła odprawiona została pierwsza Msza św. 26 sierpnia 1939 r. abp Bolesław Twardowski, metropolita lwowski, erygował w Baszni Dolnej parafię św. Andrzeja Boboli. W tym też roku przyszedł do nas proboszcz ks. Tadeusz Lewanderski, który był wcześniej wikariuszem w Lubaczowie. Była to wielka radość dla mieszkańców naszej dużej miejscowości i okolicznych wiosek. Wieś nasza była w większości zamieszkiwana przez Ukraińców wyznania greckokatolickiego. Ukraińcy zwani Rusinami mieli w Baszni Dolnej piękną cerkiew, z której korzystali i Polacy, ze względu na dużą odległość do Lubaczowa. Święta Bożego Narodzenia obchodzone były w innych terminach. Ukraińcy posługiwali się kalendarzem juliańskim, z którego wynikało, że u nich Boże Narodzenie jest 13 dni później niż u nas.
CZYTAJ DALEJ

Sondaż: Polacy nie chcą zmian zasad handlu w niedzielę

2024-12-22 23:16

[ TEMATY ]

handel

handel w Niedzielę

Monika Książek

54,5 proc. badanych nie chce zmiany przepisów ws. zakazu handlu w niedzielę. Zdaniem 27,1 proc. ankietowanych należy wprowadzić przynajmniej dwie niedziele handlowe w miesiącu, 14,5 proc. osób uważa, że trzeba znieść zakaz handlu w te dni, a 3,9 proc. nie ma zdania - wynika z sondażu dla Wirtualnej Polski.

Uczestnicy sondażu odpowiadali na pytanie "Czy Pana/i zdaniem zakaz handlu w niedziele powinien zostać zmodyfikowany?".
CZYTAJ DALEJ

RPO: doszło do niehumanitarnego traktowania oraz innych naruszeń praw ks. Michała Olszewskiego

2024-12-23 10:28

[ TEMATY ]

Ks. Michał Olszewski

Księża Sercanie

Przeprowadzone czynności nie dały podstaw do uznania, że ks. Michał Olszewski był poddany torturom w rozumieniu przyjętym w konstytucji i na gruncie prawa międzynarodowego; wykazały natomiast, że doszło do niehumanitarnego traktowania oraz innych naruszeń praw i wolności - poinformowano w komunikacie RPO.

W biurze Rzecznika Praw Obywatelskich prowadzone było postępowanie dotyczące traktowania ks. Michała Olszewskiego przez funkcjonariuszy Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Policji podczas zatrzymania, doprowadzenia do pomieszczeń dla osób zatrzymanych, pobytu w tych pomieszczeniach i realizacji czynności procesowych z jego udziałem, prawidłowości traktowania go przez funkcjonariuszy Służby Więziennej podczas pobytu w areszcie śledczym oraz zapewnienia prawa do obrony.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję