Reklama

Jasna Góra

Trzy tysiące studentów z pielgrzymką na Jasnej Górze

[ TEMATY ]

Jasna Góra

pielgrzymka

studenci

BOŻENA SZTAJNER/NIEDZIELA

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z udziałem ponad 3 tys. studentów, nauczycieli i duszpasterzy na Jasnej Górze odbyła się 77. Ogólnopolska Pielgrzymka Akademicka. Trzydniowemu spotkaniu towarzyszyło hasło „Być solą ziemi”. Ze studentami spotkał się abp Józef Michalik, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski. W kazaniu podczas sobotniej wieczornej Mszy św. mówił o wierze, która nie zależy od stopnia intelektualnego rozwoju, ale od naszego osobistego zaangażowania w rozwój relacji z Bogiem, przede wszystkim na modlitwie.

- Ludzie nie dzielą się na wierzących i niewierzących, ale dzielą się na modlących i nie modlących, bo ten kto się modli, ten wierzy – przypomniał abp Michalik. Podkreślał, że przez modlitwę Bóg porządkuje wnętrze człowieka, daje mu szansę powrotu do Niego i budzenia serca tak, by było w nim pragnienie bycia blisko Stwórcy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kaznodzieja apelował o podejmowanie działań, które pozwolą zachować naszą polską, katolicką tożsamość. „Katolik mimo różnic w poglądach musi odpowiadać za rzeczywistość, w której jesteśmy. Może mieć różne poglądy i ma prawo, ale nie może dezerterować z odpowiedzialności za to, co się dzieje w naszej Ojczyźnie i za to co się dalej dziać będzie i musi wiedzieć, że warto się angażować, że potrzebny jest mój trud i moja modlitwa, i moje świadectwo” - mówił abp Michalik.

Nawoływał, byśmy „nie umyli rąk patrząc na to, co się dzieje, patrząc na zło, które promują, ale żebyśmy obejmowali ich modlitwą, troską i czynionym dobrem”. Podkreślał, że ważne jest też byśmy nie bali się mitów i z odwagą podejmowali konkretne działania. Przypomniał, że katolik to człowiek pełen radości i optymizmu, którego nie da się zniechęcić i pozbawić go nadziei.

Wielkim zadaniem stojącym przed uczestnikami pielgrzymki jest „bycie solą dla świata”, przypomniał abp Marek Jędraszewski, delegat Episkopatu ds. duszpasterstwa akademickiego. – Nie możemy wyrzec się tego, by być solą ziemi i światłem dla świata, nawet jeśli ten świat nie chce tej światłości widzieć, nie chce jej dostrzec ani pogrążyć się w jej blasku. Ani jeśli nie chce zasmakować tej soli chrześcijańskiej mądrości, piękna i dobra – mówił abp Jędraszewski. Podkreślił, że takie zachowania bardziej świadczą o „o biedzie tego świata, którą trzeba przezwyciężać poprzez to, że się jest świadkiem Chrystusa i to jest wielkie zadanie”.

Reklama

Delegat Episkopatu ds. duszpasterstwa akademickiego zauważył, że studentów na Jasnej Górze jest zaledwie kilka tysięcy, a „to niewielka cząstka wielkiej społeczności akademickiej naszego kraju” Zdaniem arcybiskupa, wynika to z ogromnych przemian kulturowo-społecznych ogarniających Zachodni świat, Europę i Polskę.

- Przychodzimy do Domu Matki, aby w Roku Wiary w sposób szczególny prosić Ją o to, aby umocniła nas, nasze serca, aby wyprosiła te łaski, które pomogą każdemu z nas, a więc studentom, profesorom, duszpasterzom akademickim tak prowadzić swoje życie wewnętrzne, abyśmy byli solą ziemi, jak mówi hasło 77. pielgrzymki. Zadajemy sobie podstawowe pytanie o wiarę, o wiarę w naszym życiu, bo wiemy, że wiara to nie ideologia, wiara to nasze codzienne życie, i w tym codziennym życiu każdy z nas musi dokonywać wyborów, które albo prowadzą nas ku niebu, albo tych, które nas odgradzają od Miłości, którą jest Pan Bóg – zwraca uwagę ks. Jacek Siekierski, rektor kościoła akademickiego św. Anny w Warszawie, kierownik wszystkich duszpasterstw akademickich w Polsce.

Młodzi podkreślali wielkie znaczenie dorocznych spotkań na Jasnej Górze zapoczątkowanych już w 1936 r. - W tym roku szczególnym to pielgrzymowanie jest znowu takim zatrzymaniem się w kogo ja tak naprawdę wierzę, czy jestem solą ziemi, czy jeszcze mam smak, czy jeszcze ta moja wiara jest tą dającą smak, czy ona ożywia czy jest już taka zdechła i byle jaka – mówili uczestnicy spotkania.

Reklama

Pielgrzymka akademicka była także wołaniem o ducha radości i optymizmu, w których wyraża się prawdziwa miłość do Chrystusa.

Ważnym punktem spotkania studentów było uroczyste wyznanie wiary i jej manifestacja podczas przemarszu z częstochowskiej archikatedry na Jasną Górę.

Na program pielgrzymki akademickiej złożyły się m.in. konferencje dotyczące hasła roku duszpasterskiego Kościoła w Polsce, a więc „Być solą ziemi”. Mowa była np. o tym jak nie utracić smaku soli, o tym jak chrześcijanin powinien zachowywać się w biznesie czy o tym, jak pogodzić życie w rodzinie, małżeństwie z wiarą.

77. pielgrzymka akademicka zakończyła się Mszą św. odprawioną w niedzielę o godz. 9.00 w bazylice jasnogórskiej, której przewodniczył i homilie wygłosił abp Marek Jędraszewski.

W organizację pielgrzymki czynnie włączyły się duszpasterstwa akademickie z Radomia, Warszawy, Poznania, Bydgoszczy, Łodzi. Co roku pielgrzymkę akademicką przygotowuje także Duszpasterstwo Akademickie „Emaus” z Częstochowy.

2013-04-21 15:31

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Fenomen pieszego pielgrzymowania na Jasną Górę

[ TEMATY ]

pielgrzymka

Archiwum

Jasna Góra przeżywa „szczyt pielgrzymkowy”. Każdego dnia do sanktuarium dociera teraz kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt tysięcy pątników. Przemierzanie setek kilometrów w upale i niewygodach wciąż nazywane jest fenomenem. Tylko w sierpniu przybywa do Częstochowy ponad sto pięćdziesiąt tysięcy pieszych pielgrzymów. Ze wszystkich sanktuariów na świecie Jasna Góra należy bez wątpienia do czołówki miejsc pielgrzymkowych. W czasach komunizmu władze nie udzielały pozwoleń na pielgrzymki. Dziś przeżywamy ich renesans. Choć lansowany jest model życia łatwego i przyjemnego wielu znajduje czas, by odprawiać rekolekcje w drodze. Cechą charakterystyczną pieszych pielgrzymek zdążających na Jasną Górę jest to, że idą w nich w dużej liczbie ludzie młodzi. Oczywiście starsi także, ale stanowią znacznie mniejszą część. To dlatego pielgrzymki są takie rozśpiewane, radosne a ich uczestnicy jakby nie czuli ciężaru kilometrów, które narzuca każdy dzień wędrówki. Pomimo tego widać rozmodlenie i skupienie. Najczęstszymi intencjami modlitwy przez ofiarę są odnalezienie drogi życiowej, prośba o dobrego współmałżonka, o dobrą pracę, dobre życiowe wybory.

CZYTAJ DALEJ

Z Najświętszym Sakramentem przez USA: heroiczne świadectwa wiary

2024-06-01 13:39

[ TEMATY ]

USA

Karol Porwich/Niedziela

To był zuchowały pomysł, lecz dziś nawet święci zazdroszczą nam takiej eucharystycznej pielgrzymki - mówi ks. Roger Landry, kapelan jednej z czterech procesji, które przemierzają całe Stany Zjednoczone, by 16 lipca po 65 dniach marszu dotrzeć do Indianapolis, gdzie odbędzie się Krajowy Kongres Eucharystyczny. Do obowiązków ks. Landry’ego należy noszenie monstrancji na najdłuższych odcinkach pielgrzymki. Jak przyznaje codziennie jest świadkiem niesamowitych aktów wiary.

Krajowa Pielgrzymka Eucharystyczna wyruszyła 17 maja z czterech stron kraju. Ks. Landry jest kapelanem trasy wschodniej, która rozpoczęła się w New Haven. Liczy ponad 1500 mil. W ubiegłym tygodniu była w Nowym Jorku. Kiedy przechodziliśmy przez Bronx, byłem świadkiem heroicznego wręcz aktu pobożności - wyznaje amerykański kapłan, opowiadając o niepełnosprawnej kobiecie, która na widok Najświętszego Sakramentu nalegała, by mogła wstać z wózka inwalidzkiego i uklęknąć przed Panem Jezusem. Dodaje, że takie sytuacje zdarzają się każdego dnia. Ludzie przyłączają się do pielgrzymki, zatrzymują swoje samochody, klękają na asfalcie, z wielkim nabożeństwem witają Najświętszy Sakrament na ulicach swych miast. Rozmawiając z portalem Crux, ks. Landry przyznaje, że wszystko to przypomina atmosferę Niedzieli Palmowej, z tą tylko różnicą, że wtedy Pan Jezus jechał na osiołku, a teraz jest niesiony przez kapłana.

CZYTAJ DALEJ

Łańcut: pogrzeb ks. prał. Władysława Kenara – Honorowego Prałata Ojca Świętego

2024-06-01 19:55

[ TEMATY ]

pogrzeb

Karol Porwich/Niedziela

Był to kapłan według Bożego Serca, który kochał Chrystusa, kochał Jego Matkę i kochał Kościół - powiedział abp Adam Szal o śp. ks. Władysławie Kenarze. W sobotę 1 czerwca w Łańcucie odbył się pogrzeb wieloletniego proboszcza tutejszej parafii farnej. Za swoją pracę ks. Kenar został w przeszłości mianowany przez św. Jana Pawła II Honorowym Prałatem Ojca Świętego, a przez radnych miejskich odznaczony tytułem Honorowego Obywatela Miasta Łańcuta.

Ks. Władysław Kenar zmarł 28 maja wieczorem, przeżywszy 87 lat, w tym 63 w kapłaństwie. Mszy św. pogrzebowej w łańcuckiej Farze przewodniczył metropolita przemyski abp Adam Szal, a koncelebrowali ją: rocznikowy kolega ks. Kenara bp Edward Frankowski - emerytowany biskup pomocniczy diecezji sandomierskiej, jego uczeń bp Marian Buczek - senior diecezji charkowsko-zaporoskiej na Ukrainie oraz wielu księży.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję