Maturzystom diec. legnickiej towarzyszył w modlitwie bp Andrzej Siemieniewski, który mówił młodym o dwóch podstawowych filarach „życiowego mostu”. - Potrzebna jest praca; to jest nasz wkład, potrzebna jest Boża łaska – wyjaśnił metaforę w rozmowie z @JasnaGóraNews biskup legnicki. - Ta łaska to jedna część zwodzonego mostu, a wysiłek człowieka to druga część - rozwinął myśl bp Siemieniewski. - W ten sposób możemy przejść na druga stronę nawet najbardziej wzburzonych wód teraźniejszości - dodał. Zauważył także, że również podczas pielgrzymki można prosić o Bożą pomoc, która może zmobilizować, obudzić energię, nadzieję i dynamizm.
- Pielgrzymujemy przywożąc nasze siły, plany, ale także nasze lęki i oddajemy je Panu Bogu przez wstawiennictwo Najświętszej Maryi Panny, dlatego, że jako wspólnota czujemy się zjednoczeni w modlitwie – powiedział legnicki biskup.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Młodzież zgromadzona na pielgrzymce podkreślała, że są inni niż poprzednie pokolenia, ale to wcale nie znaczy, że nie są tak samo wartościowi. Zgodnie podkreślali, że choć pewne sprawy związane z codziennością się zmieniają, to są jednak wartości, od których nie chcą uciekać, jak wiara i zawierzenie Matce Bożej.
Reklama
- Nie pamiętamy o Niej tylko przed maturą, pamiętamy o Niej na co dzień – wyjaśniła Aleksandra Olchówka z I Liceum Ogólnokształcącego im. Księcia Bolka I w Jaworze. Nastolatka podkreśliła, że Maryi zawierzają wszystkie sprawy. - Nie możemy wszystkich wrzucać do jednej puli. Przyjechaliśmy dziś jako wspaniała grupa, ze wspaniałymi nauczycielami. My jesteśmy wspaniałą młodzieżą –mówiła maturzystka.
Joanna z Liceum Ogólnokształcącego im. Jana Pawła II w Złotoryi także zauważyła, że w społeczeństwie znaleźć można różne jednostki. - Każdy jest inaczej wychowany i myślę, że właśnie o to chodzi - powiedziała. Nie można patrzeć na pokolenie ogólnikowo – trzeba być świadomym tej różnorodności między nami. Najważniejsza jest rodzina i poczucie jedności z ludźmi wokół mnie i z Bogiem – wskazywała uczennica.
Maciej z VII Liceum Ogólnokształcącego w Legnicy podkreślił, że do Matki Bożej należy modlić się codziennie. – Dla mnie, jak dla każdego ucznia z klasy mundurowej, najważniejszy jest honor i Ojczyzna, tak samo jak Bóg dla osoby wierzącej – zauważył chłopak. – Jesteśmy nowym pokoleniem, które chce zaprowadzić swoje zasady, trochę bardziej tolerancyjne niż starsze pokolenia, ale to nie może się odbywać przez odrzucanie wartości. Pielęgnowanie tradycji także jest dla nas ważne – wyjaśnił maturzysta. - Chcemy pokazać, że coś znaczymy dla świata – dodał.
Reklama
Ks. Tomasz Bunikowski z parafii św. Apostołów Piotra i Pawła w Bogatyni przyjechał z młodzieżą z Zespołu Szkół Zawodowych im. św. Barbary. Jak podkreślił kapłan, uczniowie z jego szkoły chętnie przyjechali na pielgrzymkę. – Również w lekcjach religii chętnie uczestniczą – dodał. Katecheta opowiadał, że bardzo często rozmawia z młodzieżą, która chętnie zadaje pytania w kwestiach ją nurtujących. – Razem szukamy odpowiedzi na wszelkie pytania i staramy się rozwiązywać trudne dla nich problemy – przyznał ks. Bunikowski. – Staram się towarzyszyć im w różnych aspektach ich życia, dlatego zaprosiłem ich na pielgrzymkę, by u Matki Bożej prosili o światło Ducha Świętego – mówił kapłan.
Maturzyści diecezji legnickiej uczestniczyli we Mszy św. w Kaplicy Matki Bożej, a następnie wzięli udział w drodze krzyżowej na Wałach jasnogórskich. Młodzież wysłuchała też konferencji i świadectwa rodziny Igi i Konrada Grzybowskich z Fundacji Ster na Miłość. Konferencja nosiła tytuł: „Kochać – jak to łatwo powiedzieć… O budowaniu relacji z Panem Bogiem i z drugim człowiekiem”.
Maria Kopacka-Fornal @JasnaGóraNews