Reklama

Duchowość

Słowo pasterza

Zmieniać świat, zaczynając od siebie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wejście do nieba musi być okupione trudem i ofiarą. Niekiedy narzekamy na kłopoty, na udręczenia i bolączki codziennego życia. Wcale nierzadko zakrada się do naszego życia narzekanie. Obwiniamy jedni drugich. Zapominamy, że świat należy zmieniać na lepszy, zaczynając od siebie. Bł. Matka Teresa z Kalkuty zapytana przez dziennikarza, co należałoby zmienić, aby świat był lepszy, odpowiedziała krótko: „ciebie i mnie”. Skuteczna reforma, moralna odnowa Kościoła i świata winna zaczynać się od nas samych. Pokazał to św. Franciszek z Asyżu. On reformował najpierw samego siebie i potem przystąpił do reformy Kościoła i w dużej mierze to mu się udało. Inną drogą poszedł np. Marcin Luter. Dlatego też nie dokonał dobrej reformy Kościoła, gdyż zaczął reformować Kościół, poczynając od drugich, a nie od siebie.

Od urodzenia mamy taką tendencję, by drugich obarczać winą za jakieś niepowodzenia. Potrafimy dawać recepty naszym bliźnim. Potrafimy wykazać im błędy, natomiast gorzej nam wychodzi ocena nas samych. Często patrzymy na siebie przez przysłowiowe różowe okulary. Widzimy się w lepszym świetle niż drugich i rezygnujemy z pracą nad sobą. Czasem nawet nie potrafimy powiedzieć, jaką mamy wadę główną i nie podejmujemy wysiłku, by upodabniać się do Chrystusa i naprawdę żyć Ewangelią.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podobnie ma się sprawa ze stawianiem wymagań. Zawsze nam przychodzi łatwiej stawiać wymagania innym. Za dużo innych upominamy, piętnujemy, a za mało potrafimy szczerze uznać ich zasługi i wskazywać im drogę do prawdy, dobra i piękna. Jeżeli już uznamy jakieś osiągnięcia innych, gdyż one nam się narzucają, to wtedy wpadamy dość często w zazdrość, że komuś coś lepiej wyszło, niż nam. Bywa tak, że wtedy staramy się pomniejszać czyjeś zasługi, a siebie usprawiedliwiać.

Podobny mechanizm daje się zauważyć w naszym reagowaniu na jakieś inicjatywy, które są nam proponowane. Jeśli one wymagają wysiłku, zaangażowania, to zwykle od razu poddajemy je krytyce. Stajemy się hamulcowymi i strażakami. Gasimy zapał, zaangażowanie się drugich.

Reklama

Nie obronimy dziś Kościoła przeciętnością, stagnacją. Stąd też trzeba się ciągle zastanawiać, czy stawiamy sobie samym dość wystarczające wymagania, czy z nich codziennie rozliczamy się przed Panem Bogiem. Do przeciętności łatwo się przyzwyczaić. Jeśli dzisiaj mówi się o zmianach w Kościele, o recepcie na laicyzację, sekularyzację, to trzeba powiedzieć, że najlepszym lekarstwem na te bardzo niebezpieczne procesy i trendy jest nasze zaangażowanie się w nową ewangelizację. Papież Franciszek nam mówi, aby ludzi odszukiwać, trzeba znaleźć z nimi kontakt, aby ich z powrotem przyprowadzić do owczarni.

Przypomnijmy też pogląd papieża Benedykta XVI, który wielokrotnie mówił o tym, że największy wróg Kościoła nie znajduje się na zewnątrz, ale właśnie wewnątrz Kościoła. W naszej posłudze apostolskiej ważna jest wzajemna pomoc i dobre współdziałanie.

Módlmy się, aby Pan mocą Ducha Świętego wypędzał z nas obojętność, usuwał brak wrażliwości, abyśmy nie uciekali z ewangelicznej wąskiej drogi, abyśmy nie bali się przechodzić przez ciasne drzwi, za którymi znajdują się skarby.

Oprac. ks. Łukasz Ziemski

2013-08-01 16:52

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czterdzieści dni szansy

Pościć czy nie pościć? Oglądać telewizję czy z niej zrezygnować? Modlić się więcej, ale o ile... Czyli co zrobić, żeby nie przegapić Wielkiego Postu.

Nie będę: jeść słodyczy, oglądać telewizji, słuchać muzyki rozrywkowej, czytać gazet, „siedzieć” całymi wieczorami w internecie; nie będę pić kawy i alkoholu; nie będę chodzić do kina ani na mecze ukochanej drużyny; nie będę opowiadać dowcipów, nie będę czytać kryminałów, nie będę tańczyć, malować paznokci. Nie będę... Nie będę... Nie będę...

CZYTAJ DALEJ

Edyta Stein doktorem Kościoła? Wniosek trafił do Papieża

2024-05-01 14:02

[ TEMATY ]

Edyta Stein

Towarzystwo im. Edyty Stein

Edyta Stein jako wykładowca, 1931 r.

Edyta Stein jako wykładowca, 1931 r.

Podjęto kolejne kroki w celu nadania św. Edycie Stein tytułu doktora Kościoła. Oficjalny wniosek w tej sprawie złożył Papieżowi generał karmelitów bosych o. Miguel Márquez Calle. Teraz Dykasteria Spraw Kanonizacyjnych będzie mogła zainicjować oficjalną procedurę.

O możliwości nadania Edycie Stein tego tytułu mówi się od kilku lat. W 2022 r. z okazji obchodów 80-lecia jej męczeńskiej śmierci o. Roberto Maria Pirastu, definitor generalny zakonu karmelitów ogłosił, że została powołana komisja naukowa, która opracowuje oficjalny wniosek w tej sprawie. Sugerowano wówczas, że św. Teresa Benedykta od Krzyża, bo tak brzmi jej zakonne imię, mogłaby uzyskać tytuł Doctor Veritatis - Doktora Prawdy, ponieważ w centrum jej dociekań zawsze stała prawda, którą po nawróceniu odkryła w osobie Jezusa Chrystusa. Jak informują włoscy karmelici, oficjalny wniosek o zaliczenie Edyty Stein w poczet doktorów Kościoła został przekazany Papieżowi 18 kwietnia na audiencji dla karmelitanek bosych.

CZYTAJ DALEJ

Kard. Pizzaballa: musimy pracować na rzecz zawieszenia broni

2024-05-02 16:29

[ TEMATY ]

pokój

strefa gazy

Pierbattista Pizzaballa

Włodzimierz Rędzioch

Pierbattista Pizzaballa OFM

Pierbattista Pizzaballa OFM

"Musimy pracować na rzecz zawieszenia broni jako pierwszego kroku w kierunku innych perspektyw politycznych, które jednak należy budować" - uważa kard. Pierbattista Pizzaballa. Dzień po objęciu kościoła tytularnego Sant'Onofrio w Rzymie łaciński patriarcha Jerozolimy, wygłosił "lectio magistralis" (wykład mistrzowski) na Papieskim Uniwersytecie Laterańskim (PUL) na temat: „Postaci i kryteria duszpasterstwa pokoju”. Kardynał mówił o słabości społeczności międzynarodowej i wezwał religie, aby nie "dolewać benzyny do ognia": potrzebni są wiarygodni i uczciwi świadkowie, to w Ewangelii można znaleźć wszystkie kryteria budowania pokoju.

Spotkanie przebiegało w szczególnie serdecznej atmosferze ze względu na przynależność Instytutu Studiów Teologicznych Łacińskiego Patriarchatu Jerozolimy do Wydziału Teologicznego PUL. "Więź między Rzymem a Jerozolimą ma fundamentalne znaczenie dla dzisiejszego Kościoła”, zauważył kardynał. Wśród obecnych był o. Francis Patton, franciszkański Kustosz Ziemi Świętej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję