Reklama

Pilne obserwowanie życia wiary

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

KS. IRENEUSZ SKUBIŚ: – Jaka jest geneza funkcjonowania Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego w Polsce?

KS. WITOLD ZDANIEWICZ SAC: – Chcąc dobrze zrozumieć znaczenie ISKK, trzeba uwzględnić nie tylko zakres jego prac, ale i czasy, w których te prace realizowano. Początki Instytutu sięgają lat siedemdziesiątych ubiegłego stulecia. To czasy Polski Ludowej, czasy niełatwe dla Kościoła. Władze państwowe obserwowały Kościół po to, by móc go pomniejszyć i wyeliminować z życia społecznego. Ciągle trzeba było bronić dziedzictwa Kościoła, ukazywać jego istnienie i znaczenie społeczne.

– Jak ISKK realizuje swoje zadania?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Jest to specyficzna służba dla Kościoła. Instytut istnieje już 40 lat. Opublikował wiele różnych raportów z przeprowadzonych badań na temat funkcjonowania Kościoła i religijności jego wiernych. Podaje w liczbach stan Kościoła. Wydaje „Spisy duchowieństwa”, „Wykazy parafii”, rozmaite zbiory danych statystycznych w różnych okresach czasowych. Przez cały czas ISKK śledzi stan religijności wiernych w następujących dziedzinach: autodeklaracja wiary, wiedza i wiara religijna, praktyki religijne, stosunek do Kościoła, parafii, zaangażowanie w życie parafii poprzez przynależność do wspólnot parafialnych i wreszcie parametr konsekwencyjny, tzn. poszukiwanie odpowiedzi na pytanie, w jakim stopniu realizowany jest katolicki model moralności.

– Czego od Waszego Instytutu oczekują biskupi i duszpasterze?

– Wszystko, co czyni Instytut, jest przydatne, a niekiedy niezbędne dla dobrego funkcjonowania instytucji kościelnych. Temu służą m.in. „Spisy duchowieństwa” czy „Wykazy parafii”. Rozpoznanie stanu religijności pozwala na zaplanowanie bardziej skutecznej działalności duszpasterskiej. Chcąc dokładniej zrozumieć statystyczną pracę Instytutu, trzeba zajrzeć do wydawanych przez nas publikacji. Warto zauważyć, że funkcjonowanie państwa, jego urzędów i instytucji wymaga wielorakich informacji statystycznych, ukazujących różne dziedziny życia społecznego, których dostarcza GUS i kilkanaście urzędów statystycznych. Życie społeczne rozpoznają też różne ośrodki badawcze.

Reklama

– Jak Ksiądz Profesor widzi miejsce ISKK w polskim Kościele?

– Można Kościołowi służyć w różny sposób. Czcigodne jest posługiwanie biskupów i księży. Inaczej służą Kościołowi misjonarze i kaznodzieje. Jest cicha i ukryta służba przez modlitwę i ofiarę zakonów kontemplacyjnych. Jest piękna służba matek wychowujących dzieci. Służymy też Kościołowi, podając kromkę chleba głodnemu. Służbę Kościołowi pełni też dobra prasa. Liczy się także głos posła czy senatora – istnieje wiele takich czy innych rodzajów służby Kościołowi. Instytut Statystyki Kościoła Katolickiego patrzy i liczy, podgląda i analizuje, jakie są osiągnięcia i straty Kościoła, jaka jest i jak działa organizacja Kościoła, jaka jest religijność wiernych. Kościół jest instytucją religijną. Ale żyje w konkretnym społeczeństwie. Ma swoją organizację i prowadzi swoją działalność religijno-społeczną. Potrzebuje również dobrych i rzetelnych informacji statystycznych.

– Jakimi środkami materialnym dysponuje Instytut?

– Tutaj dotykamy delikatnej sprawy, a mianowicie potrzeby środków dla prowadzenia takiej działalności. Niestety, badania statystyczne są dość kosztowne. W państwie takie badania zwracają się finansowo poprzez działalność gospodarczą kraju. Wydatki są przewidziane w budżecie państwa. Instytut nie może na to liczyć. Stąd zwracamy się do katolików świeckich o wsparcie dla prowadzenia naszej działalności. Trzeba tu zauważyć, że często media świeckie i ośrodki badające opinię społeczną interesują się również Kościołem i religijnością. Nie zawsze jednak przekazują prawdziwe i rzetelne informacje. Z konieczności z tych informacji korzystają czasem ośrodki katolickie. Potrzeba własnych informacji jest więc zupełnie oczywista.

– Jakie są relacje Instytutu z Episkopatem Polski i innymi środowiskami społecznymi?

– ISKK od początku swojego istnienia współpracuje z Sekretariatem Episkopatu Polski. Wszelkie akcje i badania są z nim uzgadniane. Instytut jest jednostką naukowo-badawczą i jest do dyspozycji Sekretariatu. Instytut posiada Forum Społeczne Michała Archanioła, tzn. jest otwarty na dialog i dyskusję z innymi ośrodkami badawczymi.

– Jak katolik może wesprzeć działalność Instytutu?

– Kościół w sposób naturalny spotyka się z wszystkimi problemami społecznymi i tylko wtedy będzie mógł szukać właściwych rozwiązań tych problemów, kiedy będzie posiadał dobre ich rozpoznanie. Formy pomocy mogą być różne, np.: przelew bankowy na konto Instytutu, przelew bankowy na konkretny temat badawczy. Instytut będzie promował dwa tematy w ciągu roku. Najbliższy temat to: „Kult Matki Bożej w religijności polskiej”.

13 1240 1037 1111 0010 2140 0749
Instytut Statystyki Kościoła Katolickiego SAC
ul. Skaryszewska 12
03-802 Warszawa

2013-05-27 14:07

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czwarty król?

Wiemy, że do Betlejem przybyli Trzej Królowie, ale rzadko kto ma świadomość, że było ich czterech.
Gdzie więc „podział się” ten czwarty król i kim był?
Święto Objawienia Pańskiego ukazuje Boga w postaci bezbronnego dziecka, w ramionach najpiękniejszej z mam. Wyjątkowe Dziecko w niezwykłej rodzinie, której niezwykłość brała się z pokory i posłuszeństwa Bogu Ojcu

Zgodnie z tradycją było ich trzech. Ilu naprawdę? Nie wiadomo. Jedni mówią, że czterech, inni – że sześciu albo dwunastu. Kim byli? Królami, magami, mędrcami? Też nikt do końca nie wyjaśnił. Skąd pochodzili? Znów jedynie hipotez wiele. Kiedy? Też nie wiadomo. Na pewno nie tuż po narodzeniu Jezusa, bo – jak podaje św. Mateusz – weszli do domu Jezusa i Maryi, nie zaś do groty.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Historia Anny jest dowodem na to, że Bóg może człowieka wyciągnąć z każdej trudnej życiowej sytuacji i dać mu spełnione, szczęśliwe życie. Trzeba tylko się nawrócić.

Od dzieciństwa była prowadzona przez mamę za rękę do kościoła. Gdy dorosła, nie miała już takiej potrzeby. – Mawiałam do męża: „Weź dzieci do kościoła, ja ugotuję obiad i odpocznę”, i on to robił. Czasem chodziłam do kościoła, ale kompletnie nie rozumiałam, co się na Mszy św. dzieje. Niekiedy słyszałam, że Pan Bóg komuś pomógł, ale myślałam: No, może komuś świętemu, wyjątkowemu pomógł, ale na pewno nie robi tego dla tzw. przeciętnych ludzi, takich jak ja.

CZYTAJ DALEJ

Elżbieta Rafalska: Umiejętnie potrafiliśmy skorzystać ze środków unijnych przez 20 lat obecności w UE

2024-04-29 07:49

[ TEMATY ]

Łukasz Brodzik

Elżbieta Rafalska

YouTube

Rozmowa z europoseł Elżbietą Rafalską

Rozmowa z europoseł Elżbietą Rafalską

Umiejętnie potrafiliśmy skorzystać ze środków unijnych przez 20 lat obecności w Unii Europejskiej, a swoboda przepływu osób i usług była najcenniejszą wartością tego okresu - podkreśla Elżbieta Rafalska w rozmowie z portalem niedziela.pl.

Europoseł Prawa i Sprawiedliwości dodaje jednak, że wstępując do Unii Europejskiej byliśmy przekonani o gwarancji zachowania swojej odrębności, co dziś nie jest już takie oczywiste.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję