Reklama

Papież Franciszek o kapłaństwie kobiet: nie ma na to miejsca, ale nie umniejsza to godności i roli kobiety

O tym, że teologiczna "zasada Piotrowa" nie dopuszcza możliwości święcenia kobiet i o tym, że nie przekreśla to godności i doniosłej roli kobiety w Kościele, mówi papież Franciszek w rozmowie z jezuickim czasopismem "America", która ukazała się w poniedziałek.

[ TEMATY ]

kobieta

kapłaństwo

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wśród wielu tematów, poruszonych w wywiadzie, udzielonym amerykańskim jezuitom, pojawia się pytanie to, co Ojciec Święty powiedziałby kobietom, które, posługując w Kościele, czują, że powołane są do kapłaństwa. Papież Franciszek odpowiada krótko, posługując się terminami "zasady Piotrowej" i "zasady maryjnej", znanymi z teologii Hansa Ursa von Balthasara.

"Dlaczego kobieta nie może zostać wyświęcona? Ponieważ w 'zasadzie Piotrowej' nie ma na to miejsca - mówi, zachęcając, by nie redukować spojrzenia na Kościół jedynie do owej zasady, ale by pamiętać też o "zasadzie maryjnej", która może pomóc zrozumieć niepowtarzalną rolę kobiety w Kościele. - Kobieta bardziej przypomina Kościół, który jest matką i oblubienicą. Uważam, że zbyt często zawodziliśmy w naszej katechezie przy wyjaśnianiu tych spraw. Za bardzo opieraliśmy się w wyjaśnianiu tego na zasadzie administracyjnej, co na dłuższą metę nie działa" - mówi Franciszek.

Podziel się cytatem

Reklama

Zachęca, by nie skupiać się na tym, czego kobiety w Kościele nie mogą się podjąć, ale zastanowić się nad tym, w jaki sposób Kościół objawia geniusz kobiety. Zaznacza, że patrzenie na Kościół jedynie przez pryzmat wymiaru ministerialnego (tj. "zasady Piotrowej"), byłoby "amputacją istoty Kościoła". Uzupełnieniem tego obrazu jest bowiem "zasada maryjna", nazwana przez papieża "zasadą kobiecości", w której odzwierciedlona zostaje godność kobiety.

Reklama

Oprócz dwóch zasad teologicznych Ojciec Święty odwołuje się też do, jak mówi, "zasady administracyjnej", podkreślając, że dzięki swemu charyzmatowi i zdolnościom, kobiety sprawdzają się na ważnych stanowiskach w Kościele, a także są nieodłączną częścią jego procesu rozeznawania, także w przypadku dopuszczania do święceń kandydatów do kapłaństwa.

Na przykładzie urzędów Kurii Rzymskiej i Państwa Miasta Watykanu (którego wicegubernatorem jest kobieta), Franciszek przekonuje, że gdy "kobieta wchodzi do polityki lub zarządza sprawami, na ogół radzi sobie lepiej", a urzędy powierzone kobietom są lepiej zarządzane. Przywołuje też osobiste sytuacje, w których zasięgał rady kobiet w kwestii dopuszczenia do święceń konkretnych kandydatów. "Kobieta jest matką i widzi tajemnicę Kościoła wyraźniej niż my, mężczyźni. Z tego powodu rada kobiety jest bardzo ważna, a decyzja kobiety lepsza".

2022-11-28 17:54

Ocena: +10 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Mary – kobieta walcząca z Herodami naszych czasów

Niedziela Ogólnopolska 2/2015, str. 3

[ TEMATY ]

kobieta

edytorial

Mary Wagner

Bożena Sztajner/Niedziela

POSŁUCHAJ WERSJĘ AUDIO

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

2024-05-10 13:22

[ TEMATY ]

Raymond Nader

Karol Porwich/Niedziela

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

W Duszpasterstwie Akademickim Emaus w Częstochowie miało miejsce niezwykłe wydarzenie. Raymond Nader, który przeżył niezwykłe doświadczenie mistyczne w pustelni, w której ostatnie lata spędził św. Szarbel, podzielił się swoim świadectwem.

Raymond Nader jest chrześcijaninem maronitą, ojcem trójki dzieci, który doświadczył widzeń św. Szarbela. Na początku spotkania Raymond Nader podzielił się historią swojego życia. – Przed rozpoczęciem studiów byłem żołnierzem, walczyłem na wojnie. Zdecydowałem o rozpoczęciu studiów, by tam zrozumieć istotę istnienia świata. Uzyskałem dyplom z inżynierii elektromechanicznej. Po studiach wyjechałem z Libanu do Wielkiej Brytanii, by tam specjalizować się w fizyce jądrowej – tak zaczął swoją opowieść Libańczyk.

CZYTAJ DALEJ

Polskie dzwony i ...muezzini

2024-05-11 17:46

[ TEMATY ]

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Rozmowa z księdzem proboszczem jednej z poznańskich parafii. Sympatyczny zakonnik, twardo chodzący po ziemi, zatroskany o swoją duszpasterską trzodę. Przykro mu było, gdy na obchodach stulecia parafii i wykładów historycznych z tym związanych zjawiła się tylko pięćdziesiątka parafian.

Jednak mówi jeszcze o innej rzeczy, o której słyszę od coraz większej liczby księży. Gdy uruchomił, jak to jest w staropolskim zwyczaju, dzwon na rezurekcje (odbywają się one, na miłość Boską, raz w roku!) – natychmiast ktoś z osiedla, na którym znajduje się kościół zawiadomił... policję, która zgodnie z wolą anonimowego obywatela przyjechała z interwencją. Omal nie skończyło się na mandacie, bo policja twierdziła, że są ku temu podstawy formalno-prawne. Ów ksiądz ze stolicy Wielkopolski nie jest wyjątkiem, bo tego typu nieprzyjemne incydenty spotykały wielu kapłanów w tej aglomeracji, ale też naprawdę sporo w każdym dużym mieście – o czym wie każdy z nas, jeśli tylko chce to wiedzieć.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję