Reklama

Komentarze

Niemiecko-polski spór na Twitterze

"Niemiec zawsze uważał Polaka za gorszego. Niemiec zawsze wie lepiej. Niemiecki polityk może wybierać sędziego, polski nie. Niemcy mogą mieć kopalnie węgla" - napisał Minister Sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Jeden z Niemców domagał się usunięcia tego wpisu, ale Twitter odrzucił jego żądanie.

[ TEMATY ]

polityka

Adobe.Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Minister Zbigniew Ziobro, w emocjonalnych słowach, skomentował niemiecki artykuł dotyczący nowelizacji ustawy o SN. Niemiecki dziennik „Frankfurter Allgemeine Zeitung” w niewybredny sposób komentował uchwalenie nowelizacji polskiej ustawy o Sądzie Najwyższym, która może otworzyć drogę do odblokowania przez Komisję Europejską środków z Funduszu Odbudowy. "Jeżeli Komisja Europejska poważnie traktuje uzależnienie wypłaty Polsce miliardów z Funduszu Odbudowy od powrotu do zasad praworządności, nie może zadowolić się ustawą, która została właśnie uchwalona przez polski parlament(...) Jeśli prawdziwe jest twierdzenie polskiego rządu – jak dotąd niepodważone przez Brukselę – że projekt ustawy został uzgodniony z Komisją Europejską do ostatniego przecinka, to wcale nie jest to dla niej powód do chwały” – napisał Reinhard Veser w komentarzu FAZ.

Prokurator Generalny uznał, że to kolejny wtręt niemieckich mediów i polityków w polskie sądownictwo. "Niemiec zawsze uważał Polaka za gorszego. Niemiec zawsze wie lepiej. Niemiecki polityk może wybierać sędziego, polski nie. Niemcy mogą mieć kopalnie węgla. Polacy nie. Hitler wpoił im przekonanie, że są rasą panów. Hitlera nie ma, przekonanie pozostało" - napisał Zbigniew Ziobro.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wpis polskiego ministra zdenerwował niemieckiego użytkownika TT, który domagał się zablokowania i usunięcia wpisu Ziobry. Powołał się przy tym na niemieckie regulacje prawne. Internauta, domagając się usunięcia wpisu polskiego polityka, powoływał się nie tylko na regulamin TT, ale także na zapisy niemieckiego prawa (NetzDG). Jednak administrator TT nie doszukał się we wpisie Prokuratora Generalnego żadnych nieodpowiednich treści. Nie ma też mowy o złamaniu niemieckiego prawa.


2023-02-14 16:58

Ocena: +9 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Schleswig-Holstein pohukuje

Niedziela Ogólnopolska 3/2016, str. 43

[ TEMATY ]

polityka

komentarz

tpsdave /pixabay.com

Tak oto zaproszeni do Europy przez kanclerz Niemiec Angelę Merkel uchodźcy poróżnili zarówno Schleswig-Holstein z Danią, jak i Danię ze Szwecją.

Dania wprowadziła kontrole na granicy z Niemcami. Nie na stałe. Na razie na dziesięć dni. I może je przedłużyć. Pierwszy, który wyraził w związku z tym swój protest, był graniczący z Danią niemiecki land Schleswig-Holstein. Socjaldemokratyczny premier tej krainy skrytykował duński rząd za to, że nie wsłuchał się w jego argumenty. Powód był prozaiczny – to uchodźcy masowo przedostający się z Niemiec do Danii. Nie wszyscy tam zostawali – za cel podróży obierali Szwecję. A Szwecja ma już dość uchodźców i zaostrzyła kontrole na granicy z Danią.

CZYTAJ DALEJ

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

37 lat temu w Lesie Kabackim rozbił się samolot Ił-62M „Tadeusz Kościuszko”

2024-05-09 07:29

[ TEMATY ]

lotnictwo

samolot

pl.wikipedia.org

Ił-62 w starych barwach PLL LOT (1978)

Ił-62 w starych barwach PLL LOT (1978)

37 lat temu, 9 maja 1987 r., w warszawskim Lesie Kabackim doszło do największej katastrofy w dziejach polskiego lotnictwa cywilnego. Zginęły 183 osoby - wszystkie, które znajdowały się na pokładzie. Katastrofa ponownie obnażyła dramatyczny stan bezpieczeństwa lotnictwa w krajach komunistycznych.

W drugiej połowie lat pięćdziesiątych po obu stronach żelaznej kurtyny trwały prace nad rozwojem samolotów odrzutowych dalekiego zasięgu. Jedną z pierwszych konstrukcji tego typu był sowiecki Iljuszyn Ił-62. Przeznaczony dla maksymalnie 195 pasażerów odrzutowiec został wprowadzony do służby w liniach Aerofłot w 1967 r. Wykorzystywano go do lotów transkontynentalnych oraz krajowych na najdalszych trasach, m.in. z Moskwy do Chabarowska i Władywostoku. W kolejnych latach wprowadzono zmodernizowaną wersję „M” z cichszymi silnikami. Iły i podobne do nich brytyjskie Vickersy VC10 (struktury były na tyle zbliżone, że podejrzewano Sowietów o kradzież technologii) charakteryzowały się wyjątkową konstrukcją. Obie maszyny posiadały aż cztery silniki na ogonie. W przypadku dużej awarii, np. pożaru jednego z silników, wszystkie pozostałe były narażone na szybkie zniszczenie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję