Reklama

Niedziela Częstochowska

Do zwycięstwa - tylko z Maryją

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Prymas Polski kard. August Hlond 8 września 1946 r. na Jasnej Górze oddał Niepokalanemu Sercu Maryi ojczyznę, cały naród polski. Pisała o tym „Niedziela” z tamtego czasu. Dziś patrzymy na to wydarzenie z perspektywy 67 lat, podziwiając niezwykłą mądrość ówczesnych pasterzy polskiego Kościoła oraz ofiarność duchowieństwa, które dawało z siebie wszystko dla ewangelizacji i scalenia rodaków w trudnym okresie powojennym, znosząc ogromne upokarzanie i prześladowanie ze strony reżimu komunistycznego.

W ciągu 67 lat, które upłynęły od tamtego czasu, obok uciążliwości, przeżywaliśmy też chwile niezwykłe, związane z ogromnym zawierzeniem się Panu Bogu i Matce Jezusa, gdy pod kierunkiem wielkich biskupów realizowaliśmy ostatnie słowa kard. Hlonda: „Zwycięstwo, gdy przyjdzie, przyjdzie przez Maryję”. Tak było, gdy w 1956 r. naród zawierzał się Maryi z konkretnymi postanowieniami w Ślubach Jasnogórskich, przygotowanych przez sługę Bożego kard. Stefana Wyszyńskiego, tak było i jest podczas peregrynacji kopii Cudownego Obrazu Matki Bożej Częstochowskiej po polskich parafiach czy w czasie wielkiego pielgrzymowania narodu polskiego do swojej Królowej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Naród trwał i trwa przy Maryi, zawierzył się Jej Niepokalanemu Sercu. Widzieliśmy to wielokrotnie zwłaszcza w trudnych sytuacjach dziejowych, m.in. na Wybrzeżu, w niezapomnianej Stoczni Gdańskiej, gdzie Matka Boża królowała polskim robotnikom, walczącym o los nas wszystkich. To sprawiło, że mimo ogromnej determinacji robotników i różnych prowokacji ze strony władz nie polała się krew. Ludzie spowiadali się, uczestniczyli w Mszach św., przyjmowali Komunię św. - i to była prawdziwa siła naszego społeczeństwa.

A już do najpiękniejszych naszych narodowych dni należy 16 października 1978 r. i słynne „Habemus papam!”, które do dziś jeszcze dźwięczy w uszach wielu z nas. Dzisiaj jesteśmy w przededniu kanonizacji bł. Jana Pawła, wiemy, że jest on dla nas wyjątkowym świętym, lecz wciąż powinniśmy jeszcze zgłębiać jego myśl, analizować wielką spuściznę, którą pozostawił. Ale na pewno nie byłoby takiej wielkości Jana Pawła II, gdyby nie jego odniesienie do Matki Bożej, Królowej Polski i Matki Kościoła. Bo to w Jej szkole - najlepszej - wychowują się takie dzieci.

W duchu wielkiego zamyślenia nad dziejami naszego narodu winniśmy przeżywać nasze przygotowanie do Dnia Maryjnego Roku Wiary, ogłoszonego przez papieża Franciszka na 12 i 13 października 2013 r., kiedy to odda on świat Niepokalanemu Sercu Maryi, by - jak Matka Boża powiedziała w Fatimie - Jej Serce zatriumfowało. Nie chodzi jednak tylko o modlitwę jednorazową czy jednodniową. Oddawanie się świata Niepokalanemu Sercu Maryi powinno trwać nieustannie, by przynieść upragnione owoce.

Trzeba też pamiętać o innym życzeniu Matki Bożej Fatimskiej - o duchu pokuty i wynagradzania Niepokalanemu Sercu Maryi za grzechy świata, jaki powinien towarzyszyć naszej modlitwie. To bardzo ważne życzenie skierowane przeciwko całemu konsumizmowi świata, objawiającemu się coraz mocniej mimo kryzysów. Niepokalane Serce Maryi jest odniesieniem dla każdego ludzkiego serca, które ma przede wszystkim kochać; ma odrzucić nienawiść, a przyjąć dobro, otworzyć się na miłość do każdego bliźniego, zwłaszcza dla tego najmniejszego i najbardziej bezbronnego, całkowicie złożonego w ręce matki i ojca. Są to wartości podstawowe, gdyż człowiek został stworzony do życia w miłości - stąd wartości, które przejawiają się w prawie natury i w Ewangelii, jaśnieją niczym gwiazdy na firmamencie Kościoła. Powinny nam także zajaśnieć w ojczyźnie, szczególnie gdy przypominamy sobie, że Polska zawsze trwała przy Matce Jezusa, Pani i Królowej z Jasnej Góry, będącej gwarantem naszej tożsamości oraz bytu państwa polskiego.

O świętym kardynale Auguście Hlondzie, którego Rok przeżywamy właśnie na polskim Śląsku i w Częstochowie, napisał profesor i moralista o. Jacek Woroniecki, dominikanin, że był on „vir desideriorum” - mężem wielkich pragnień. Te pragnienia wynikały z jego umiłowania wszystkiego, co Polskę stanowi. Miały one kontynuację w działaniu jego następcy - kard. Stefana Wyszyńskiego, zwłaszcza zaś w pontyfikacie papieża Polaka Jana Pawła II. Prymas August Hlond przepowiedział zwycięstwo przez Niepokalaną, a pewnie także proroczo czuł, że potwierdzenie tego Jej zwycięstwa zajaśnieje niebawem światu - że przyjdzie ktoś wielki z rodu Polaków. W Janie Pawle II uczynił nam zatem Pan Bóg wielką łaskę i uszanował nas za niezwykłe oddanie Maryi, Matce Jezusa.

2013-09-02 13:05

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. A. Hlond – salezjanin, prymas Polski i mąż stanu

Niedziela szczecińsko-kamieńska 44/2013, str. 3, 6

[ TEMATY ]

sympozjum

Hlond

Ks. Robert Gołębiowski

Historia polskiego Kościoła bogata jest w wybitne postaci. Prawie już 1050-letnie dziedzictwo przyniosło świetlane przykłady szczególnie kapłanów i biskupów, którzy całe serce oddali służbie Bogu, Ojczyźnie i drugiemu człowiekowi. Do jednej z najwybitniejszych osobowości kościoła II Rzeczypospolitej należy sługa Boży kard. August Hlond. Jego ogromny związek z ziemiami Pomorza Zachodniego poprzez pracę jego duchowych synów - księży salezjanów i księży chrystusowców - sprawia, że nieustannie z wdzięcznością w sercu wspominamy jego posługę i modlimy się od wielu lat o rychłą beatyfikację. Wszystkie te treści stały się kanwą kolejnego w naszej archidiecezji sympozjum naukowego na temat działalności kard. Augusta Hlonda, które miało miejsce 22 października w Dębnie.
CZYTAJ DALEJ

Watykan/ Papież do katechetów z Polski: stawiacie czoła trudnym wyzwaniom

2025-09-27 19:56

[ TEMATY ]

katecheci

Papież Leon XIV

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

Tysiące uczestników Jubileuszu Katechetów z całego świata wzięło udział w sobotniej audiencji papieża Leona XIV z okazji Roku Świętego. Pozdrawiając katechetów z Polski, papież mówił, że stawiają czoła trudnym wyzwaniom.

Na trzydniowy Jubileusz Katechetów, jak podano w Watykanie, przybyli pielgrzymi ze 115 krajów świata. Z Polski przyjechało około 200 osób, między innymi z diecezji pelplińskiej, toruńskiej, bydgoskiej, włocławskiej, łódzkiej i obu diecezji warszawskich.
CZYTAJ DALEJ

Wiara potrzebuje ciągłego rozwoju [Felieton]

2025-09-28 18:21

ks. Łukasz Romańczuk

Spotkanie Młodych na Ślęży - zainicjowane przez Arcybiskupa Józefa Kupnego, Metropolitę Wrocławskiego – w sobotę 27 września odbyło się już po raz ósmy. W związku z tym mam do przekazania naszej młodzieży pewną refleksję.

Dziś młodzieży często brakuje ideałów, których nieustannie poszukują. Dorośli nie zawsze pomagają w tych poszukiwaniach. Mass-media często ogłupiają i prowadzą ich na bezbożną drogę. Św. Stanisław Kostka - patron spotkań młodych na szczycie Ślęży jest również wzorem do naśladowania dla dzieci i młodzieży. Dlaczego warto naśladować tego świętego? Św. Stanisław w swoim krótkim życiu realizował w pełni swoje człowieczeństwo w oparciu o Ewangelię. Stał się świętym wzorem i zachętą do naśladowania. Wzrastał w chrześcijańskim klimacie domu rodzinnego. Przyświecały mu zawsze wielkie ideały - „Ad maiora natus sum” tzn. „Urodziłem się, by dążyć do rzeczy wyższych”. Realizował je konsekwentnie z godną podziwu odwagą i wytrwałością. Świadomy swego powołania zakonnego, wbrew wszelkim trudnościom ze strony rodziny i otoczenia, osiągnął swój cel. Zmarł w Rzymie w 1568 roku w opinii świętości. Młodość jest podobna do wiosny, pełnej zapachu kwiatów, śpiewu ptaków. Jest okresem, w którym wszystko rodzi się do życia. Jest w niej tyle nadziei, że będzie lepiej. Jednocześnie wiosna jest okresem ciężkiej pracy, bez której nie ma plonów jesienią. Młodość - tak samo jak wiosna – jest piękna. Jest czasem marzeń. Ale musi być też czasem ciężkiej pracy nad sobą, nad swoim umysłem i nad swoim sumieniem. Przed młodymi ludźmi jest mnóstwo szans – możecie zostać wielkimi ludźmi, lekarzami, profesorami czy kapłanami. Macie możliwości chodzenia do szkoły i macie prawo korzystania z tego wszystkiego, co szkoła wam oferuje. Jednak trzeba się uprzeć i przykładać do nauki. Św. Jan Paweł II mówił: „Musicie od siebie wymagać, nawet gdyby inni od was nie wymagali”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję