Reklama

Afryka

Światło dla dzieci w Rwandzie. Siostra Pia o posłudze wśród niewidomych

"Wdzięczność, ciekawość, otwartość i radość z najdrobniejszych rzeczy" - tak bożą miłość ujawniającą się w podopiecznych opisuje siostra Pia Gumińska z Ośrodka szkolno-wychowawczego dla niewidomych dzieci w Rwandzie.

[ TEMATY ]

dzieci

niewidomi

RWANDA

Siostra Pia

Archiwum s. Pii/Vatican News

Siostra Pia Gumińska z Ośrodka szkolno-wychowawczego dla niewidomych dzieci w Rwandzie.

Siostra Pia Gumińska z Ośrodka szkolno-wychowawczego dla niewidomych dzieci w Rwandzie.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zamieszkana przez 14 milionów mieszkańców Rwanda jest miejscem znanym z niezwykłych wydarzeń z początku lat 80. Wtedy młodym dziewczętom w Kibeho objawiła się Matka Boża. Objawienia zostały oficjalnie uznane przez Kościół katolicki. Przybywają tu pielgrzymi z całego świata. Tam też nieopodal, mieści się ośrodek szkolno-wychowawczy dla niewidomych, prowadzony przez polskie Siostry Franciszkanki Służebnice Krzyża. Powstał w 2008 roku. W 2009 roku rozpoczęła działalność szkoła podstawowa jako pierwsza dla osób niewidomych w całej Rwandzie. Jest tu też gimnazjum i szkoła średnia profilowana. W tym roku w ośrodku uczy się 185 dzieci. Personel stanowią dwie siostry z Polski, jedna z Kenii, trzy siostry Rwandyjki, a także wielu pracowników świeckich.

Archiwum s. Pii/Vatican News

Dzieci z wadami wzroku na placu zabaw

Dzieci z wadami wzroku na placu zabaw

Dzieci z wadami wzroku na placu zabaw

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Jak opowiada nam siostra Pia, myśl o posługiwaniu na misjach dojrzewał w niej od lat. „Powiedziałam Panu Jezusowi, że jeśli będzie taka potrzeba, to pojadę. Pojawiła się propozycja od przełożonych, zapragnęłam poznać więc ten młody Kościół i z całą otwartością tu wyruszyłam” – zaznacza. Siostry w Kibeho chcą zaszczepić podopiecznym ideę Matki Róży Czackiej, założycielki Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Służebnic Krzyża oraz błogosławionej. „Chcemy pokazać im, że mogą być samodzielni, że mogą być osobami, które pokazują innym, że niepełnosprawność nie jest przeszkodą do tego, żeby rozwijać się, osiągać sukcesy, pragniemy naszą działalnością dać im nadzieję” – dodaje siostra.

Tymczasem wiele z dzieci, którymi opiekują się siostry, zostało spisanych na straty przez same rodziny. Dlatego często do ośrodka trafiają późno, w wieku 12, 13 lat. Uczniowie w szkole sióstr nie próżnują. Wstają wcześnie, już od 6:00 mają naukę własną, do szkoły idą na godzinę 8:00, zostają na zajęcia do 17:00. Po lekcjach mają jeszcze zajęcia sportowe, potem znów naukę własną. Wśród uczniów są oczywiście prymusi. Jeden z nich Jean de Dieu Niyonzima, który zajął piąte miejsce w kraju w egzaminach państwowych na zakończenie gimnazjum. Lokalnym mediom powiedział, że chciałby studiować dziennikarstwo i uczyć się języków.

Siostry są bardzo dumne z każdego osiągnięcia swoich podopiecznych. „Dzieci są niezwykle twórcze, potrafią ułożyć piosenkę, na przykład z okazji dnia nauczyciela. Śpiewają na kilka głosów, mamy też szkolny chór. Występują podczas każdych uroczystości szkolnych, prowadzą też śpiew w trakcie niedzielnej Mszy świętej” – mówi siostra Pia. W szkole prowadzone są też lekcje tańca przez dwie nauczycielki. Uczestniczą w nich młodsze i starsze dzieci niedowidzące.

Reklama

W szkole uczy się również grupa dzieci dotkniętych albinizmem. Czują się tu bezpiecznie, mimo że w Afryce ich losy bywają tragiczne. „Pewnego dnia kobieta przywiozła do szkoły dwójkę dzieci albinosów, mówiąc, że jedynie trzecie, które zostało w domu jest Rwandyjczykiem” – opowiada siostra. „Dlatego właśnie trzeba obdarzyć je szczególną miłością” – podkreśla.

Siostry podkreślają, że Opatrzność czuwa nad nimi. „Bóg rzeczywiście bardzo się o nas troszczy, posyłając nam ofiarodawców, bo w większości nasze funkcjonowanie jest możliwe dzięki ofiarom, w większości są to dary z Polski, ale też kilku organizacji z innych krajów” – dodaje siostra Pia.

Archiwum s. Pii/Vatican News

Poznawanie bł. Róży Czackiej, niewidomej patronki niewidomych

Poznawanie bł. Róży Czackiej, niewidomej patronki niewidomych

Poznawanie bł. Róży Czackiej, niewidomej patronki niewidomych

„Czasem wystarczy, że pomyślimy o jakimś nowym pomyśle, a nagle pojawiają się osoby, które pomagają nam w jego realizacji” – zaznacza.

Szczególną patronką w codziennych obowiązkach jest dla sióstr Matka Róża Czacka. „Ona sama przyjęła ślepotę, jako wolę bożą, staramy się zatem ze wszystkich sił dawać dzieciom wiarę. Jest to o tyle łatwe, że społeczeństwo rwandyjskie jest wierzące. Wdzięczność i radość widać na twarzach dzieci. „Łzy wywołują u nich nawet najmniejsze podarunki, które dostają, gdy zorganizuje się urodziny, to radość jest ogromna, są wdzięczne, że ktoś pamięta o takiej okazji” – mówi siostra Pia.

Reklama

Te określenia padają tu w Kibeho często. „Radość, wdzięczność, chęć do nauki. Tutaj dzieci odzyskują wiarę, że mogą w życiu coś osiągnąć. Są dumne, gdy mogą pokazać w domu, że potrafią czytać. Tworzą czapki i szaliki podczas warsztacików dziewiarskich” – to wszystko jest wielką motywacją dla sióstr. „To, że tutaj jesteśmy, jest bożym dziełem, czujemy to, jest nas mało, a ośrodek jest duży, zatem liczymy też na nowe powołania” – zaznacza siostra Pia.

Ważnym wsparciem dla sióstr będzie też pojawienie się polskiego Ambasadora w Rwandzie. Placówka jest przygotowywana. W lutym 2024 roku ośrodek odwiedził prezydent Andrzej Duda z małżonką Agatą Kornhauser–Dudą.

„Tutaj ludzie cieszą się z tego, co mają, a mają niewiele” – podkreśla siostra Pia. To dopiero pierwszy rok jej posługi w ośrodku, ale znak szczególny – uśmiech – już od swoich podopiecznych przejęła.

Archiwum s. Pii/Vatican News

Dzieci z wadami wzroku podczas lekcji

Dzieci z wadami wzroku podczas lekcji

Dzieci z wadami wzroku podczas lekcji

2024-11-29 19:17

Oceń: +5 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dotknąć - to znaczy widzieć

Jest twórczynią jedynej w Polsce biblioteki dla małych niewidomych dzieci. Profesjonalistką i pasjonatką. Autorką, producentem i wydawcą książeczek dla niewidomych. Po kilkunastu latach pracy jej biblioteka posiada blisko tysiąc publikacji dotykowych, z trzystoma tytułami, dla dzieci w wieku od trzech do pięciu lat

Bożena Kazanowska, choć nie miała żadnych tradycji rodzinnych, niemal od razu wybrała niezwykle ciężki zawód tyflopedagoga, czyli nauczycielki niewidomych dzieci. Od zawsze była przekonana, że każdemu dziecku należy pomagać w indywidualnym rozwoju, a szczególnie tym wyjątkowym, bo niewidomym. Zwłaszcza zaś z małych ośrodków, gdzie nie mają znikąd pomocy. Jednak tuż po studiach na Uniwersytecie Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie, które ukończyła w połowie lat 80. ubiegłego wieku, zaskoczył ją brak pracy w zawodzie tyflopedagoga. Przez rok więc pracowała w szpitalu psychiatrycznym, czekając na wymarzone zajęcie: pracę z niewidomymi maluchami. Po roku pragnienie serca pani Bożeny ziściło się - znalazła specjalizację zgodną ze swoim wykształceniem.
CZYTAJ DALEJ

ONZ/ Nawrocki: Rosja musi zakończyć wojnę i przyjąć za nią pełną odpowiedzialność

2025-09-24 07:11

[ TEMATY ]

Stany Zjednoczone

Karol Nawrocki

PAP/Leszek Szymański

Prezydent Karol Nawrocki podkreślił podczas debaty w ONZ, że Rosja musi zakończyć wojnę i przyjąć za nią pełną odpowiedzialność. Zaznaczył, że sprawcy wszystkich zbrodni międzynarodowych muszą być sądzeni przed właściwymi sądami.

Prezydent ocenił, że obecne działania Rosji nie wskazują na gotowość do prawdziwego pokoju. - Deklaracjom o dialogu towarzyszą ofensywy militarne i ataki na ukraińskie miasta, których ofiarami są cywile, w tym dzieci. Kiedy Moskwa mówi „pokój”, w praktyce ma na myśli kapitulację Ukrainy. Rozmowy pokojowe muszą obejmować udział władz Ukrainy i mieć mandat jej obywateli - podkreślił Nawrocki.
CZYTAJ DALEJ

Prof. Weigel wdzięczny biskupowi za wyjaśnienia dotyczące ideologii gender

2025-09-24 20:20

[ TEMATY ]

gender

ideologia gender

Adobe Stock

„Ten przemyślany, pięknie ilustrowany i dokładnie udokumentowany tekst należy przeczytać w całości” - pisze o dokumencie The Body Reveals the Person: A Catholic Response to the Challenges of Gender Ideology (Ciało ujawnia osobę: katolicka odpowiedź na wyzwania związane z ideologią gender) wydanym pod koniec sierpnia przez biskupa Daniela E. Thomas z Toledo w stanie Ohio prof. George Weigel.

Znany amerykański intelektualista katolicki zapewnia, że przeczytanie tego dokumentu zajmuje mniej więcej od pół godziny do czterdziestu pięciu minut. Zaznacza, że jest to głos łączący przekonanie z współczuciem w reakcji na cierpienie i udrękę. Przytacza pierwszy akapit tekstu:
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję