Reklama

W wolnej chwili

Drugi złoty medal Polaka

Otowski-Złotowski: to był chyba najcięższy wyścig w moim życiu

Kamil Otowski zdobył swój drugi złoty medal igrzysk paralimpijskich w Paryżu, triumfując w pływackim wyścigu na 50 m st. grzbietowym w klasie S1. "To był chyba najcięższy wyścig w moim życiu" - przyznał.

[ TEMATY ]

Paraolimpiada

złoty madal

pływanie

PAP

Kamil Otowski zdobywa drugi złoty medal

Kamil Otowski zdobywa drugi złoty medal

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

"Moja trenerka z fizjoterapeutą sugerują mi, żebym zmienił nazwisko z Otowski na ZŁotowski. Muszę to rozważyć!" – śmiał się po wyjściu z basenu zawodnik, cytowany w komunikacie Polskiego Związku Paralimpijskiego.

Otowski dodał, że drugie złoto było mu o wiele trudniej wywalczyć niż to pierwsze na 100 m dwa dni wcześniej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

"To był chyba najcięższy wyścig w moim życiu. Dziś nie było tak pięknie jak na 100 m, kiedy odsadziłem całą stawkę na pierwszych 50 metrach. Popełniłem błąd, który kosztował mnie stratę kilku sekund. Przy wejściu do wody gdzieś mi się tam dostała kropelka i nie mogłem ustabilizować oddechu. Pierwsze myśli były takie, że nie wiem, czy zdołam wystartować. Cały mental uciekł. Na szczęście fizjoterapeuta Oskar zdołał mnie uspokoić"

Podziel się cytatem

– opowiadał zawodnik.

"Zobaczyłem, że z Kamilem jest nie tak, że wypadł z rytmu. Na szczęście znamy się już tak dobrze i nadajemy na tych samych falach, że wiedziałem, jak go szybko uspokoić" – potwierdził Oskar Małecki-Owczarek.

Otowski wysunął się na prowadzenie dość szybko. Już w połowie dystansu był lepszy od innych o długość ciała. Rywale mogli już tylko walczyć o srebro.

Dziennikarze dopytywali go, czy skoro ma tak świetną passę w Paryżu, nie powinien dobrać sobie jeszcze paru stylów lub dystansów.

"Za dwa dni płynę na 200 m stylem dowolnym, ale w kategorii z zawodnikami sprawniejszymi ode mnie. Tam raczej będę walczył o wejście do finału niż o podium" – zauważył.

Na koniec Otowski postanowił pozdrowić całą rodzinę rugby na wózkach, jest bowiem zawodnikiem reprezentacji Polski także w tej specjalności.

"Wiem, że mi kibicują i nie mogę się doczekać, kiedy będę mógł po porannym treningu w wodzie wsiąść na +taczkę+ i, jak to mówimy, +złapać paru byków na haka+, żeby się wkurzyli. Uwielbiam rugby na wózkach i nawet w wiosce paralimpijskiej zaczepiłem dwóch najlepszych na świecie – Francuzów, że za parę lat będę ich łapał na haka!"

Podziel się cytatem

– śmiał się Kamil.

W klasie S2 na 50 m st. grzbietowym po raz drugi na igrzyskach czwarte miejsce zajął Jacek Czech.

Reklama

Po kolejnym dniu igrzysk Polska ma w dorobku pięć medali. Oprócz dwóch złotych Otowskiego, trzy brązowe wywalczyli: Lech Stoltman w pchnięciu kulą (F55) oraz tenisiści stołowi - w mikście (XD17) Karolina Pęk i Piotr Grudzień oraz w deblu Pęk i Natalia Partyka (WD20).

W niedzielę w finale debla w tenisie stołowym wystąpią Grudzień i Patryk Chojnowski (MD18).

Róża Kozakowska, która w piątek wygrała konkurs rzutu maczugą (klasa F32), została zdyskwalifikowana, gdyż korzystała z nieprzepisowego sprzętu. Odwołanie polskiej ekipy odrzucono.

2024-09-01 08:17

Oceń: +5 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

MŚ w pływaniu - Masiuk poprawił rekord Polski i popłynie w finale

[ TEMATY ]

mistrzostwa świata

pływanie

PAP/Tamas Kovacs

Ksawery Masiuk

Ksawery Masiuk

Ksawery Masiuk czasem 24,48 pobił rekord Polski, który sam ustanowił w piątek rano - 24,64 - i awansował do finału na 50 m stylem grzbietowym podczas mistrzostw świata w pływaniu, które odbywają się w Budapeszcie. W półfinale odpadł Tomasz Polewka - 25,28.

Najlepszy czas obu półfinałów w tej konkurencji uzyskał Amerykanin Justin Ress - 24,14, a minimalnie słabszy był jego rodak Hunter Armstrong - 24,16. Masiuk zakwalifikował się do finału z piątym czasem. Polewka był w tej rundzie najsłabszy.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV o rosyjskich dronach nad Polską: Polacy są zaniepokojeni

2025-09-16 23:15

[ TEMATY ]

Leon XIV

Vatican Media

Papież Leon XIV udzielił krótkiej wypowiedzi mediom we wtorek wieczorem przed powrotem z Castel Gandolfo do Watykanu. „Polacy są zaniepokojeni, bo czują, że ich przestrzeń powietrzna została naruszona, więc sytuacja jest bardzo napięta, bardzo, bardzo” - powiedział Ojciec Święty.

Leon XIV spędził dwa dni w Castel Gandolfo. Przed wyjazdem we wtorek wieczorem odpowiedział na kilka pytań dziennikarzy o sytuację w Gazie oraz kwestię ostatnich oskarżeń Rosji wobec NATO.
CZYTAJ DALEJ

Papież o śp. bp. Dydyczu: prowadził wiernych do zbawienia

2025-09-20 14:01

[ TEMATY ]

bp Antoni Dydycz

Papież Leon XIV

bp Antoni Pacyfik Dydycz

PAP/Artur Reszko

Oddany Kościołowi, Ojczyźnie i rodzinie prowadził wiernych do zbawienia – w tych słowach ujmuje Ojciec Święty wieloletnią posługę pasterską śp. bp. Antoniego Pacyfika Dydycza. Dziś w Drohiczynie odbył się pogrzeb zmarłego 14 września miejscowego biskupa seniora. Na zakończenie uroczystości odczytany został papieski telegram.

Powiadomiony o śmierci bp. Dydycza Leon XIV przekazuje wyrazy bliskości aktualnemu biskupowi drohiczyńskiemu Piotrowi Sawczukowi, zakonowi kapucynów, do którego należał zmarły, a także jego krewnym i wszystkim wiernym Kościoła lokalnego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję