Reklama

Wiadomości

Widziane z prowincji

Czy katolik może być ekologiem?

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 29/2013, str. 7

[ TEMATY ]

ekologia

pixelshoot / Foter.com / CC BY

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tytułowy dylemat, wbrew pozorom niesofistyczny zgoła, staje się realny nie tylko w kontekście ostatnio głośnych, acz powierzchownych, pozbawionych merytorycznych przesłanek sporów wokół prawa naturalnego. Pozostawiając owe spory na boku, przypomnę jedynie, że z górą 20 lat temu w podobnym tonie usiłowano prawo naturalne zdyskredytować, a byli i tacy, którzy namiętnie używali nawet prawa natury jako jego zamiennika. No, ale to był czas „heroicznej walki z widmem państwa wyznaniowego”. A i dziś pojawiają się głosy, że ludzie wierzący, wstecznicy ex definitione, są przeciw ekologii, naturze (sic!), ochronie środowiska i tzw. prawom zwierząt. Tu manipuluje się nawet (dam głowę, że nieczytaną) myślą św. Franciszka z Asyżu o „naszych braciach mniejszych”. Proszę zatem zadać sobie przykładowe pytania jednocześnie w tej materii fundamentalne i praktyczne jak najbardziej. Czy chcą Państwo żyć w uporządkowanym i czystym otoczeniu? Czy chcą oddychać świeżym powietrzem w czystych lasach i parkach? Czy są Państwo gotowi starannie i niejakim poświęceniem opiekować się zwierzętami domowymi? Czy wreszcie, odwrotnie nieco, wysiłek (opłacalny!) segregowanie śmieci warunkujący m.in. ową czystość otoczenia wywołuje Państwa niechęć? Czy macie skłonność do znęcania się nad zwierzętami i traktowania ich jak rzeczy etc.? Choć nie mam wątpliwości, że na pierwszy zestaw przykładowych, acz fundamentalnie zdroworozsądkowych pytań, odpowiedzieli Państwo pozytywnie, tak jak na drugi negatywnie, to przecież taka postawa nie wyczerpuje jeszcze wzoru człowieka światłego i postępowego, w domyśle ekologa. Ludzie kierujący się w życiu elementarną roztropnością i inspirowani biblijnym imperatywem: „Czyńcie sobie ziemię poddaną” (por. Rdz 1, 28) to jeszcze nie ekolodzy. Może i dobrze? Ekolog bowiem to ktoś jednak motywowany ideologicznie (lewacko?) i „kochający” Ziemię, środowisko i zwierzęta... ponad wszystko. Zatem dla tych idei gotów na każde (!) poświęcenie. Jeśli potrzeba komuś czegoś w tej materii bardzo konkretnego i obrazowego zarazem, to proszę udać się do Augustowa i zapytać mieszkańców duszących się od spalin przejeżdżających tam tysięcy TIR-ów na dobę o sławetną obwodnicę przed laty zablokowaną skutecznie przez ekologów wspartych przez agendy UE. Ujmując rzecz trywialnie, żabki mają się dobrze, a ludzie nadal giną pod kołami ciężarówek. Czy zatem warto dbać o środowisko w miarę możliwości? Oczywiście, że tak, ale i „nie dać się zwariować”, bo to rodzaj higieny, tyle że psychicznej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2013-07-17 10:06

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Z ekologią na opak

Niedziela Ogólnopolska 36/2022, str. 45

[ TEMATY ]

ekologia

Matetriały Lasy Państwowe

Działania tzw. organizacji ekologicznych przybierają coraz ostrzejsze formy. Dewastowanie i zaśmiecanie lasu, wbijanie gwoździ w drzewa czy blokowanie pielęgnacyjnych prac leśnych są na porządku dziennym. Wydaje się, że pseudoekolodzy za nic mają szacunek do przyrody, drugiego człowieka, a nawet do ludzkiego życia.

Na próżno szukać sensu i logiki, gdy działacze tych stowarzyszeń, z założenia mających chronić przyrodę, sami ją niszczą. Jak? Przez wbijanie gwoździ w drzewa, palenie maszyn do prac leśnych, uwalnianie do atmosfery szkodliwych substancji czy blokowanie leśnikom możliwości wykonywania prac pielęgnacyjnych w lesie. Niektóre z przykładów takich spektakularnych akcji w imię walki o przyrodę nie mieszczą się w zakresie czynów dozwolonych przez prawo. Właśnie z tego powodu organizacje te są określane jako pseudoekologiczne, a ich czyny noszą znamiona ekoterroryzmu.
CZYTAJ DALEJ

Prezydent Nawrocki: będę dbał o chrześcijańskie wartości

2025-08-17 16:27

[ TEMATY ]

Karol Nawrocki

PAP/Wojtek Jargiło

10 dni prezydentury były pełne mojej ciężkiej pracy, o czym świadczą m.in złożone w Sejmie projekty ustaw; takie będzie całe 5 lat - mówił prezydent Karol Nawrocki w niedzielę, podczas spotkania z mieszkańcami Godziszowa Trzeciego (woj. lubelskie). Dodał, że będzie dbał o chrześcijańskie wartości.

W niedzielę prezydent Karol Nawrocki odwiedził Godziszów Trzeci w województwie lubelskim, gdzie - jak wskazał - podczas wyborów prezydenckich głosowało na niego ponad 94 proc. mieszkańców.
CZYTAJ DALEJ

"Il mio nome è Pier Giorgio" – "Na imię mam Pier Giorgio", czyli opowieść o tym, że świętość rodzi się w codzienności

2025-08-18 08:15

[ TEMATY ]

bł. Pier Giorgio Frassati

Vatican Media

Błogosławiony Piotr Jerzy Frassati

Błogosławiony Piotr Jerzy Frassati

„Buon Giorgio” – opowieść o bł. Pierze Giorgiu Frassatim, który pokazał, że świętość rodzi się w codzienności.

W setną rocznicę śmierci bł. Pier Giorgio Frassatiego oraz w przededniu jego kanonizacji, na rynku wydawniczym ukazuje się nowa książka dla dzieci i młodzieży: „Buon Giorgio, czyli historia Piera Giorgia Frassatiego… mojego przyjaciela” autorstwa Ewy Rygalik.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję