Po wakacyjnej przerwie ruszyły prace w Komisji Głównej I Synodu Diecezji Legnickiej. Przedstawiciele wszystkich 10 komisji zajmują się nie tylko kościelnymi, ale również i społecznymi problemami. Podejmują tematy dotyczące np. małżeństw niesakramentralnych, rodzin wielodzietnych, bierzmowania młodzieży, czy wreszcie frekwencji na niedzielnych Mszach świętych.
Podczas pierwszego po wakacjach spotkania z udziałem biskupa legnickiego Stefana Cichego, Komisja Główna Synodu podjęła decyzję, że ruszają już prace nad przygotowaniem tzw. synodaliów, czyli dokumentów końcowych synodu. - Zostanie uchwalone nasze lokalne prawo diecezjalne, gdzie księża i osoby świeckie znajdą odpowiedzi na wiele nurtujących ich dzisiaj pytań, np. jak w parafii powinno przebiegać przygotowanie do sakramentu chrztu świętego zarówno jeśli chodzi o rodziców, jak i o chrzestnych - podkreśla ks. Mariusz Majewski - sekretarz pomocniczy synodu - będzie to prawo diecezjalne, które wierni powinni przestrzegać. Planujemy również podczas prac synodalnych przejrzeć to co już jest i odświeżyć, tak aby sprawy te odpowiadały potrzebom współczesnego człowieka żyjącego w XXI wieku - podkreśla ks. Majewski.
- Nad przygotowaniem nowego prawa diecezjalnego pracować będą specjalnie do tego powołane komisje, w których zasiadać będą zarówno osoby duchowne jak i świeckie. Specjaliści m.in. z zakresu prawa, psychologii i katechizacji przygotują tzw. instrukcje i statuty - dodaje ks. Bogusław Wolański.
- Powstanie m.in. instrukcja dotycząca przygotowania do sakramentu małżeństwa, do I komunii świętej dzieci, a także dorosłych do przyjęcia sakramentów chrztu, I komunii św. i bierzmowania. Instrukcje te mają być instruktarzem, jak w danej sytuacji postępować, jakimi posługiwać się podręcznikami, na jaki elementy podczas przygotowania zwrócić uwagę.
- Będzie też przygotowana instrukcja o prowadzeniu kancelarii parafialnej, o budownictwie sakralnym, jak budować kościoły, jak je remontować, jak dbać o to, by wszystko odbywało się zgodnie z przepisami prawa państwowego - dodaje ks. Mariusz Majewski. Instrukcje i statuty mają być drogowskazem zarówno dla duchownych, jak i świeckich. Jedna z takich instrukcji synodalnych już została przygotowana przez zespół specjalistów kierowany przez biskupa Marka Mendyka. 7-osobowa grupa przez 3 miesiące pracowała nad instrukcją dotyczącą przygotowania do sakramentu bierzmowania. 24 października podczas V Sesji Plenarnej w Legnicy na temat tego dokumentu wypowiedzą się członkowie synodu. - To jest potrzebne, byśmy w ramach Synodu, który jest wspólną drogą, wypracowali pewne wspólne dobro, które będzie dotyczyło nas wszystkich - dodaje ks. Bogusław Wolański. Chcemy, by w diecezji legnickiej to przygotowanie szło jednym torem. Do tej pory zauważaliśmy, że w jednej parafii przygotowanie do sakramentu bierzmowania trwało rok, w innej dwa lata, a w kolejnej trzy. Instrukcja porządkuje te sprawy. Jeśli zostanie podpisana przez księdza biskupa, bo na razie mówimy o projekcie instrukcji, to przygotowanie do sakramentu bierzmowania będzie 3-letnie. Zmieni się też czas przyjęcia sakramentu. Przyjmą go nie uczniowie klas III gimnazjum, lecz młodzież I klasy szkoły średniej. Ten czas będzie spożytkowany na to, by zaangażować młodzież w życie parafialne i diecezjalne. Na razie w diecezji legnickiej obowiązują wskazania, jakie zapadły w 1991 r. podczas Synodu Wrocławskiego. Synodu Diecezji Legnickiej potrwa do 2012.
W Betlejem, miejscu narodzin Jezusa na palestyńskim Zachodnim Brzegu, obchody Bożego Narodzenia rozpoczynają się w spokojnej atmosferze. Ze względu na trwającą wojnę w Strefie Gazy w tym roku ograniczą się one do nabożeństw i modlitw. Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka, które zwykle charakteryzują miasto o tej porze roku, zostały po raz kolejny odwołane przez burmistrza Antona Salmana w drugim roku wojny.
„Odwołanie zewnętrznych obchodów Bożego Narodzenia jest wyrazem odrzucenia niesprawiedliwości wobec naszego narodu w Gazie i całej Palestynie oraz trwających masakr”, wyjaśnił Salman. Wyraził również „głęboki żal z powodu milczenia społeczności międzynarodowej w sprawie masakr w Gazie i na innych Terytoriach Palestyńskich”.
Uczeń zapytał prowadzącego rekolekcje: „Czy ksiądz widział Boga?”. W dzień Bożego Narodzenia śpiewamy w psalmie: „Ziemia ujrzała swego Zbawiciela”, ale zaraz potem w Ewangelii słyszymy: „Boga nikt nigdy nie widział”. Bóg jest Tajemnicą, która nie dzieje się według ludzkich schematów. Przyjście Syna Bożego jest pełne paradoksów, dokonuje się między ukryciem a jawnością. Nie przymusza do wiary. Zaprasza przez zdziwienie.
W pięknej legendzie Selma Lagerlöf opowiada, jak do starego pasterza, czuwającego w nocy nad stadem owiec, zbliżył się nieznajomy człowiek. Psy pilnujące stada zaczęły szczekać, ale ich głosu nie było słychać. Rzuciły się na przybysza, próbowały go ugryźć, jednak nie były w stanie go zranić. Nieznajomy szedł w kierunku ogniska, a żadna z owiec nawet się nie poruszyła. Pasterz rzucił swój ostro zakończony kij w obcego, ale kij zmienił kierunek i minął zbliżającego się człowieka. Nieznajomy odezwał się do pasterza: „Dobry człowieku, pomóż mi i pożycz trochę ognia. Moja żona powiła właśnie dziecko, muszę ich ogrzać”. Pasterz odburknął: „Weź, ile ci potrzeba”. Wiedział jednak, że człowiek nie ma jak zabrać żaru z ogniska. Jakież było jego zdziwienie, gdy przybysz gołymi rękami wybrał żarzące się drwa i włożył je sobie w połę płaszcza. Pasterz pomyślał: „Cóż to za noc, skoro całe stworzenie okazuje taką litość temu człowiekowi?”. Z ciekawości poszedł jego śladami i zobaczył Matkę z Dzieckiem w zimnej grocie skalnej. Chociaż był twardym człowiekiem, wzruszył się biedą tych ludzi i wyjął z plecaka baranią skórę, by uchronić Chłopca przed zimnem. Ten gest miłosierdzia otworzył mu oczy i ujrzał to, czego przedtem nie dostrzegał: wszędzie było pełno aniołów, którzy z weselem śpiewali, że narodził się Zbawiciel. Świat wypełniały radość i niebiańskie światło. A przecież pasterz wcześniej widział tylko ciemną noc. Uradowany padł na kolana i dziękował Bogu.
W święta Bożego Narodzenia niektóre media na siłę szukają pomysłu na „ugryzienie tematu”. Nie bardzo wiedzą o czym pisać, nie czują tematu, więc kombinują.
Ten największy z portali komercyjnych wybrał uzyskiwanie na tradycje świąteczne, głównie fakt spędzania ich z rodziną z powodu „trudnych pytań”, jakie mogą czytelnicy usłyszeć i opłatka, przy którym trzeba się jakoś na siebie przez chwilę otworzyć. Czytając to miałem różne myśli, ale jedna z nich przebijała mi się najbardziej: współczucie. Jest mi jakoś szczerze żal tych, którzy z takim przerażeniem podchodzą do spotkań wigilijnych i łamania się opłatkiem. Oczywiście jak ilość rodzin w Polsce, tak i sytuacji może być wiele, a z rodziną nieraz wychodzi się dobrze tylko na zdjęciu, jeśli jednak duży portal internetowy poświęca temu „problemowi” całą górę swojej strony, to może rzeczywiście dla wielu dziś to poważne wyzwanie. To jednak kwestia dotykająca rzeczywistości dużo szerszej niż tylko wigilii Bożego Narodzenia i okresu Świąt, ale świata, w którym żyjemy, w którym we wszystkim musimy iść po łatwiźnie, a gdy z kimś bliskim się poróżnimy, to nie szukamy okazji do pojednania. Czy jednak nie po to właśnie są takie zwyczaje, jak łamanie się opłatkiem? Jest to nie tylko chrześcijańskie, ale też mądre, by przed wspólnym posiłkiem przypomnieć sobie po co się spotykamy (czytanie Pisma Świętego), pomodlić się i pojednać, zamykając sprawy trudne i życząc sobie wszystkiego, co dobre.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.