Reklama

Niedziela Częstochowska

Parafia na rubieżach archidiecezji

Niedziela częstochowska 29/2013, str. 7

[ TEMATY ]

parafia

Wojciech Mścichowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jadąc z Przedborza w kierunku Sulejowa, na północnych rubieżach naszej archidiecezji, pośród pól i lasów gminy Ręczno leży wieś Bąkowa Góra. Według kronik, pierwsza parafia powstała tutaj w XIV wieku. Świadectwem wiary była drewniana kapliczka zbudowana przez rycerza Zbigniewa Bąka (prawdopodobnie od niego pochodzi nazwa wsi), stojąca ongiś w okolicy dzisiejszych ruin zamku. Na przełomie XIV i XV wieku w miejscu istniejącej dziś świątyni wybudowano w stylu gotyckim kamienną kaplicę, przebudowaną na renesansową, która po dobudowaniu w XVII wieku nowej nawy, obecnie stanowi prezbiterium kościoła. Konsekracji dokonał 17 lutego 1647 r. sufragan kujawski bp. Piotr Mieszkowski.

Perła pośród lasów

Do architektonicznych perełek Bąkowej Góry oprócz świątyni trzeba zaliczyć renesansową dzwonnicę, główny ołtarz konsekrowany w 1904 r. przez bp. Stanisława Zdzitowieckiego, ruiny zamku i dawny dwór. Staraniem kolejnych proboszczów oraz dzięki modlitwie i wsparciu wiernych na przestrzeni wieków świątynia nabierała blasku, zachęcając do refleksji nad tym, co Boskie i piękne, a malownicze tereny wsi i okolic ujęte są w rejestrze zabytków jako niepowtarzalny układ krajobrazowy. W tutejszych, ongiś „pełnym zwierza borach” polował Kazimierz III Wielki i odwiedzał je Władysław II Jagiełło, a o leśnym krajobrazie świadczą nazwy okolicznych wiosek, np. Dęba, Łęg Ręczyński, Wyrębel, Wilkowice czy Przedbórz.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Było tu kiedyś 2500 wiernych

Reklama

Obecnie parafia pw. Trójcy Przenajświętszej w Bąkowej Górze liczy niespełna 1700 wiernych, chociaż - jak wspomina proboszcz ks. Tadeusz Ściebura - jeszcze przed 20 laty było ich ponad 2500. Znacznie zmniejsza się liczba urodzin, młodzież ucieka do miast lub szuka pracy za granicę. Jest to wieś typowo rolnicza, niskotowarowa, czasy tzw. chłopo-robotników dawno minęły, a samo rolnictwo dla wielu stało się nieopłacalne. Jako źródło utrzymania pozostały emerytury, skromne dopłaty do produkcji rolnej i sezonowa zbiórka runa leśnego. Znamienne jest, że coraz więcej opuszczonych domostw wykupują ludzie z wielkich miast, zamieniając je na sezonowe dacze z możliwością uprawiania ekologicznej żywności, traktując to jako swoiste hobby. Niestety, ich kontakty z lokalnym Kościołem są bardzo rzadkie.

Oni budują żywy Kościół

Ksiądz proboszcz żartuje, że gdyby nie emerytki i rodowici mieszkańcy o otwartych sercach, przepełnionych wiarą i gorliwością o dom Boży, trudno byłoby wydobyć z zapomnienia piękno świątyni, zachowując ją dla potomnych. Dzięki dobrej relacji pomiędzy proboszczem i wspólnotą parafialną wierni uczestniczą w życiu parafii, dostrzegają potrzeby, potrafią docenić i wspierać inicjatywy ich duszpasterza. Pomimo trudności i niedostatków, wszystkie uroczystości, peregrynacje i rocznicowe nabożeństwa mają tutaj nadzwyczaj uroczystą i modlitewną oprawę. Szczególny klimat odnowionego wnętrza świątyni sprawia, że, jak mówi proboszcz, przybywają tutaj z okolicznych miejscowości pary narzeczeńskie, aby Trójca Przenajświętsza błogosławiła im w małżeńskim życiu. Ozdobą świątyni są malowidła ścienne i zabytkowa chrzcielnica z 1510 r. Parafia skupia 10 wiosek, z których odległość do macierzystej świątyni wynosi nawet do 6, czy jak w przypadku Huty 9 km. Ułatwieniem jest zbudowana przez byłego proboszcza ks. Tadeusza Kęsonia kaplica filialna w Korytnie, zachwycająca piękną polichromią i Msze św. odprawiane na korytarzu nieczynnej szkoły położonej w rejonie najdalej oddalonych wiosek.

Pomimo trudności jest się czym pochwalić

Reklama

Odwiedzających Bąkową Górę zachwyca odnowiona elewacja świątyni, witające przy wejściu kamienne figury Świętych Apostołów Piotra i Pawła, dzwonnica i plebania położona wśród kwiatów i zagospodarowanej zieleni, wszystko otoczone nowym gustownym ogrodzeniem. Te kosztowne inwestycje wykonano w ostatnim czasie dzięki funduszom europejskim, przy znacznym udziale własnym i wsparciu Urzędu Gminy w Ręcznie. Kolejnym krokiem powinno być wyłożenie kostką granitową wokół kościoła, synchronizującą kolorystycznie ze starymi płytami z piaskowca, odkrytymi i wyeksponowanymi na ścianach podczas remontu zabytkowej elewacji. Niestety, przewidywane koszty przekraczają możliwości własne parafii. Nadzieją jest ewentualna pomoc Urzędu Marszałkowskiego w Łodzi związana z ochroną zabytków. W trakcie realizacji jest dokończenie kaplicy przedpogrzebowej oraz adaptacja w byłej organistówce dwóch sal z przeznaczeniem na spotkania parafialne z młodzieżą.

Doły Śmierci w bąkowskich lasach

Bąkowa Góra to nie tylko piękny kościół i urocze krajobrazy, to także miejsce pamięci związane z ludobójstwem w połowie XX wieku. Tutaj w położonych w lesie dołach śmierci, ukryto zmasakrowane doczesne szczątki żołnierzy Konspiracyjnego Wojska Polskiego przywiezione z kazamatów UB w Radomsku. Do dziś w każdą drugą sobotę maja pod pomnikiem pomordowanych w Dołach Wilkowickich i przy grobie na miejscowym cmentarzu składane są kwiaty, palone znicze. Pozostali przy życiu kombatanci, młodzież szkolna, miejscowe społeczeństwo oddają hołd tym, którzy do końca byli wierni Niepodległej biało-czerwonej. Do niedawna Bąkowa Góra szczyciła się jedyną w Polsce szkołą im. Żołnierzy KWP, a młodzież, traktując to jako żywą lekcję historii, opiekowała się pomnikami i grobami byłych żołnierzy „Warszyca”. Niestety, przed dwoma laty szkołę zlikwidowano, a kombatantom odmawia się użyczenia stojącej pusto placówki na cele lokalnej izby pamiątek KWP. Nie pomagają argumenty Ogólnopolskiego Związku Byłych Żołnierzy KWP, polityków, petycje mieszkańców na czele z księdzem proboszczem.

Parafia w Roku Wiary

Rozpoczęty Rok Wiary parafianie przeżywają, wsłuchując się w słowo Boże wygłaszane podczas niedzielnych Mszy św., połączone z tematycznymi kazaniami głoszonymi przez zapraszanych doświadczonych kaznodziei. Czytają prasę katolicką, w tym „Niedzielę”. Oczekiwanymi wydarzeniami są pielgrzymki dekanalne i rejonowe do wyznaczonych sanktuariów. Liczny udział w Mszach św. udekorowane przydrożne kapliczki, zainteresowanie głoszonym słowem Bożym świadczą, że tutejsza parafia oddycha pełną piersią Kościoła, a Rok Wiary przynosi oczekiwane owoce.

2013-07-17 10:06

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Apostołka Apostołów czczona w kościele w Koszycach

Niedziela kielecka 51/2017, str. IV

[ TEMATY ]

parafia

W. D.

Wizerunek św. Marii Magdaleny, patronki kościoła znajduje się w ołtarzu głównym

Wizerunek św. Marii Magdaleny, patronki kościoła znajduje się w ołtarzu głównym
Według biblijnej relacji Maria pochodziła z Magdali nad Jeziorem Galilejskim. Ewangeliści Marek i Łukasz wspominają o tym, że Jezus wyrzucił z niej siedem złych duchów. Po tym fakcie staje się ona jedną z tych, która podąża wraz z innymi niewiastami za Mistrzem, stając się Jego wierną uczennicą.
CZYTAJ DALEJ

Ofiara konfesjonału – św. Rafał Kalinowski

Niedziela podlaska 44/2018, str. VII

[ TEMATY ]

św. Rafał Kalinowski

Archiwum

Św. Rafał Kalinowski

Św. Rafał Kalinowski

Św. Rafał pokazuje nam, że zebrane w życiu trudne doświadczenia mogą w późniejszym czasie wydać piękny owoc. Służba wojskowa u Rosjan, udział w powstaniu styczniowym i ciężka praca na Syberii doprowadziły do tego, iż stał się cenionym spowiednikiem i kierownikiem duchowym

Święty przyszedł na świat 1 września 1835 r. w Wilnie. Na chrzcie otrzymał imię Józef. Jego ojciec, profesor matematyki na Uniwersytecie Wileńskim, troszczył się o edukację i wychowanie patriotyczne syna. W 1852 r. Józef rozpoczął naukę w Mikołajewskiej Szkole Inżynierii Wojskowej w Petersburgu, wstępując jednocześnie do wojska rosyjskiego. Po trzech latach uzyskał tytuł inżyniera i został adiunktem matematyki i mechaniki budowlanej. Równocześnie rozwijała się jego kariera wojskowa i awansował do stopnia porucznika. Wtedy właśnie przestał przystępować do sakramentów świętych, do kościoła chodził rzadko, przeżywał rozterki wewnętrzne, a także kłopoty związane ze swoją narodowością, służbą w wojsku rosyjskim. Wciąż jednak stawiał sobie pytanie o sens życia, szukając na nie odpowiedzi w dziełach filozoficznych i teologicznych. Czując, że zbliża się powstanie, podał się do dymisji, aby móc służyć swoją wiedzą wojskową i umiejętnościami rodakom. Został członkiem Rządu Narodowego i objął stanowisko ministra wojny w rejonie Wilna. Przystępując do powstania Kalinowski uważał, że nie ma ono szans powodzenia, ponieważ znał dobrze sytuację militarną wojsk rosyjskich, stacjonujących na owych terenach. Mimo to uznał, że nie wolno mu stać na uboczu „sprawy uważanej wówczas za istotnie narodową”. Po niepowodzeniu powstania, 24 marca 1864 r., został aresztowany i skazany początkowo na karę śmierci, którą dzięki protekcji rodziny i znajomych z czasów służby w wojsku rosyjskim, zamieniono na 10 lat przymusowych prac w warzelniach soli na Syberii.
CZYTAJ DALEJ

USA/ Sędzia federalny nakazał zdjęcie w szkołach plakatów z dziesięcioma przykazaniami

2025-11-20 07:25

[ TEMATY ]

sąd

Adobe Stock

Sędzia federalny zdecydował, że niektóre szkoły publiczne w Teksasie muszą do grudnia zdjąć plakaty z dziesięcioma przykazaniami i orzekł, że prawo stanowe nakazujące ich wywieszanie w placówkach edukacyjnych narusza konstytucję USA.

Dziennik „Washington Post” podkreślił, że wtorkowa wstępna decyzja sędziego federalnego to zwycięstwo przeciwników przepisów wprowadzonych przez gubernatora wcześniej w tym roku.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję