Pierwszy dzień września
Rozpoczęcie roku szkolnego ma w polskiej tradycji ustalony, dość sztampowy charakter. Uczniowie (choć już coraz rzadziej) przychodzą do szkoły w tradycyjnym stroju szkolnym. Must have to czarne lub granatowe spodnie albo spódnica oraz biała koszula lub bluzka. W bardziej tradycyjnych szkołach o godzinie 9.00 wysłuchuje się krótkiego przemówienia ministra edukacji narodowej, następnie jest krótki montaż słowno-muzyczny, przywitanie uczniów przez dyrektora i spotkanie z wychowawcami w salach lekcyjnych. Do niedawna, czas od godz.8.00 do 8.45. był zarezerwowany na Mszę świętą. Był… Dlaczego tak się już nie dzieje? Podobno…
…Msza święta na rozpoczęcie roku to ograniczanie wolności i narzucanie wiary
Reklama
Tak twierdzą przedstawiciele organizacji pozarządowych domagający się laickości życia publicznego i walczący głównie z Kościołem Katolickim. Fundacja „Wolność od religii” prowadzi swoistego rodzaju „tropienie” dyrektorów szkół uwzględniających msze święte w dniu rozpoczęcia roku szkolnego. Takim wpisem chwalą się m.in. w odniesieniu do dyrektora Szkoły Podstawowej nr 13 w Częstochowie (wpis 11 czerwca br.). Fundacja twierdzi, że odprawiane wówczas msze święte łamią konstytucyjną zasadę rozdziału świeckiego państwa od Kościoła i wskazują, że szkoła zupełnie nie liczy się z uczuciami uczniów i rodziców. W piśmie do dyrektora powołują się na treść m.in. art. 30 i 53 Konstytucji RP, w których znajdują się zapisy o wolności (w tym wolności sumienia) i prawom do niej.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
In iudicando criminosa est celeritas (Prędkość w sądzeniu jest jednak przestępcza). Na te same bowiem zapisy powołuje się w swym przewodniku „Prawo nauczycieli do postępowania w zgodzie z własnym sumieniem” Fundacja Ordo Iuris. Jednakże autorzy poradnika dowodzą, że „bezstronność” nie oznacza „świeckości”, czy „neutralności”, a już na pewno stosowa nie tej zasady nie może sprowadzać się do aktywnego promowania laicyzmu czy jakichkolwiek innych ideologii. Władze szkolne (w tym dyrektor szkoły jako jeden z organów) mają obowiązek zapewnienia możliwości ekspresji religijnej oraz przekazania uczniom treści związanych z wpływem chrześcijaństwa na kulturę narodową. To z kolei oznacza, że organy szkoły nie mogą być „neutralne” wobec tych wartości, które z mocy prawa leżą u podstaw systemu edukacji. W działalności szkoły musi znaleźć się miejsce na inicjatywy służące jej zachowaniu, np. organizację jasełek, „wigilii” szkolnej bądź klasowej, akademii poświęconej ważnym świętom czy wydarzeniom o charakterze chrześcijańskim (katolickim) czy spotkania z biskupem Kościoła Katolickiego. Każde z tego typu przedsięwzięć nie ma charakteru ściśle konfesyjnego (choć pierwiastek religijny jest niezaprzeczalny), a właśnie edukacyjny, pozwalający uczniom na zrozumienie roli religii chrześcijańskiej, zwłaszcza katolickiej, w kulturze polskiej.
Novus rex, nova lex – Nowy król, nowe prawo
Reklama
Oczywiście, trudno się spodziewać, aby obecne kierownictwo resortu oświaty wydało pozytywną rekomendację w tym względzie. Co najwyżej można się założyć, iż minister edukacji narodowej, Barbara Nowacka powtórzy to, co powiedziała na antenie TVP Info w sprawie lekcji religii. Stwierdziła wówczas, że szkoła jest od tego, żeby uczyć a nie wychowywać:
– Dziecko musi mieć więcej przedmiotów, które dają wiedzę, niż zajęć formatywnych – zaznaczyła.
Punk widzenia resortu zależy jednak od tego, kto nim kieruje. Niespełna bowiem rok temu to samo ministerstwo na swej stronie www. poinformowało, że cyt. „Msza święta na rozpoczęcie roku szkolnego i katechetycznego 2023/2024” zostanie odprawiona o godz. 8.00 w kościele parafialnym pw. NMP w Nowym Wiśniczu. Ot, i jednak można było.
Czy w szkole publicznej można odmawiać modlitwę podczas uroczystości szkolnych?
Rozporządzenie MEN z dnia 14 kwietnia 1992 roku w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach w § 12 dopuszcza odmawianie modlitwy w szkole, zaznacza, że odmawianie modlitwy w szkole powinno być wyrazem wspólnego dążenia uczniów oraz taktu i delikatności ze strony nauczycieli i wychowawców”.
W stronę rozwiązania zagadnienia
Warto w tym miejscu zwrócić uwagę, że Sąd Najwyższy w wyroku z 20 września 2013 r. (sygn. akt II CSK 1/13, Lex 1388592) stwierdził, że „osoba, która deklaruje się jako niewierząca, nie może […] oczekiwać, że nie będzie miała kontaktu z osobami wierzącymi, ich praktykami i symbolami religijnymi”. Jak podkreślił Sąd Najwyższy prawem osoby niewierzącej jest oczekiwanie, że nie będzie poddawana praktykom religijnym wbrew swej woli czy zmuszana do udziału w nich albo do posługiwania się symbolami religijnymi.
Niemniej jednak, msza jako wydarzenie o charakterze wyznaniowym powinna pozostawać poza regułami szkolnymi, co pozwoli na nieujawnianie wyznania przez osoby nie chcące brać udziału w takim wydarzeniu, jak również na zachowanie konstytucyjnych standardów niedyskryminacji i równego traktowania.
Mając powyższe na uwadze, Dyrektor szkoły jako organ władzy publicznej, i jako podmiot powołany w drodze ustawy do wykonywania zadań publicznych, może rozważyć takie formułowanie komunikatów o rozpoczęciu roku szkolnego, aby informacja o mszy świętej znajdowała się przed oficjalnym rozpoczęciem roku szkolnego i nie stanowiła jego części. Ważne są w tym zakresie zarówno lingwistyka tekstu, jak i sama struktura graficzna komunikatu, zawierającego harmonogram inauguracji roku szkolnego. Warto skorzystać z frazy Kurii Archidiecezji Krakowskiej informującej o „ (…) odprawieniu Mszy św. na rozpoczęcie roku szkolnego w parafii…” przed oficjalną inauguracją w budynku szkoły/ placówce oświatowej. Dyrektor szkoły jako organ zobligowany do współpracy z lokalnymi interesariuszami szkoły, nie powinien się obawiać takich wpisów na oficjalnej stronie www. szkoły. Nie utożsamia przecież mszy świętej z rozpoczęciem roku szkolnego. Ważna jest w tej kwestii roztropność. Dyrektorzy, "Bądźcie więc roztropni jak węże, a nieskazitelni jak gołębie" Mt 10, 16.