Reklama

Obaj są święci

Porównując św. Ojca Pio i sługę Bożego Jana Pawła II, dr Wanda Półtawska powiedziała z niezachwianą pewnością: „Obaj są święci”. Dr Półtawska została zaproszona przez Grupę Modlitwy Ojca Pio na Mszę św. i spotkanie w zielonogórskiej konkatedrze 23 listopada. Mszę św.odprawili proboszcz parafii konkatedralnej ks. kan. Włodzimierz Lange i wikariusz parafii, a zarazem opiekun Grupy Modlitwy Ojca Pio ks. Grzegorz Mikołajczyk

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Właśnie porównaniu obu tych wielkich postaci naszych czasów poświęciła dr Wanda Półtawska większą część swego wystąpienia po Mszy św.
Uważa, że mieli oni podobne charaktery i byli sobie bliscy, choć przecież różnymi drogami szli do świętości. Zarówno Jan Paweł II, jak i Ojciec Pio kochali ludzi i chcieli wszystkich doprowadzić do nieba. Obaj widzieli zagrożenia dla ludzkości i mieli talent widzenia ludzkiej duszy. Ojciec Pio i Jan Paweł II robili wszystko w trosce o młodzież i rodziny. Najbardziej zagrożona jest młodzież, ponieważ ulega ona łatwo współczesnym trendom, szczególnie w dziedzinie grzechów przeciw czystości. „Jest jej trudniej dzisiaj niż młodzieży mego pokolenia - stwierdziła dr Półtawska. - Dziecko i młody człowiek - mówiła - nie odróżnia dobra od zła i dlatego potrzebne jest wychowanie”. Współcześni dorośli zaniedbali wychowanie. Jan Paweł II miał swój wielki udział w tworzeniu encykliki Pawła VI „Humanae vitae”. Za ten dokument dwa dni przed swą śmiercią dziękował mu Ojciec Pio.
Jan Paweł II ubolewał, że ludzie nie rozumieją potęgi modlitwy i był człowiekiem modlitwy. Ojciec Pio organizował grupy modlitewne, a w szpitalu, który założył, kładł nacisk na zdrowie nie tylko ciała, ale i duszy. Chorzy mieli dostęp do sakramentów i rekolekcji. Obydwaj święci nazywali zło po imieniu. Jednak Papież Polak, jak zauważyła dr Półtawska, nigdy nie osądzał człowieka. Ojciec Pio był surowym spowiednikiem, często nie dawał rozgrzeszenia. Penitent musiał przychodzić do konfesjonału kilkakrotnie, aż się poprawił.
Według obu tych wielkich ludzi, aby być świętym, trzeba pamiętać, że Bóg nas widzi w każdej chwili. Główną przyczyną grzechu jest nieposłuszeństwo przykazaniom, rodzicom, nauczycielom. Do świętości trzeba wejść przez furtkę pokory. Ojciec Pio i Jan Paweł II są przykładem cnoty posłuszeństwa. Zawsze słuchali woli Bożej. Upewnić się, jaka jest wola Boża, można tylko przez kontakt z Bogiem. Przy Janie Pawle II było oczywiste, że on ma ten kontakt, że Pan Bóg istnieje i jest bliski. Ponieważ jednak Pan Bóg szanuje wolną wolę człowieka, to człowiek musi zadecydować, czy chce świadomie dążyć do świętości. Tak stawiali sprawę Jan Paweł II i Ojciec Pio. W Roku Kapłańskim trzeba przypomnieć, że pomocni w dążeniu do świętości są kapłani. Niezależnie od tego, jaki jest ksiądz - może otworzyć niebo człowiekowi.
To nie wszystko, o czym mówiła dr Półtawska. Powiedziała jeszcze o naturalności śmierci („każdy umiera w momencie dla niego najlepszym, bo Bóg jest dobry”), o współczesnym braku wiary w istnienie szatana, o tym, że dziewictwo powinno być normalnym stanem do czasu zawarcia małżeństwa. Jej wystąpienie nagrodzono oklaskami. Od Grupy Modlitwy Ojca Pio otrzymała kwiaty. Porozmawiała chwilę ze znajomymi z naszego miasta, m.in. z dr Hanną Witkowską. Spotkanie zakończyło się błogosławieństwem udzielonym przez Księdza Proboszcza. Po nim odbyło się kameralne spotkanie Pani Doktor z Grupą Modlitwy Ojca Pio. W kruchcie konkatedry można było kupić książki autorstwa dr Półtawskiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Monika – matka św. Augustyna

[ TEMATY ]

święta

Autorstwa Sailko - Praca własna, commons.wikimedia.org

Portret św. Moniki, pędzla Alexandre’a Cabanela (1845)

Portret św. Moniki, pędzla Alexandre’a Cabanela (1845)

"Święta kobieta” – można by dziś użyć potocznego określenia, przyglądając się Monice, jej troskom i niespotykanej wręcz cierpliwości, z jaką je przyjmowała.

Nie tylko to było niezwykłe, co musiała znosić jako żona i matka, ale przede wszystkim to, jaką postawą się wykazała i jak ta postawa odmieniła życie jej męża i syna. Monika. Urodzona ok. 332 r. w mieście Tagasta w północnej Afryce, pochodziła z rzymskiej chrześcijańskiej rodziny. Jednak największy wpływ na jej pobożność miała prawdopodobnie piastunka, stara służąca, która, zajmując się dziewczynką, dbała, by ta ćwiczyła się w pokorze, umiarze i spokoju. Gdy młoda kobieta wychodziła za mąż za rzymskiego patrycjusza, była bardzo religijna, znała Pismo Święte, filozofię, ale przede wszystkim wierzyła, że z Bożą pomocą będzie dobrą, cierpliwą żoną i matką. I była. Jednak jeszcze wtedy nie miała pojęcia, jak dużo ją to będzie kosztowało i jak wielkie owoce przyniesie jej życie. Przeczytaj także: Monika i Augustyn Najpierw mąż. Był poganinem, ponadto człowiekiem gniewnym i wybuchowym. Lubił zabawy i rozpustę. Monika potrafiła się z nim obchodzić niezwykle łagodnie. Swą dobrocią i cierpliwością, tym, że nigdy nie dopuszczała do kłótni, a także modlitwami i chrześcijańską postawą spowodowała nawrócenie i przyjęcie chrztu przez męża. Gdy owdowiała w wieku ok. 38 lat, miała świadomość, że mąż odszedł pojednany z Bogiem. Syn. Monika urodziła troje dzieci: dwóch synów – Nawigiusza i Augustyna oraz córkę (prawdopodobnie Perpetuę). Mimo ogromnego wysiłku włożonego w wychowanie dzieci jeden z synów – Augustyn zapatrzony w ojca i jego wcześniejsze poczynania, wiódł od lat młodzieńczych hulaszcze życie, oddalone od Boga. Kolejne 16 lat swojego wdowiego życia Monika poświęciła na ratowanie ukochanego syna. Śledząc ich losy, trudno pojąć, skąd brali siły na tę walkę, np. ona – by odmówić własnemu dziecku przyjęcia do domu po powrocie z Kartaginy (wiedziała, że związał się z wyznawcami manicheizmu), on – by nią pogardzać i przed nią uciekać. Była wszędzie tam, gdzie on. Modliła się i płakała. Nigdy nie przestała. Wreszcie doszło do spotkania Augustyna ze św. Ambrożym. Pod wpływem jego kazań Augustyn przyjął chrzest i odmienił swoje życie. Szczęśliwa matka zmarła wkrótce potem w Ostii w 387 r.
CZYTAJ DALEJ

Komisja Wychowania Katolickiego KEP apeluje do rodziców o nie wyrażanie zgody na udział ich dzieci w „edukacji zdrowotnej”

2025-08-28 12:38

[ TEMATY ]

szkoła

episkopat

KEP

Zwracamy się do Was, Drodzy Rodzice wyznający katolicką wiarę, abyście głęboko rozważyli proponowane zajęcia z edukacji zdrowotnej i nie wyrażali zgody na udział swoich dzieci w tych zajęciach - napisali członkowie Komisji Wychowania Katolickiego Konferencji Episkopatu Polski w Apelu w związku z wprowadzeniem do szkół przedmiotu edukacja zdrowotna.

W roku szkolnym 2025/2026 Waszym dzieciom - począwszy od klasy IV szkoły podstawowej, aż po klasę III szkoły ponadpodstawowej - zostanie zaproponowany udział w zajęciach edukacji zdrowotnej. Zajęcia te nie są obowiązkowe, jeżeli jednak nie zadeklarujecie Państwo braku zgody do nieprzekraczalnej daty 25 września br., dziecko zostanie automatycznie zapisane do udziału w tych lekcjach i będzie miało obowiązek w nich uczestniczyć.
CZYTAJ DALEJ

Podczas ćwiczeń przed AirSHOW w Radomiu rozbił się samolot F-16, pilot nie przeżył

2025-08-28 20:20

[ TEMATY ]

katastrofa

samolot

Siemoniak

wikipedia/Staff Sgt. Cherie A. Thurlby

Samolot F-16

Samolot F-16

Potwierdzam, że podczas ćwiczeń przed AirSHOW w Radomiu rozbił się samolot F-16; pilot nie przeżył - poinformował w czwartek w TVN 24 koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak. Na miejsce katastrofy udaje się wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz.

Podczas ćwiczeń przed AirSHOW w Radomiu rozbił się samolot F-16; w katastrofie zginął pilot Wojska Polskiego. Na miejsce katastrofy przybył wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz. W katastrofie nie zostały poszkodowane osoby postronne.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję