Reklama

Kościół

Stolica/ W przeddzień 80. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego uczczono pamięć zrywu

Msza święta i Apel Pamięci z okazji przypadającej 1 sierpnia 80. rocznicy Powstania Warszawskiego odbyły się w środę na stołecznym Placu Krasińskich. Obecni byli m.in. prezydent Polski Andrzej Duda i prezydent RFN Frank-Walter Steinmeier, powstańcy warszawscy i mieszkańcy stolicy.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Liturgii w intencji ojczyzny oraz pomordowanych i poległych w 1944 r. przewodniczył ordynariusz polowy Wojska Polskiego bp Wiesław Lechowicz, a koncelebrował m.in. prymas Polski abp Wojciech Polak. Oprócz polskiego i niemieckiego prezydenta, wzięli w niej udział także m.in. marszałek Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska, wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, minister spraw wewnętrznych i administracji oraz koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak, prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, a także przedstawiciele opozycji, w tym prezes PiS Jarosław Kaczyński i b. szef MON Mariusz Błaszczak, a także członkowie organizacji kombatanckich i harcerze.

W czasie mszy św. bp Lechowicz zaapelował, aby pozostać wiernym wartościom, które trzymały przy życiu powstańców warszawskich i które "nie pozwalały im godzić się z bezprawiem, deptaniem ludzkiej godności i niewolą". "Obyśmy ochronili to, co najważniejsze dla naszej ojczyzny i przyszłych pokoleń – wolność, bezpieczeństwo i pokój" - powiedział.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Po liturgii rozpoczęły się uroczystości, podczas których głos zabrał prezydent Andrzej Duda. Przypomniał on słowa Lecha Kaczyńskiego, który 31 lipca 2009 r. powiedział, że Powstanie Warszawskie stanowi moralną podstawę naszej niepodległości. Jak zaznaczył, tak jak dla Pokolenia Kolumbów symbolem moralnym polskiej niepodległości było Powstanie Styczniowe, tak "dla tej Rzeczypospolitej(…) odrodzonej" jest powstańczy zryw z 1944 r.

Duda zwrócił uwagę, że Stalin, przywódca ZSRR pozwolił upaść powstaniu i zrujnować Warszawę Niemcom, aby ukarać Polaków za zryw i przegraną w 1920 r. wojnę. "I postawić swojego buta tutaj, pokazać, kto tu jest panem i kto w istocie zwycięża. By zagarnąć Polskę i uczynić z niej swojego wasala, państwo podległe, ustanawiając marionetkowe władzę" - wskazał Duda.

Nawiązując do wojny na Ukrainie prezydent Polski podkreślił, że "na okupację nie ma zgody". "Nieważne, czy to jest okupacja niemiecka, czy to jest okupacja sowiecka, czy to jest okupacja rosyjska. Nie ma na to zgody wolnego świata, do którego dzisiaj, dzięki powstańcom warszawskim, należymy" - oświadczył Duda.

Prezydent RFN Frank-Walter Steinmeier przyznał, że "każde słowo wydaje się za słabe, by nazwać bestialstwo", którego dokonali niemieccy okupanci. "Państwo, polscy obywatele i obywatelki, nigdy nie zapomnieli Powstania Warszawskiego i nigdy go państwo nie zapomną. A nam, Niemcom, w których imieniu dzisiaj do państwa przemawiam, nam nie wolno go zapomnieć" - powiedział.

Zwrócił uwagę, że pojednanie i dobre sąsiedztwo między Polakami a Niemcami "nie spadły z nieba i nadal nie będą spadać z nieba". "Wiem, że nie tylko walka przeciw niemieckim okupantom wymagała odwagi, także historia pojednania z Niemcami wymagała odwagi" – ocenił prezydent RFN.

Reklama

Przypomniał, że niemiecki rząd przyjął właśnie koncepcję Domu Polskiego w Berlinie. Zapewnił, że rządy obu państw utrzymują ścisły dialog w sprawie zadośćuczynienia dla żyjących ofiar niemieckiej okupacji. Słuchający Steinmeiera kilkakrotnie przerywali jego przemówienie oklaskami. Pod koniec grupa osób wznosiła też okrzyki "reparacje".

Steinmeier zwrócił także uwagę na współdziałanie Polski i Niemiec w NATO i UE na rzecz bezpieczeństwa Europy we wsparciu Ukrainy. "My, Polacy i Niemcy, jesteśmy i pozostaniemy solidarni" – dodał.

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski stwierdził, że gdyby nie Powstanie, powojenna historia Polski potoczyłaby się zupełnie inaczej i czołgi byłyby na ulicach Warszawy, tak jak w Budapeszcie czy Pradze. "Sowieci się nie odważyli, bo wiedzieli, że z kim jak z kim, ale z Polakami nie warto zadzierać. I jestem przekonany, że dalej to wiedzą. Właśnie dzięki wam, bo zapisaliście nam to w genach" - zwrócił się do powstańców.

Podkreślił, że dzisiaj w obliczu tego, co dzieje się na wschodzie "musimy być zawsze gotowi na każdą ewentualność". "Tylko wtedy będziemy pewni swojej wolności, gdy będziemy silni i kiedy będziemy patrzyć w przyszłość. Bo dzisiaj wszystko jest jasne - wiemy gdzie są przyjaciele, a gdzie wrogowie" - ocenił.

Z kolei wiceprezes Związku Powstańców Warszawskich Janusz Maksymowicz ps. "Janosz" powiedział, że powstańcy podjęli walkę, bo chcieli kraju, w którym każdy człowiek może żyć w pokoju i godności. "Walczyliśmy w obronie uniwersalnych, europejskich wartości oraz praw i godności człowieka" - powiedział.

Reklama

Przyznał, że wspomnienia o okrucieństwie niemieckiej, a później sowieckiej okupacji "są wciąż żywe, budząc ból i tęsknotę za tymi, którzy oddali życie za wolność". Jak zaznaczył, "musimy dbać o wolność i chronić każdego dnia, aby tragedie przeszłości nigdy się nie powtórzyły".

Uroczystości zakończył Apel Pamięci, w którym wymienieni zostali zarówno ci, którzy polegli, jak i osoby które "przez dziesiątki powojennych lat nie szczędziły wysiłków, by pamięć o powstańczym zrywie nie uległa zatarciu".

Następnie pod Pomnikiem Powstania Warszawskiego delegacje władz państwowych, samorządowych, organizacji kombatanckich oraz harcerskie złożyli wieńce. Wiązanki kwiatów złożyli także przedstawiciele organizacji społecznych, kibice oraz przedstawiciele społeczności LGBT.

Powstanie Warszawskie było największą akcją zbrojną podziemia w okupowanej przez Niemców Europie. 1 sierpnia 1944 roku do walki w stolicy przystąpiło ok. 40-50 tys. powstańców. Planowane na kilka dni, trwało ponad dwa miesiące. W czasie walk w Warszawie zginęło ok. 18 tys. powstańców, a 25 tys. zostało rannych. Straty wśród ludności cywilnej były ogromne i wynosiły ok. 180 tys. zabitych. Pozostałych przy życiu mieszkańców Warszawy, ok. 500 tys., wypędzono z miasta, które po powstaniu zostało niemal całkowicie spalone i zburzone. (PAP)

Autorzy: Magdalena Gronek

mgw/ mir/ brw/ mas/ agz/ mhr/

2024-07-31 22:15

Ocena: +6 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Syberyjskie skarby

Niedziela sandomierska 27/2020, str. VI

[ TEMATY ]

Powstanie Styczniowe

Syberia

zesłańcy

Archiwum muzeum

Skrzyneczka ks. Konstantego Piwarskiego

Skrzyneczka ks. Konstantego Piwarskiego

Muzeum Diecezjalne w Sandomierzu otrzymało przed dwoma laty do zbiorów niezwykły dar – skrzyneczkę patriotyczną z sosny syberyjskiej i czeczotki, wykonaną na zesłaniu, na Syberii, a także inną zrobioną z brzozy.

Skrzyneczka (wym. 12,5 cm na 31 cm na 19,5 cm) należała do Gustawa Tarczewskiego (nie znamy daty jego urodzin), byłego właściciela dóbr Komorów i Sokołów k. Warszawy, który za udział w powstaniu styczniowym został wysłany na bezterminowe zesłanie do Irkucka. Po czternastu latach powrócił do ziemi grodzieńskiej. Zmarł w pow. brzesko-litewskim w 1877 r.
CZYTAJ DALEJ

Szansa na kanonizację bł. rodziny Ulmów

2024-09-06 17:12

[ TEMATY ]

proces kanonizacyjny

cud

błogosławiona rodzina Ulmów

www.ulmowie.pl

Błogosławiona rodzina kierowała się w życiu zasadą miłości Boga i bliźniego

Błogosławiona rodzina kierowała się w życiu zasadą miłości Boga i bliźniego

Czekam na skonsultowanie pewnej konkretnej historii dziecka, u którego jeszcze pod sercem matki wykryto poważne schorzenie. Lekarz zalecił aborcję. Rodzice dowiedziawszy się o rodzinie Ulmów, zaczęli się modlić za ich wstawiennictwem. I 10 września 2023 r., dokładnie w dniu ich beatyfikacji, dziewczynka urodziła się zupełnie zdrowa - relacjonuje w rozmowie z KAI ks. Witold Burda, postulator procesu beatyfikacyjnego i kanonizacyjnego bł. rodziny Ulmów. Duchowny zaznacza jednocześnie, że do uznania cudu konieczna jest dogłębna analiza zdarzenia i wykazanie, że nie da się go wytłumaczyć od strony naukowej.

Jak zauważa ks. Burda, błogosławieni są czczeni w Kościele lokalnym, a kult rodziny Ulmów bardzo naturalnie rozwija się poza archidiecezję przemyską, a nawet poza Polskę. Prosi też, aby zgłaszać kolejne łaski wypraszane za wstawiennictwem „Samarytan z Markowej”. - Ufam, że wśród tych informacji będzie ta jedna, potrzebna do udowodnienia cudu za wstawiennictwem rodziny Ulmów - mówi z nadzieją.
CZYTAJ DALEJ

O. dr Marcin Ciechanowski CSSp: bądź synem, córką Boga – jak Maryja

2024-09-08 17:38

[ TEMATY ]

Maryja

diecezja.bydgoszcz.pl

ojciec Marcin Ciechanowski

ojciec Marcin Ciechanowski

„Jesteśmy kwiatem Twojej miłości. Zapewniasz nas, że w Twoich dłoniach - jak ta róża - nawet najbardziej raniące innych, zamknięte serca, staną się czyste, rozwiną się” - powiedział w Katedrze św. Marcina i Mikołaja podprzeor Jasnej Góry - o. dr Marcin Ciechanowski OSPPE.

Mieszkańcy diecezji zgromadzili się w święto Narodzenia Najświętszej Maryi Panny na dorocznym diecezjalnym odpuście ku czci patronki Kościoła lokalnego - Matki Bożej Pięknej Miłości. - Niejeden raz przyglądaliśmy się Twojemu wizerunkowi z bydgoskiej katedry. I widzimy, co trzymasz w swojej dłoni - różę. Każdy z nas nią jest - dodał o. dr Marcin Ciechanowski OSPPE.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję