Reklama

Kościół

Abp Galbas podczas ingresu: Tylko Bogu cześć i chwała – to jest nasz program

– W tym zdaniu, zapisanym na frontonie naszej katowickiej katedry (Soli Deo honor et gloria) zawarty jest w pewnym sensie niezmiennie aktualny duszpasterski program Kościoła i program każdego biskupa – powiedział abp Adrian Galbas SAC w homilii podczas Mszy w dniu ingresu do Katedry Chrystusa Króla w Katowicach.

[ TEMATY ]

ingres

Abp Adrian Galbas

Episkopat News/Facebook

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W homilii abp Galbas nawiązując do rozmiarów katowickiej katedry stwierdził, że „jej wielkość spowodowana była jednym pragnieniem, które zostało uwidocznione w zdaniu zapisanym na jej frontonie: Soli Deo honor et gloria”. – Tylko Bogu cześć i chwała. Tylko Jemu – dodał. – W tym zdaniu, zapisanym na frontonie naszej katowickiej katedry zawarty jest więc w pewnym sensie niezmiennie aktualny duszpasterski program Kościoła i program każdego biskupa – mówił abp Galbas. – Taki Kościół chciałbym tu na Górnym Śląsku razem z wami tworzyć. Kościół, który ma jednego Pana i który cały jest wychylony w Jego stronę; Kościół, który siebie nie stawia w centrum, nie stawia też w centrum żadnej doczesnej korzyści, nie zasłania, ale odsłania ludziom Boga, którego obraz dla tak wielu jest dzisiaj przysłonięty, zapaćkany, albo nawet całkowicie wymazany z życia – stwierdził.

Podkreślił, że „przez Chrystusa, z Chrystusem i w Chrystusie, który jest Królem Wszechświata, a jednocześnie pokornym Sługą wszystkich, wywyższony i uniżony, ukrzyżowany i zmartwychwstały, przez tego Chrystusa, Kościół, także Kościół w naszej archidiecezji chce składać Bogu wszelką cześć i chwałę”. – Soli Deo honor et gloria. To jest nasz program – dodał.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W nawiązaniu do tak zakreślonej wizji Kościoła stwierdził, że „wymaga to od naszej wspólnoty wielkiej skromności, cierpliwości (…), wymaga uważnego przyjrzenia się dotychczasowej naszej drodze, być może zrewidowania niektórych jej szczegółów, podkreślenia tego co w niej dobre i bezbłędne, ale też analizy popełnionych błędów, wymaga skruchy i odwagi. Przede wszystkim jednak wymaga żywej wiary”.

Ubolewał, że „z wielkiego projektu posoborowej wiosny Kościoła, dziś zostało niewiele”. Jako przyczyny takiego stanu rzeczy wskazał przede wszystkim na grzechy duchownych – rozwiązłość pazerność hipokryzja, a w ich konsekwencji utratę zaufania. Jednocześnie zwrócił wskazał na cechy biskupa diecezjalnego wymienione w Kodeksie Prawa Kanonicznego: miłość, pokora i prostota życia. – One są dokładnie po przeciwnej stronie trzech wspomnianych wyżej grzechów. Chciałbym taki być. Nie, taki nie jestem. Chciałbym być. Pomóżcie mi. Pomóżmy sobie w tym nawzajem – apelował do uczestników liturgii.

Reklama

W homilii nowy Metropolita Katowicki nawiązał też do Maryi. – Bardzo się ucieszyłem, że ten ingres wypadł w dniu, w którym w Kościele, tuż po uroczystości Najświętszego Serca Pana Jezusa, czcimy Niepokalane Serce Maryi – mówił. – Powierzyć się Sercu Maryi, to przyjąć Ją, Jej sposób myślenia i postępowania. Jej wiarę, wierność i mężność, to skorzystać z czystości Jej Serca, z tego, że Jej Serce zawsze było wolne od grzechu, nigdy nie dało się zwieść kusicielowi. Powierzyć się Jej Sercu, to - jak powiedział kard. Ratzinger, późniejszy papież Benedykt XVI – „zbliżyć się do takiej postawy, w której fiat – bądź wola twoja – staje się centrum życia”.

Abp Galbas zwrócił też uwagę na kolisty charakter prezbiterium i ołtarza katowickiej katedry dostrzegając w nim obraz Kościoła skoncentrowanego na Chrystusie. – Prezbiterium naszej katowickiej katedry jest zbudowane na planie koła. W jego centrum jest ołtarz, z górującą nad nim potężną rzeźbą Chrystusa Króla. Ołtarz też jest okrągły, częściowo wykonany, – co symboliczne i wymowne – z węgla. Jego kolistość jest zaproszeniem do wspólnoty. Do bycia razem. Wokół Chrystusa. Przy okrągłym stole nie ma pierwszych miejsc, miejsc szczególnie wysuniętych, wskazanych dla utytułowanych. Wszyscy są jakby pierwsi. Wszyscy są ważni – podkreślił.

Do budowania wspólnoty lokalnego Kościoła zaprosił wszystkich: księży biskupów (seniorów – którym dziękował za wkład w budowanie Kościoła lokalnego – i biskupów pomocniczych) oraz księży, którym wyraził wdzięczność za pracowitość i gorliwość prosząc jednocześnie o dobre relacje i szczerość. W sposób szczególny pozdrowił księży przeżywających „rozmaite udręki ciała, psychiki i ducha”.

Reklama

O budowanie Kościoła wokół Chrystusa prosił też osoby konsekrowane, wdowy i dziewice. Zaapelował, by „wnosiły w naszą diecezję całe bogactwo swych charyzmatów”. – Ważne jest to co robicie i za to wam dziękuję. Ważniejsze jednak jest to kim jesteście i jacy jesteście – zaznaczył abp Galbas.

– Do wspólnego stołu zapraszam wszystkich świeckich – kontynował. – Wielokrotnie doświadczyłem jak ważne jest dla was realizowanie pierwszego i najważniejszego z powołań, jakie mamy w Kościele, czyli powołania do świętości – zauważył. Wyraził przekonanie, że „czas powierzyć ludziom świeckim rzeczywistą odpowiedzialność za wiele spraw Kościoła”. – Chciałbym też zobaczyć tych, których dziś nie ma nie tylko w pierwszej, ale w żadnej kościelnej ławce – dodał.

Zwrócił uwagę, że w Kodeksie Prawa Kanonicznego powiedziane jest, że biskup ma swoją pasterską posługę spełniać wobec wszystkich wierzących poświęconych jego pieczy, także wobec niepraktykujących (por. KPK 383). – Niestety, jakby nie liczyć, niepraktykujących w naszej archidiecezji jest więcej niż praktykujących – ubolewał. Zwrócił się do nich z apelem: „z różnych powodów oddaliliście się od wspólnoty Kościoła, choć nie od wiary”. – Rozumiem was, jakiekolwiek były szczegółowe powody tego oddalenia. Jeśli to z powodu naszych grzechów, przebaczcie nam. Mam nadzieję, że wasze odejście od Kościoła nie jest bezpowrotne – mówił abp Galbas.

Do budowania wspólnoty Kościoła zaprosił również władze państwowe, samorządowe i lokalne. – Mam nadzieję, że będziemy dobrze współpracować dla dobra człowieka. Ten człowiek jest diecezjaninem i obywatelem – podkreślił. Przestrzegał jednak przed instrumentalizacją Kościoła i wiary. – Nigdy Kościół nie powinien wykorzystywać władzy świeckiej, ani władza świecka nigdy nie powinna wykorzystywać Kościoła, ale współpracować powinni zawsze – zaznaczył abp Galbas.

Reklama

Wyraził smutek z powodu podziałów w społeczeństwie. – Wszyscy pewnie bolejemy z powodu dwóch Polsk w Polsce. Coraz bardziej oddalonych od siebie, coraz bardziej napiętych. Każda ma swoje poglądy, swoje postulaty, swoich liderów. To jest normalne. Szkoda jednak, że jedna Polska nie umie się spotkać z drugą – dodał. Prosił, by robić wszystko, by to zmienić.

Do wspólnej drogi abp Galbas zaprosił też chrześcijan innych wyznań, a także siostry i braci, wyznawców judaizmu, islamu, innych religii, a nawet tych, którzy w Boga nie wierzą. – Patrzmy na to co nas łączy i co możemy zbudować razem – prosił.

Na zakończenie przywołując słowa Benedykta XVI wyraził życzenie: „aby z tej wielkiej katedry nieustannie spływała rzeka łaski na Katowice, na całą archidiecezję, na umęczoną wojną Ukrainę i na cały świat”.

2023-06-17 12:32

Ocena: +4 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Galbas: Kościół potrzebuje wiary Ojca Świętego bardziej niż czegokolwiek innego

Dzisiaj, w marcu 2022 roku, tu gdzie jesteśmy, z tym co mamy, z całą bezradnością tej chwili, widząc co się dzieje, nie wiedząc co się stanie, tej wiary Ojca Świętego Kościół potrzebuje bardziej niż czegokolwiek innego – powiedział abp Adrian Galbas, arcybiskup koadiutor Archidiecezji Katowickiej, w homilii Mszy św. w Świątyni Opatrzności Bożej z okazji 9. rocznicy wyboru papieża Franciszka.

„Dziękuję mu, że ma dziś odwagę głosić Ewangelię pośród wielkiego utrapienia, jak Paweł w Tesalonikach, że nie chce za wszelką cenę podobać się ludziom” – powiedział abp Galbas odnosząc się do papieża Franciszka. I kontynuował: „Dziękuję mu, że nie posługuje się pochlebstwem w mowie, ukrytą chciwością, ani poszukiwaniem ludzkiej chwały. Że codziennie mówi kazania i codziennie się modli, że jest skromny i naturalny, że interesują go nie tylko sprawy ludzkości, ale bardziej jeszcze sprawy człowieka, że leci na koniec świata, aby odwiedzić lokalny Kościół, który jest mniejszy niż mała trzódka, za to, że nie owija w bawełnę tylko mówi jak jest. Słowem: dziękuję mu za Evangelii gaudium. Nie tylko za tekst, ale za przykład. Za to, że jest Izajaszowym zwiastunem radosnej nowiny”.

CZYTAJ DALEJ

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość + Litania Loretańska

[ TEMATY ]

Matka Boża

Maryja

nabożeństwo majowe

loretańska

Majowe

nabożeństwa majowe

litania loretańska

Karol Porwich/Niedziela

Maj jest miesiącem w sposób szczególny poświęconym Maryi. Nie tylko w Polsce, ale na całym świecie, niezwykle popularne są w tym czasie nabożeństwa majowe. [Treść Litanii Loretańskiej na końcu artykułu]

W tym miesiącu przyroda budzi się z zimowego snu do życia. Maj to miesiąc świeżych kwiatów i śpiewu ptaków. Wszystko w nim wiosenne, umajone, pachnące, czyste. Ten właśnie wiosenny miesiąc jest poświęcony Matce Bożej.

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: „Perły od królów, złoto od rycerzy” - królewskie atrybuty Patronki Polski

2024-05-02 09:59

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Maryja Królowa Polski

Karol Porwich/Niedziela

„Perły od królów, złoto od rycerzy”, tysiące brylantów i innych kamieni szlachetnych, a nawet meteoryty znalezione w różnych częściach świata czy ślubne obrączki, w tym ta wyrzucona z transportu do Auschwitz, to od wieków darami wyrażany hołd, Tej, która w naszej Ojczyźnie sławiona jest jako Królowa Polski i Polaków. Już w XV w. Jan Długosz nazwał Matkę Chrystusa czczoną w jasnogórskim obrazie cudami słynącym „najdostojniejszą Królową świata i naszą”. Wizerunek Jasnogórskiej Bogurodzicy od początku powstania częstochowskiego klasztoru uznany za niezwykły, otoczony został powszechnym kultem przez wiernych, ale i przez polskich królów. Wyrazem tego były także korony i niezwykłe szaty nakładane na obraz.

Zapowiedź zabiegania w Stolicy Apostolskiej o ustanowienie święta Królowej Polski - 3 maja można odczytać w ślubach króla Jana Kazimierza (1656), ale dopiero w Polsce niepodległej kroki takie podjęto i na prośbę polskiego Episkopatu Pius XI zatwierdził tę uroczystość dla całej Polski (1923). Dla Polaków jest Jasnogórski Obraz to jeden z najcenniejszych „narodowych skarbów", obok godła Orła Białego, dla wielu znak naszej tożsamości. Właśnie ze względu na jego obecność, rocznie do jasnogórskiego Sanktuarium przybywają miliony pielgrzymów.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję