Reklama

Ogólnopolski Zjazd Historyków Kościoła w 2013 r.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W dniach 4-6 kwietnia 2013 r. odbyło się w Pelplinie coroczne spotkanie historyków Kościoła z różnych ośrodków akademickich Polski. Od pierwszego tego typu zjazdu upłynęło już 50 lat. Z ramienia Konferencji Episkopatu Polski opiekę nad Sekcją Historyków Kościoła sprawuje bp prof. dr hab. Jan Kopiec (diecezja gliwicka), natomiast sekretarzem jest ks. prof. dr hab. Jan Walkusz (Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II).

Do Pelplina przybyło tym razem 50 historyków. Wśród nich było trzech biskupów (abp Edmund Piszcz, bp Jan Kopiec i bp Adam Szal). Głównym tematem obrad naukowych była problematyka misyjna Kościoła katolickiego. Ogółem wygłoszono 8 referatów. Całość otworzyło wystąpienie ks. prof. dr. hab. Stanisława Nabywańca na temat „Misyjnych dróg Kościołów Wschodnich”. Następnymi prelegentami w tym dniu byli: ks. dr Andrzej Miotk („Kontekstualny charakter pisarstwa historycznego na temat misji werbistów w Chinach”), ks. prof. Jan Walkusz („Od Kościoła europejskiego do Kościoła rodzimego. Misyjne nauczanie papieskie XX w.”) i ks. Franciszek Behrendt („Trudne punkty inkulturacji misyjnej na przykładzie małżeństw afrykańskich”). Na drugi dzień z wykładami wystąpili: o. dr hab. Zdzisław Gogola („Misje Braci Mniejszych w Paragwaju na przełomie XX i XXI wieku”), o. dr Janusz Brzozowski („Znaczenie synodów limskich dla ewangelizacji misyjnej Indian w ich języku i kulturze”), o. dr Paweł Zając („XVIII-wieczne obrazy misji katolickich - między tradycyjną pobożnością a oświeceniową krytyką”) i ks. dr Marek Grygiel („Wpływ misji kalifornijskich na postać kultury amerykańskiej”).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Uzupełnieniem wspomnianej części wykładowej było zorganizowanie specjalnego objazdu naukowego. Historycy udali się autokarem do takich miejscowości, jak: Wdzydze Kiszewskie, Kartuzy i Żukowo.

Z Sekcją Historyków Kościoła związane jest wydawnictwo naukowe „Kościół w Polsce. Dzieje i kultura”. Głównym pomysłodawcą i redaktorem tego periodyku jest ks. prof. Jan Walkusz, który w ten sposób uzasadnił konieczność jego założenia: „Przygotowane z olbrzymim nakładem pracy referaty, z wykorzystaniem zazwyczaj nowych źródeł, a później - wskutek dopowiedzeń, dyskusji i polemik - odpowiednio przeredagowane i uzupełnione, albo ginęły w trudno dostępnych czasopismach, albo - co było zjawiskiem zgoła częstszym, dyktowanym kłopotami wydawniczymi - w ogóle nie były publikowane. Nie trzeba dodawać, że straty historiografii kościelnej, wynikające z takich uwarunkowań, były niemałe. Chcąc zatem w jakiś sposób zaradzić tym problemom, a tym samym udostępnić szerszemu odbiorcy, (…) pragniemy zainicjować wydawnictwo seryjne”. Główną treść tego czasopisma stanowią materiały posesyjne z corocznych zjazdów historyków Kościoła w Polsce. Z czasem rozbudowano dział recenzji i omówień oraz wszczęto publikację bibliografii podmiotowej, która obejmuje wykaz dorobku naukowego historyków z różnych polskich ośrodków akademickich (książki, artykuły, recenzje oraz przeprowadzone doktoraty i magisteria). Każdego roku promocja nowego tomu czasopisma odbywa się podczas tego typu zjazdów. Na sesji naukowej w Pelplinie prezentowano już 12. numer tego wydawnictwa.

2013-04-22 14:48

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Anioł z Auschwitz

Niedziela Ogólnopolska 12/2023, str. 28-29

[ TEMATY ]

Wielcy polskiego Kościoła

Archiwum Archidiecezjalne w Łodzi

Stanisława Leszczyńska

Stanisława Leszczyńska

Są postacie, które nigdy nie nazwałyby samych siebie bohaterami, a jednak o ich czynach z podziwem opowiadają kolejne pokolenia. Taka właśnie była Stanisława Leszczyńska – „Mateczka”, położna z Auschwitz.

Przyszła bohaterka urodziła się 8 maja 1896 r. w Łodzi, w niezamożnej rodzinie Zambrzyckich. Jej bliscy borykali się z tak dużymi trudnościami finansowymi, że w 1908 r. całą rodziną wyjechali w poszukiwaniu lepszego życia do Rio de Janeiro. Po 2 latach jednak powrócili do kraju i Stanisława podjęła przerwaną edukację.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

2024-05-10 13:22

[ TEMATY ]

Raymond Nader

Karol Porwich/Niedziela

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

W Duszpasterstwie Akademickim Emaus w Częstochowie miało miejsce niezwykłe wydarzenie. Raymond Nader, który przeżył niezwykłe doświadczenie mistyczne w pustelni, w której ostatnie lata spędził św. Szarbel, podzielił się swoim świadectwem.

Raymond Nader jest chrześcijaninem maronitą, ojcem trójki dzieci, który doświadczył widzeń św. Szarbela. Na początku spotkania Raymond Nader podzielił się historią swojego życia. – Przed rozpoczęciem studiów byłem żołnierzem, walczyłem na wojnie. Zdecydowałem o rozpoczęciu studiów, by tam zrozumieć istotę istnienia świata. Uzyskałem dyplom z inżynierii elektromechanicznej. Po studiach wyjechałem z Libanu do Wielkiej Brytanii, by tam specjalizować się w fizyce jądrowej – tak zaczął swoją opowieść Libańczyk.

CZYTAJ DALEJ

Zalesie. Dom marzeń

2024-05-13 05:48

Paweł Wysoki

Priorytetem jest wychowanie młodego pokolenia w duchu katolickim i patriotycznym oraz wspieranie małżeństw i rodzin - mówi ks. Jerzy Krawczyk.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję