Reklama

W pogoni za lisem

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

23 listopada br. w odbył się VII Kapłański Bieg Św. Huberta, w którym wzięli udział księża z międzydiecezjalnej sekcji kapłańskiej. Uczestnikami biegu na zakończenie sezonu byli księża z diecezji łomżyńskiej: ks. Zbigniew Pyskło (parafia Jedwabne), ks. Andrzej Stypułkowski (parafia katedralna), ks. Andrzej Dmochowski (parafia Zaręby Kościelne), ks. Jacek Turecki (Poświętne) oraz z diecezji płockiej: ks. Bogdan Pawłowski, ks. Krzysztof Jaroszewski, ks. Sławomir Krasiński. Organizatorem spotkania był ks. Grzegorz Śniadach - wikariusz z Piątnicy.
Tradycja polowań z okazji dnia św. Huberta - patrona jeźdźców i myśliwych ma ok. 1300 lat. W dawnych wiekach ludzie zamożni wyprawiali się na łowy konno, stąd św. Hubert jest patronem zarówno jeźdźców, jak i myśliwych. Dzień św. Huberta przypadający na 3 listopada, w II Rzeczypospolitej był szczególnie upodobany przez pułki jazdy konnej. Tzw. rodziny pułkowe organizowały biegi za żywym lisem gonionym przez sfory psów, i od niezwykłej zręczności jeźdźców zależał sukces biegu. Ze względu za wielkie koszty związane z utrzymaniem sfory psów wyszkolonych do polowań zrezygnowano z pogoni za żywym lisem, zastępując go jeźdźcem z przypiętą do ramienia lisią kitą.
Gonitwę za uciekającym "lisem" (którym obrano ks. Jacka Tureckiego na koniu Lord), która odbyła się na terenie ośrodka rehabilitacji konnej w Kisielnicy, poprowadził master Roman Wojtkowski - kierownik placówki. Po wstępnej rozgrzewce koni i zapoznaniu z zasadami gonitwy za "lisem" nastąpiło pobłogosławienie jeźdźców na szczęśliwe ukończenie biegu. Jak podkreślił ks. A. Dmochowski, dawniej służba żołnierska rozpoczynała się modlitwą prowadzoną przez kapelana; modlono się przed posiłkami, przed ważnymi czynnościami ponieważ "człowiek stworzony na Boży obraz i podobieństwo potrzebuje modlitwy, odniesienia do czegoś nadprzyrodzonego, aby zachwycić się światem przyrody, obumierającej naokoło jesieni, ale dającej nadzieję, że wiosną na nowo ziemia się obudzi do życia, jak Pan Jezus Zmartwychwstały".
Obowiązkiem jeźdźców jest podążać za mastrem i nie omijać żadnej z przeszkód. Złamanie którejś z tych zasad wyklucza jeźdźca z ostatecznej rozgrywki, czyli pogoni za lisem. Obowiązkiem pozostałych biorących udział w biegu jest schwytanie lisiej kity. Ten, komu się to uda, zostaje królem polowania. Zwycięzcą tegorocznego "Hubertusa" został ks. Bogdan Pawłowski. Atrakcją pokazu było tzw. położenie konia, które, jak objaśnił ks. A. Dmochowski, znane było i stosowane także przez polską kawalerię, a miało uchronić życie konia i jeźdźca przed atakami nieprzyjaciela.
Po chwilach emocji związanych z gonitwą przyszedł czas na ciepły posiłek, tym bardziej, że na dworze panował dokuczliwy ziąb. Zapłonęło ognisko, przy którym tradycyjnie pieczono kiełbaski. W sali kominkowej przy płonących polanach uczestnicy i obserwatorzy gonitwy dzielili się uwagami i swoimi doświadczeniami. Jak podkreślali pozostali "koniarze", zajmowanie się koniem czy innym zwierzęciem uczy dorosłych i dzieci szacunku do istot żywych, uczy odpowiedzialności za życie i zdrowie powierzonego opiece zwierzęcia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bezimienne mogiły

Niedziela warszawska 44/2012, str. 2-3

[ TEMATY ]

Wszystkich Świętych

Artur Stelmasiak

Socjalne mogiły na Cmentarzu Komunalnym Południowym

Socjalne mogiły na Cmentarzu Komunalnym Południowym

Ciała bezdomnych często chowane są w anonimowych grobach. Zmienić to postanowiła Warszawska Fundacja Kapucyńska. To pierwszy taki pomysł w kraju

Choć każdy z nas po śmierci może liczyć na takie same mieszkanie w Domu Ojca, to na ziemi panują inne zasady. Widać to doskonale na cmentarzu południowym w Antoninie, gdzie są całe kwatery, w których nie ma kamiennych pomników. Dominują skromne ziemne groby z próchniejącymi drewnianymi krzyżami. Wiele z nich zamiast imienia i nazwiska ma na tabliczce napisaną jedynie datę śmierci, numer identyfikacyjny oraz dwie litery N.N. - O tym, że przybywa takich bezimiennych mogił dowiedziałem się od przyjaciół. Wówczas postanowiliśmy rozpocząć akcję rozdawania bezdomnym nieśmiertelników, czyli blaszek podobnych do tych, które noszą wojskowi. Na każdej z nich wygrawerowane jest imię i nazwisko właściciela - mówi kapucyn br. Piotr Wardawy, inicjator akcji nieśmiertelników wśród bezdomnych. O skuteczność tej akcji przekonamy się w przyszłości. Jednak pierwsze skutki już poznaliśmy, gdy jeden z kapucyńskich „nieśmiertelnych” zmarł na Dworcu Centralnym. - Dzięki metalowym blachom na szyi policja wiedziała, jak on się nazywa oraz skontaktowali się klasztorem kapucynów przy Miodowej. Tu bowiem był jego jedyny dom - mówi Anna Niepiekło z Fundacji Kapucyńskiej. Kapucyni zorganizowali zmarłemu pogrzeb z udziałem braci, wolontariuszy oraz innych bezdomnych. Msza św. z trumną została odprawiona na Miodowej, a później pochowano go z imieniem i nazwiskiem na cmentarzu południowym w Antoninie. - Dla całej naszej społeczności była to bardzo wzruszająca uroczystość - podkreśla Niepiekło.
CZYTAJ DALEJ

Jaskinia Słowa (17 Niedziela Zwykła)

2025-07-26 09:00

[ TEMATY ]

Ewangelia komentarz

Jaskinia Słowa

Red.

Ks. Maciej Jaszczołt

Ks. Maciej Jaszczołt
Autor rozważań ks. Maciej Jaszczołt to kapłan archidiecezji warszawskiej, biblista, wikariusz archikatedry św Jana Chrzciciela w Warszawie, doświadczony przewodnik po Ziemi Świętej. Prowadzi spotkania biblijne, rekolekcje, wykłady.
CZYTAJ DALEJ

Parzno: św. Anna, patronka cierpliwości

2025-07-27 15:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Łukasz Burchard

- Ten czas w naszym życiu, pomiędzy krzyżem a łaską, powinniśmy wypełnić cierpliwością. Może właśnie kwestią czasu jest, że to, co dziś nazwiemy krzyżem, za jakiś czas rozpoznamy jako łaskę – mówił ks. Łukasz Burchard podczas uroczystości odpustowej ku czci św. Anny.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję