Reklama

Sonda Solidarność

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Solidarność budzi moje natychmiastowe skojarzenie z grupą - nie można być solidarnym samotnie, to cecha wspólnoty, społeczności.

Drugie skojarzenie to wyrażenia w języku polskim: „stać za kimś murem” i „jeden za wszystkich i wszyscy za jednego” - czyli twarde i wspólne opowiadanie się po jednej stronie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Trzecie - to skojarzenie z języka angielskiego „solidarity” („solid” - czyli jednolity, stanowiący jeden kawałek, niepodzielny).

Reklama

Czwarte - historyczne z Lechem Wałęsą i pozytywną organizacją i związkami zawodowymi - generalnie obalenie komunizmu.

Roksana

* * *

Solidarnie to znaczy razem, wspólnie, niepodzielnie - tak to rozumiem. To sytuacja, kiedy nikt się nie wyłamuje; wszyscy dążą do tego samego celu i wspierają się w tych dążeniach. Właściwie to ideał, możliwy do osiągnięcia jedynie w jakiejś wyjątkowej sytuacji, w której grupa ludzi realizuje konkretne założenie. Tak zdarza się w obliczu zagrożenia, wojny, konieczności przeciwstawieniu się złu (np. konkretnemu przeciwnikowi, postawie itd.). W naszej historii było wiele takich momentów, kiedy Polacy potrafili się zjednoczyć. I tu nie chodzi tylko o epokę „Solidarności”. W każdym minionym stuleciu miały miejsce takie wydarzenia, podczas których wszyscy mieli te same priorytety.

Agnieszka

2013-08-19 14:14

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zbyt zmęczony, by kłamać (J 3,1-21)

Jest noc, pora, w której dobrze się rozmawia. Człowiek jest już zbyt zmęczony, żeby kłamać… Nikodem przychodzi do Jezusa celowo tak późno. Nie chce być widziany, chce chronić swój wizerunek faryzeusza i dostojnika żydowskiego. Jego serce jest pociągnięte, ale nie na tyle, żeby cokolwiek zaryzykować. Bardzo chce spotkać się z Jezusem, ale na swoich zasadach. On chce być rozgrywającym. Wyznaczył czas, a na początku rozmowy chce też wyznaczyć jej zasady. Próbuje zdobyć życzliwość Pana Jezusa, ale, co ciekawe, zwraca się do Niego w liczbie mnogiej: „Rabbi, WIEMY…”. Miota się pomiędzy potrzebą autentycznego spotkania a pragnieniem bezpieczeństwa, które sam chce sobie zapewnić. A Jezus od samego początku nie zgadza się na taki styl rozmowy. Przejmuje inicjatywę i zwraca się do Nikodema w sposób uroczysty i osobisty zarazem. Nie zgadza się na używanie liczby mnogiej i przechodzi od razu do tematu, który chce poruszyć z Nikodemem. Mówi mu o ponownym narodzeniu, ponieważ on chciał się spotkać z Jezusem powierzchownie, nie zmieniając nic w swoim życiu. Kolejne do kolekcji spotkanie z ciekawym człowiekiem, które tworzy złudzenie duchowego bogactwa, a naprawdę nie daje kompletnie nic! Nikodem się broni, zasłania się historyjką o ponownym wejściu do łona matki. Jezus nie ustępuje i ponownie uroczyście i bardzo osobiście mówi: co w twoim życiu narodziło się z ciała, czyli bez obecności Ducha Świętego, pozostanie cielesne, czyli tylko materialne, bądź tylko emocjonalne, będzie złudzeniem. Choćbyś budował kościoły wielkie i piękne, choćbyś podejmował piękne inicjatywy charytatywne, jeśli nie będą z natchnienia Ducha Świętego, nie przyniosą owoców, na które czeka Bóg. Pan Jezus świadomie przełamuje ramy i schematy, w których porusza się Nikodem, bo chce dać mu Ducha Świętego i nowe życie. Ale aby je przyjąć, trzeba stać się jak wiatr - niewygodnym dla innych, niedającym się zamknąć w żadne ramy, przede wszystkim własne ograniczenia, zranienia, zniewolenia. Pan Jezus chce się spotykać na swoich warunkach, bo to daje ci życie. On chce mówić to, co powinieneś usłyszeć, niekoniecznie to, co chcesz usłyszeć. Chce dać łaskę, uzdrowienie, uwolnienie wtedy i w taki sposób, jak ci to jest naprawdę potrzebne, a nie - jak ci się wydaje… Długo Jezus walczy w nocy z Nikodemem, żeby mu w końcu prosto w oczy powiedzieć: przyszedłeś do mnie w nocy, w nocy twojego serca, chciałeś mnie, Boga, oprawić w ramki, użyć do swoich celów. Ale to nie jest możliwe, nie pozwolę na to, bo cię kocham. Nie przyszedłem cię osądzać, przyszedłem oddać życie, żebyś ty miał życie wieczne. Chcę twojej wiary, bo przez nią będę mógł cię kochać! A ty ze swojej strony będziesz mógł swoich czynów dokonywać w Bogu, w Duchu Świętym. I nie chodzi o same wielkie sprawy, nawet nie przede wszystkim o nie. Św. Paweł mówi: „WSZYSTKO, COKOLWIEK CZYNICIE SŁOWEM LUB CZYNEM, CZYŃCIE W IMIĘ JEZUSA CHRYSTUSA (por. Kol. 3, 17). Zatem w momentach decyzji mogę siebie samego pytać: czy to, co chcę zrobić, mogę zrobić w imię Jezusa? Jeśli tak - wolno mi brać to pod uwagę, jeśli nie, lepiej zapomnieć. I tu rzecz kluczowa! W tym właśnie momencie trzeba wołać Ducha Świętego, żeby On powiedział, czy mogę to w imię Jezusa zrobić, a nie - żebym sam decydował! Trudne? Owszem, ale to jest właśnie życie! Nie ma już żadnych ram dających bezpieczeństwo, jest Słowo Boże, nauka Kościoła, sumienie i odpowiedzialność. Prawdziwe ŻYCIE!

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 15.): Skończ z Nią!

2024-05-14 20:50

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat. prasowy

Co mam zrobić, jeśli popsułem w życiu coś bardzo ważnego? Czy w świętości jest miejsce na niesamodzielność? I co właściwie Matka Boża ma wspólnego z moim zasypianiem? Zapraszamy na piętnasty odcinek „Podcastu umajonego” ks. Tomasza Podlewskiego o tym, że z Maryją warto kończyć absolutnie wszystko.

CZYTAJ DALEJ

Matko Tęskniąca, módl się za nami...

2024-05-14 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Karol Porwich/Niedziela

Jak pokazuje historia, kult Madonny Powsińskiej rodził się szybko, choć początkowo miał charakter tylko lokalny. Ale rósł wraz z rozbudową świątyni, a świadectwem cudów i łask, jakich za Jej pośred­nictwem doświadczali wierni, były wota gromadzone co najmniej od połowy XVII w.

Rozważanie 15

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję